Muzyczny światek stracił kolejnego zasłużonego muzyka. Tym razem śmierć przyszła po 46-letniego Phila Vane'a - założyciela i wokalistę crust-grindowej formacji Extreme Noise Terror. Muzyk został znaleziony martwy 17 lutego w swoim domu. Przyczyna zgonu nie jest znana, choć prawdopodobnie Vane zmarł we śnie.
"Tak. Plotki były prawdziwe. Ogromnie smutno nam potwierdzić, że Phil nie żyje. Zespół wyda oświadczenie w tej sprawie, ale jeszcze nie teraz. Póki co musimy się jakoś uporać z wielką ogromną stratą". - dodają pozostali muzycy.DEMONEMOON : i nadawały ton ultra ekstremalnej muzie! ... którą mało kto słu...
DEMONEMOON : i nadawały ton ultra ekstremalnej muzie! ... którą mało kto słu...
DEMONEMOON : jego muzyczny geniusz jakoś do mnie nie dotarł ;) Ciezko tu mó...