Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Deathspell Omega - Si Monumentum Requires, Circumspice

Po twórczość francuskiego Deathspell Omega sięgnąłem za namową kolegi. Jako, że zespół nie posiada strony internetowej, a i o samych muzykach niewiele wiadomo, to jedyną rzeczą jaką mogę powiedzieć, to to, że formacja gra dosyć specyficzny black metal, a prezentowane wydawnictwo o trudnym do wymówienia tytule jest ich trzecim pełnym krążkiem.
77 minut zamkniętych w 13 utworach to jednak wysoka poprzeczka dla słuchacza, nieważne jak dobra by muzyka była. W przypadku tego wydawnictwa muzyka jest akurat niezła. Potężnie brzmiący black metal, z ambientową nutą i nieco surowym brzmieniem dają wypadkową Enslaved i Blut Aus Nord - tak też bym opisał muzykę zespołu. I choć zespół ma niezłe pomysły, to niestety utwory są dosyć rozwleczone i niestety mało urozmaicone jesli chodzi o tempo. Owszem - zdarzają się wolniejsze lub szybsze partie, ale te zmiany są zbyt rzadko, a zespół za długo gra w tym samym tempie. Efekt jest taki, że po około 20 minutach słuchacz wyłacza się i jedynie pewne motywy przykuwają uwagę.

"Si Monumentum Requires, Circumspice" jest niezłym krążkiem muzycznie, ale wymaga od słuchcza dużo cierpliwości. Niestety jego długość i monotonia sprawiają, że raczej nie chce się po to wydawnictwo sięgać - a jeśli do czegoś się nie wraca, to znaczy, że jednak nie jest warte uwagi na dłużej. Tak jest chyba i w tym przypadku.

Wydawca: Norma Evangelium Diaboli (2004)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły