Może po raz wtóry się powtórze, ale nie wiem jak to się dzieje, że jest mnóstwo wartościowych zespołów, do których trzeba się dokopywać, bo grają muzykę zbyt ambitną, aby mogła się sprzedać za granicą. Jak się nie ciężko domyślić NewBreed jest właśnie takim zespołem. Trio (plus sesyjny basista) z Bielska-Białej powróciło właśnie z drugim krążkiem, który jest kolejnym krokiem naprzód w rozwoju zespołu.
"Child Of The Sun" to piękny progresywny album, pełen emocji i dramaturgii. Celowo piszę progresywny, choć faktyczna zawartość muzyczna bliższa jest nowszym dokonaniom Opeth, znajdziemy odrobinkę wpływu Death oraz Katatonii. Gdybym miał najogólniej opisać styl zespołu to powiedziałbym, ze jest to estetyka Opeth, z nutką deathowych łamańców i katatonicznym nastrojem. NewBreed, pomimo tylu porównań potrafi odnaleźć własną nisze i zaprezentować dużo swojego grania - przede wszystkim "Child Of The Sun" to osiem przemyślanych kompozycji - kiedy trzeba jest klimatycznie, kiedy indziej jest technicznie, kapela pięknie stopniuje emocje, przez co wszelkie agresywne partie i techniczne łamańce nie są odczuwalne i świetnie wtapiają się w przekaz muzyczny i ładunek emocjonalny tego wydawnictwa.NewBreed to kolejny wschodzący zespół, który ma ogromny potencjał, aby zawojować zachodnie rynki, bo "Child Of The Sun" jest kolejnym krokiem naprzód w rozwoju grupy - w porównaniu do debiutu i do demówek formacja łagodzi brzmienie, ale i tworzy coraz bardziej eklektyczną a zarazem przemyślaną muzykę. Bezdyskusyjnie jest to jedna z najlepszych i najbardziej obiecujących krajowych kapel i szkoda, że jeszcze ten zespół nie jest należycie promowany za granicą, bo Opeth miałby niezłą konkurencję.
Wydawca: Insanity Records (2007)
Ignor : ...dopiero teraz dochrapałem sie tego wydawnictwa,napewno zespół m...
minawi : Coś krotka ta recka, Gniewol, ale przeboleję :wink: Szczególnie z tego p...