Chaosphere to thrashowy zespół z Warszawy, który zostawił po sobie jedną płytę „Reign Of Chaos”. Wydała ją w 2007 roku opolska wytwórnia Death Solution, która również nie pożyła sobie długo na świecie, choć opublikowała parę ciekawych pozycji. Na „Reign Of Chaos” składa się dziewięć równo przystrzyżonych i uzbrojonych kawałków, dających niewiele ponad pół godziny muzyki.
Zaczyna się atakiem na plaży Normandii, co dla wielu kończy się śmiercią już na samym początku operacji. Po otwarciu barek desantowych atak naciera frontalnie, pędząc przez zasieki i pola minowe. Szybkie riffy wspomagane są skocznym rytmem, utwór rozwija się w solówkę, a kończy go seria z ciężkiego karabinu maszynowego. Dalej sytuacja jest podobna. Chaosphere ma ciężki arsenał instrumentalny, a ich kawałki są zwarte i uderzające. Wolniej zaczyna się „My Own Hell”, który również w środku ma takie rozrzedzenia, co tym bardziej podkreśla szybsze fragmenty i melodyjną solówkę. Jest to też jeden z najbardziej charakterystycznych wokalnie numerów, obok następującego po nim „Demon”. Oba te refreny są chwytliwe, a ten drugi otoczony jest dodatkowo pląsającymi gitarowymi zagrywkami.
Mimo wpadających w ucho kwestii, zawsze mam takie wrażenie, że ten wokal jakoś niedomaga, ginie w akcji i nie dysponuje odpowiednią mocą. Niby dobrze się spaja z lekko przytłumionym brzmieniem, ale brakuje mu siły rażenia. Dlatego wszystko wydaje się jeszcze do podkręcenia, choć płytka jest fajna i jest w niej dużo kotłującego się i szalejącego thrash metalu.
Tracklista:
1. Coast Of Normandy
2. Blood Sun Rises
3. Chalice Of Bitterness
4. My Own Hell
5. The Demon
6. Pray For Death
7. Inflicting Pain
8. Labirynth Of Thoughts
9. Utopia (Conquering The Souls)
Wydawca: Death Solution (2007)
Ocena szkolna: 4
