29 stycznia tego roku na rynek wyszła nowa EPka Nachtmahr - tytuł wydawnictwa nosi nazwę "Mädchen In Uniform" i jest hołdem złożonym dziewczynom w mundurach. Motto samego projektu mówi o tym, że nie ważne czy jesteśmy żywi czy martwi, on chce nas widzieć tańczącymi. On, czyli twórca projektu, Thomas Rainer ma bardzo ciekawe podejście do muzyki. Jednak w niektórych momentach ciężko mówić tu nawet o możliwości tańca…
Zaczynając jednak od początku. Pierwszy, premierowy utwór zawarty na EPce ukazuje nam znane podejście Rainera do muzyki - nawiązania do marszów wojskowych, rytmy bezspornie kojarzące się z wojskiem. Jednak powiedzmy sobie szczerze, nie jest to szczyt jego możliwości. Utwór zapada w pamięć, jednak nie wynosi się na wyżyny - koncept może i był wspaniały, jednak wykonanie już nie do końca… Lepiej już brzmi remiks owego utworu, wykonany przez Faderhead. Jest bardziej energiczny, wnosi więcej do samej koncepcji. Jednak to jeszcze nie to, przez co dał się poznać Nachtmahr. Kolejnym utworem jest "Titanic". I znów powtórka niczym z pierwszego kawałka - utwór wpadający w ucho, lecz nie szokujący.Dziać zaczyna się dopiero przy kolejnym, czwartym już kawałku "El Chupacabra". Już od pierwszych momentów jesteśmy zalewani bitem, nareszcie czuć to, co przy płycie "Alle Lust Will Ewigkeit". Energiczny, dobrze zbudowany kawałek pozwalający szaleć na parkiecie. Piątym kawałkiem, jest dobrze nam znany "Tanzdiktator", a kolejne cztery to jego remiksy - wykonane kolejno przez Modulate, Revolution by Night, Skinjob oraz Yade. Remiksy udane, nawet bardzo choć szczerze powiedziawszy obawiałam się nieco z racji, że jest to jeden z moich ulubionych utworów z "Alle Lust…". Płytę kończy również znany nam "Mörder" i jego remiksy wykonane przez Feindflug, C/A/T oraz Symb10te. I znów mamy do czynienia z dobrymi kawałkami, świetnie przerobionymi lecz nie tracącymi wiele ze swej oryginalności.
Krótko podsumowując wydawnictwo mogę napisać, że jest dobre, jednak szału nie ma. Jest to jednak pozycja obowiązkowa dla fanów Nachtmahr i twórczości Thomasa. Choć hołd muzyczny składany dziewczynom w mundurach odczuwam za jakby niepełny i czekam na wywindowanie go na wyższy poziom to już nieco uzupełnia go wkładka do wydawnictwa zawierająca przesycone erotyzmem zdjęcia z sesji owych umundurowanych kobiet. Pozostaje mi czekać jedynie na kolejną "pełną" płytę Nachtmahr i zadowolić się remiksami zamieszczonymi na EPce.
Tracklista:
01. Mädchen In Uniform
02. Mädchen In Uniform (Faderhead Remix)
03. Titanic
03. El Chupacabra
05. Tanzdiktator
06. Tanzdiktator (Modulate Remix)
07. Tanzdiktator (Revolution By Night Remix)
08. Tanzdiktator (Skinjob Remix)
09. Tanzdiktator (Yade Remix)
10. Mörder
11. Mörder (Feindflug Remix)
12. Mörder (C/A/T Remix)
13. Mörder (Symb10te Remix)
Wydawca: Trisol Music Group GmbH
HardKill : a mi o dziwo,ta epka od razu przypadła do gustu :) http://www.clano...
Razorblade-Kiss : Jak dla mnie całkiem w porzo, choć faktycznie "Kunst Ist Krieg" z 2007r. jes...
Adnistral : Szczególnie jakoś mnie nie urzekł. Szczerze to tylko Nachtmahr - Mä...