Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Castle Party 2007. Strona: 32

Artykuł: Castle Party 2007

Wysłany: 2007-08-04 00:10

[quote:a021c85626="Ev"]
Ojej, aż tak źle? :?
A taki mężny rycerz był z Ciebie na CP :wink: Oczywiście tylko od góry :P :wink:[/quote:a021c85626]no byl... teraz to najwyzej pacholek... :/


Nagosc jest kochanka braku wyobrazni....


Wysłany: 2007-08-07 01:40

[color=red:808e95071c]Ach. Sądząc z ilści postów najwazniejszymi zespołami na CP były [b:808e95071c]Frytki z Basztowej[/b:808e95071c] ew. [b:808e95071c]Wesoły Autobus[/b:808e95071c] z niesmiertelnym hitem [i:808e95071c]Więcej Fotek![/i:808e95071c]

Od siebie wrzuciłbym do playlisty hicior [i:808e95071c]Czy leci z nami moderator?[/i:808e95071c]

Wracając do tematu...

Największe zaskoczenie - [b:808e95071c]IAMX[/b:808e95071c] - byłem sceptycznie nastawiony do tego, że grają jako gwiazda soboty, ale jak dla mnie zjedli wszystkich, z DoD na czele.

Najlepszy koncert - jak wyżej i Kropki - szkoda tylko, że tych ostatnich słuchałem z okna i spod kołdry - miluśka pogoda popsuła wszystko.

Najlepszy kontakt z publiką - Miguel i Pride and Fall oraz IAMX (poza konkurencją)

Rozczarowanie - pogoda (bezdyskusyjnie), NFD, Angelspit (choć w sumie niczego sie po nich nie spodziewałem), DoD (drętwo!!!)

Najgorszy koncert - Angelspit

Tym razem nawet nie narzekam na organizację - co prawda ponownie nie laminowali akredytacji (które po prostu sie rozpłynęły) i były tradycyjne problemy z fotopasami, ale to i tak pikuś przy cholernym deszczu - czasem żałowałem, że nie urodziłem się czaplą :/[/color:808e95071c]


Crux santa sit mihi lux. Non draco sid mihi dux. Vade retro satana, non suade mihi vana. Sunt mala quae libas, ipse venena bibas.


Wysłany: 2007-08-07 07:42

[quote:2b734349bb="GothMucha"][color=red:2b734349bb]

Najlepszy kontakt z publiką - Miguel i Pride and Fall oraz IAMX (poza konkurencją)

[/color:2b734349bb][/quote:2b734349bb]

Najlepszy kontakt z publika Miguel? Ciekawa interpretacja, jak dla mnie to raczej przypominało wulgarne komentarze pijanego prawie do nieprzytomności chama, w stylistyce przemawiające do równie pijanych jak on brenerów... ale widać miał on swoich odbiorców.

Reszty wypowiedzi wolę nie komentować, bo kolejny temat przekształci się w wojnę.


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Wysłany: 2007-08-07 09:12

[quote:887abc6f2b="Gwynbleidd"]Najlepszy kontakt z publika Miguel? Ciekawa interpretacja, jak dla mnie to raczej przypominało wulgarne komentarze pijanego prawie do nieprzytomności chama, w stylistyce przemawiające do równie pijanych jak on brenerów... ale widać miał on swoich odbiorców.[/quote:887abc6f2b]

hehe :] ale przyznasz...latające majciochy były niczym UFO :lol:


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-08-07 09:15

Mi bardziej przypominały namiot cyrkowy z dwoma wielkimi dziurami. Choć to pomysł mało oryginalny. Jedyny plus tej kapeli to urozmaicenie moich zdjęć z tegorocznej edycji.


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Wysłany: 2007-08-07 13:47

[quote:b39e034176="Gwynbleidd"]Najlepszy kontakt z publika Miguel? Ciekawa interpretacja, jak dla mnie to raczej przypominało wulgarne komentarze pijanego prawie do nieprzytomności chama, w stylistyce przemawiające do równie pijanych jak on brenerów... ale widać miał on swoich odbiorców.[/quote:b39e034176]

[color=red:b39e034176]Dla mnie tak - chocby dlatego, że widać było, jak publika się na tym koncercie bawi i jak odpowiada na to, co płynie ze sceny. Jasne - komentarze nie były może najmądrzejsze (ani najsubtelniejsze) - ale były również bardzo śmieszne - zresztą komu się nie podobało, to mógł iść na szaszłyka

Ps - Mogę zapewnić, że pijany do nieprzytomności to on w tamtym momencie nie był - no chyba że parę godzin po albo kilka przed [/color:b39e034176]

[quote:b39e034176="Paskievicz"][quote:b39e034176="GothMucha"][color=red:b39e034176]
Najgorszy koncert - Angelspit
[/color:b39e034176][/quote:b39e034176]

a co z MassKotkami? 8)[/quote:b39e034176]

[color=red:b39e034176]Jak to mądrze napisano w recce z CP na Waszym portalu - oba to kicz, ale Masskotki robią to celowo, a Angelspit chyba niestety nie. I tu leży pies pogrzebany. Poza tym Masskotki grały 20 minut, a Angelspit 40 - co najmniej o 20 minut za dużo....[/color:b39e034176]


Crux santa sit mihi lux. Non draco sid mihi dux. Vade retro satana, non suade mihi vana. Sunt mala quae libas, ipse venena bibas.


Wysłany: 2007-08-07 14:59

[quote:d629d47c26="GothMucha"]
[color=red:d629d47c26]Dla mnie tak - chocby dlatego, że widać było, jak publika się na tym koncercie bawi i jak odpowiada na to, co płynie ze sceny. Jasne - komentarze nie były może najmądrzejsze (ani najsubtelniejsze) - ale były również bardzo śmieszne - zresztą komu się nie podobało, to mógł iść na szaszłyka

[/color:d629d47c26]



[color=red:d629d47c26]Jak to mądrze napisano w recce z CP na Waszym portalu - oba to kicz, ale Masskotki robią to celowo, a Angelspit chyba niestety nie. I tu leży pies pogrzebany. Poza tym Masskotki grały 20 minut, a Angelspit 40 - co najmniej o 20 minut za dużo....[/color:d629d47c26][/quote:d629d47c26]


Oczywiście jeśli komuś występ Miguela sie podobał to miło, przynajmniej nie miał złych wrażeń. Mi się nie podobał i wielu osobą również nie, ale taki już urok festiwali, nie każdy zepół podoba się każdemu.

A Angelspit grała akurat na tyle długo, żeby wszyscy zdołali się do sceny dopchać i zrobić zadowalające (przynajmniej w ich mniemaniu) fotki. Jeśli chodzi o walory muzyczne to jak dla mnie, mogli by w ogóle nie grać, wtedy sam image scenicznym był by jeszcze lepszy, nie zepsułaby go odpustowa muzyka.


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Wysłany: 2007-08-07 15:11

Nenar (Anciliae)
Nenar
Posty: 626
Bielsko-Biała / Gliwice

Ja tam na Miguelu się bardzo dobrze bawiłam skacząc na tyle na ile mi buty pozwalały z pijanymi brenerami ... i muszę przyznac, ze to był jeden z lepszych koncertów


Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy


Wysłany: 2007-08-07 18:54

I jeszcze jedna oficjalna Galeria z CP by Gwint:

http://www.darkplanet.pl/gallery/gallery/2784


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2007-08-07 23:57

No i nareszcie ja też zrzuciłam swoje foty z Cp na mysapce... chyba jako ostatnia na świecie:D Ale coż... praca mnie mocno absorbuje niestety.

http://viewmorepics.myspace.com/index.cfm?fuseaction=user.viewPicture&friendID=226486997&albumId=298554

:)


Amen


Wysłany: 2007-08-10 16:03

Inyaloome (Bicz)
Inyaloome
Posty: 358
Poznań / moje

[quote:c4a7a045c8="Silmeor"]Pierogi ruskie " Na rogu" świetne, żarcie w "Zaciszu" nieszczególne (zwłaszcza frytki: paskudztwo), pizza rycerska w Torino niezła tylko daleko, kurczak pod arkadami zabójczy dla żołądka; jeszcze po 6 godzinach próbował wydostać się na wolność mimo zalewania litrami piwa. :) Z wrażeń kulinarnych to by było tyle. :D[/quote:c4a7a045c8]

[color=green:c4a7a045c8]Z tym mogę się zgodzić, choć zaciszowskie jedzonko dobre było-a mało. :wink: :)

Co do muzyczki-ja krótko sie wypowiem-połowa była dla mnie zjadliwa-szczególnie sobota-choć, mimo że czekałam (bo lubię:P ) m.in. na Miguela- to po10min.przestałam ich słuchac, bo ''zrobili małą trzodę"... Za to total bjuttii byli DofD!!! :wink:
Co do niedzieli -to chyba nic mi się jednak nie podobało:P
DJ'skie przygrajki..hmm...wystarczą mi w Poznaniu! :twisted:

Pogoda-każdy wie, jaka była...nic to-za rok będzie lepiej :twisted:

I ludzie!!! Dziękuję WAM wszystkim za miło spędzony czas!!! (Także na po-castlowej imprezie w Bazylu )! Mam nadzieję, że i WY macie dobre wspomnienia! :wink: :twisted:
[/color:c4a7a045c8]


Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^


Wysłany: 2007-08-10 20:32

No to dorzucę swoje 3 grosze.
Piątkowy wieczór w Hacjendzie był super - panowie z Mordfabrik jak zawsze dali radę i nie żałuję, że przyjechałam specjalnie wcześniej, żeby być na tej imprezie. Wielka szkoda, że padło Sorento i nie można się było rozproszyć, przez co w H. nie było czym oddychać i nie za bardzo było jak się ruszyć.

W sobotę dotarliśmy do Bolkowa w trakcie koncertu Migueli i bardzo się cieszę, że ich nie widziałam - niestety było ich słychać również poza zamkiem, co nieco popsuło mi początek imprez (jak już wcześniej napisano o gustach się nie dyskutuje, ale uwielbienie dla tej kapeli jest dla mnie wciąż nierozwiązaną zagadką). Diorama miło mnie zaskoczyła - przyjemny koncercik, widać było, że wiele osób czekało na ten występ. Pride And Fall zagrali świetnie, bardzo lubię ten zespół, więc ich występ dał mi dużo radości, chociaż zaskoczyło mnie stosunkowo małe zainteresowanie publiczności. Koncert Suicide Commando, który był głównym powodem mojej obecności w tym roku na CP niestety rozczarował: za mało hiciorów, za krótko i fatalne nagłośnienie - generalnie pozostawił ogromny niedosyt. IAMX, no cóż, "szoł" niezaprzeczalnie zrobili, widać że wiedzą co zrobić ze sobą na scenie, ale dalej nie wiem co oni właściwie robili na CP i to jako gwiazda soboty.
Sobotni wieczór imprezowo klapa - całe szczęście miejscowi zapwenili nieco rozrywki na skrzyżowaniu pod basztową :lol:

Nie żałuję, że w niedzielę wybyłam do domu. Pogoda nie sprzyjała a i zostawać w sumie nie było na co, no może poza Front Line...

Jeżeli już przytaczamy jakieś wspomnienia kulinarne, to rozbroił mnie totalnie pan w pizzerii Torino zmieniając okolicznościowo nazwę pizzy "Cztery pory roku" na "cztery zmory w mroku" :lol:

No to po takim wywodzie mogę chyba sobie pozwolić na 1 zdanie prywaty: Mandy i Phantom - dzieki za wspólne szlajanie się po Bolkowie :)



Wysłany: 2007-08-12 11:16

hmm jak dla mnie bolkow super. wreszcie udalo m isie wyrwac na pierwsze cp w moim zyciu :P

:D heh bylo zajebiscie tylko ta pogoda, chyba powinni pomyslec nad jakims lekkim pokryciemdachowym w zamku na okolicznosc deszczu :>


galeria CastleParty: http://witaj.knps.az.pl/galeria/index.php?/category/9


Wysłany: 2007-08-12 15:44

Inyaloome (Bicz)
Inyaloome
Posty: 358
Poznań / moje

I troszkę moich foteczek...miłego oglądania... :wink:
http://www.darkplanet.pl/modules.php?name=usergallery&start=0&op=browse_gallery&licz=tak&gal_id=2808


Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^


Wysłany: 2007-08-12 20:39

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Asia, noż kurde, znowu mnie nie ma na fotach


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-08-12 20:49

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

spać to ja spałam w dzień :P a w dupę nikt mnie nie gryzl bo Rajiyi nie było na cp, hehe :lol:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-08-13 17:47

Inyaloome (Bicz)
Inyaloome
Posty: 358
Poznań / moje

[quote:a15ada075a="minawi"]Asia, noż kurde, znowu mnie nie ma na fotach [/quote:a15ada075a]

[color=orange:a15ada075a]Zgadnij dlaczego...? A ponieważ włóczyłaś się gdzieś z tym ex-chłopakiem -Panem D. zamiast pić ze mną! hehe :twisted: [/color:a15ada075a]


Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^


Wysłany: 2007-08-13 20:21

[quote:e57d951aa9="krax"]

Jeżeli już przytaczamy jakieś wspomnienia kulinarne, to rozbroił mnie totalnie pan w pizzerii Torino zmieniając okolicznościowo nazwę pizzy "Cztery pory roku" na "cztery zmory w mroku" :lol:

No to po takim wywodzie mogę chyba sobie pozwolić na 1 zdanie prywaty: Mandy i Phantom - dzieki za wspólne szlajanie się po Bolkowie :)[/quote:e57d951aa9]

Nie no cala przyjemnosc po naszej stronie. jak wroce do Poznania to zapraszamy Was wraz z Mandy na Cztery Zmory w Mroku do nas


"Tonight's the night..."


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło