Hehe widzę, że ksywka Dziewczynka dobrze się przyjęła :twisted:

"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."

A ja tylko przekażę moje zauralskie dzień dobry dla Gwynbleidda :P

A Masskotki mi się podobały, ale zdaję sobie sprawę, że gdy nie zna się ich twórczości można być w lekkim szoku.

Dobranoc.

We’re only made of water The full moon gets us high We can change our shape into anything as often as we like

No to ja na chwilę dołączę do towarzystwa wzajemnej adoracji :wink:

[size=14:2fc3c2eec1]Całej ekipie wesołego busa i pozostałym, których poznałam na miejscu dziękuję za fantastycznie spędzony czas, mnóstwo pozytywnej energii, ból brzucha ze śmiechu, zaangażowanie w pozowaniu do zdjęć i za to, że będę miała co wspominać:D[/size:2fc3c2eec1]

Indywidualnych podziękowań jest tak dużo, że nie będę ich wymieniać na forum, ale przekażę przy najbliższej okazji osobiście :D

Zdjęcia powysyłam Wam na maile jak tylko otrzymam od Little_China_Girl skrupulanie przygotowany spis.

Kasia

If you're talking behind my back, you're in a good position to kiss my ass!

Droga Kasiu

Spis właśnie sporządzam - za chwilkę dostaniesz maila z namiarami do nas. Pozdrawiam.

... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...

Podziękowania dla całej ekipy z wesołego busika. A szczególne dzięki dla organizatorów, no i Schwei, której cierpliwość nie znała granic. :D

Wredne, złośliwe i uparte bydlę. ;-)

jesli ktos ma zdjecia z moja osoba niech zagada bo chcialbym je zobaczyc :)

[quote:58e1b6e38d="Paskievicz"][quote:58e1b6e38d="Kirke_Femme_Fatale"]
Ps. Ja chce do Bolkowa jeszcze raz :lol:[/quote:58e1b6e38d]

spoko spoko jeszcze tylko "prawie" rok 8)[/quote:58e1b6e38d]
prawie rok to za dużo ...

Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy

Kirke jesli chcesz to do blokowa nawet dzisiaj moge Cie zabrac :twisted: 8) :twisted:

BUUUUZI dla wszystkich!!! :wink:

Pozdrawiam
Inyaooooooome (przez 'o' ludzie-nie przez 'u/ó') :twisted:

Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^

Może się z wami za rok przejadę. Ale to stoi pod dużym znakiem zapytania. Niestety...

Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.

[quote:da80406012="Lorelei_Lee"]A ja tylko przekażę moje zauralskie dzień dobry dla Gwynbleidda :P

[/quote:da80406012]

Niesamowicie szybko udało Ci się widzę dotrzeć na tą głeboką ukrainę

"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."

kolejne foty tym razem by Alphar

Life is complex: it has both real and imaginary components

Po dojściu do siebie pozdrawiam moją boską współlokatorkę Czarną :D, Siostry Adrastę i Inarr oraz resztę ekipy, którą spotkałam oraz poznałam na CP, m.in. 2 wesołych kolegów z namiotem na drodze :) Szczególne pozdrowienia ślę 3 panom kierowcom TIRów (a także wynalazcy CB-radia) za pomoc w dotarciu do Bolkowa (niesamowicie pozytywna podróż!), a także 4 panom kierowcom osobówek (i 2 wesołym pasażerom auta na trasie w okolicach Wschowy :D) oraz jednemu panu kierowcy TIRa za bezpieczny powrót do domu :) Uch, było wesoło :) Dzięki Wam wszystkim i do zobaczenia wkrótce... ewentualnie za rok :)

Dalej, dalej, czekamy na fotki ludziska :!:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

[size=18:369cbd8ed1]Dotarłem wreszcie do mojego M. [/size:369cbd8ed1]
Pozwolę sobie troszkę "powrzucać" od siebie. Jak komuś sie nie podoba to niech nie czyta :twisted:

[b:369cbd8ed1]Chciałabym podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się do ciągłego uśmiechu na mojej twarzy jak i alkoholowej-czasowej-pomroczności-jasnej :lol: , za miłą atmosferę i okazywaną pomoc. Przede wszystkim całej załodze szalonego busika oraz kilku innym osobom (one wiedzą),z których pozwólcie, że wymienię oficjalnie e(c)lipse[/b:369cbd8ed1]
B.T.W...Nomey, E(c)lipse, Gekon, Dottore...mieszkanie z Wami było przyjemnością.

Jedziemmm dalej 8)

[quote:369cbd8ed1="NorwegianWinter"]a ja dziękuje faustusowi astarotowi i semjanowi, bez was by nie bylo az tak perwersyjnie :twisted: :twisted: :twisted: [/quote:369cbd8ed1]

Norwegian :twisted: Nic dodać nic ująć :wink: Ja również świetnie bawiłem się w Twoim towarzystwie.

[quote:369cbd8ed1="Kontragekon"]Regis i Semjan: przepraszam za wyładowanie na Was mojej złości spowodowanej niepełnosprawnym serduchem - jesteście kochani, przepraszam jeszcze raz Exclamation [/quote:369cbd8ed1]

W imieniu swoim....NIEMA O CZYM MÓWIĆ...Cmok!

Muzycznie.....CP....wypadło poprawnie :wink: SZAŁU NIE BYŁO! ale wybawiłem się i nie żałuję. Było super. :twisted:

Za rok się wybiorę o ile w moim rankingu nie zwycięży Mera Luna :]

P.S. Lara, Th, Żabo-krejzol, Astarot, Dottore - dzięki za [b:369cbd8ed1]aftera[/b:369cbd8ed1] :wink: ale się k***wa uśmiałem :twisted:

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

Oki to ja troche o muzyce, bo do kółka adoracji jakoś nie trafiłem, a szkoda..
Nie byłem na wszystkich koncertach ale:
[i:c99a4dafc3]Off Night...[/i:c99a4dafc3]
[b:c99a4dafc3]Exciting Body Piercing Show[/b:c99a4dafc3] - Kto byl to wie...co się działo na Piercing Show...koleś mial niezłą zabawę jak wisiał na tych sznurkach ale laska wyglądała jakby dostała co najmniej tonęśrodków przeciwbólowych...co ciekawe moja pani mi zasłabla prawie z wrażenia :P (bynajmniej nie pozytywnego)
[b:c99a4dafc3]DJ khimaira[/b:c99a4dafc3] - electrogoth w wykonaniu japońskiego dja..miłe, melodyjne, ale tylko do posłuchania...
[i:c99a4dafc3]Sobota[/i:c99a4dafc3]
[b:c99a4dafc3]Tear[/b:c99a4dafc3] - dobre, melodyjne granie w większej części na żywo..spoko był coverek Mother Russia w ich wykonaniu...rozruszali publikę całkiem całkiem..
[b:c99a4dafc3]The Royal Dead[/b:c99a4dafc3] - baardzo sympatycznie, choc właściwie prócz wokalu to playback :/ ale cóż tak większość grała...w każdym razie też milutko, wokalistka była bardzo sympatyczna, a muzyka nawet nawet...
[b:c99a4dafc3]Diorama[/b:c99a4dafc3] - wcześniej słyszałem tylko 2 kawałki ich, ale jak na moje to było baaaardzo pozytywnie...do tego stopnia, że będę musiałsię Dioramką bardziej zainteresować :)
[b:c99a4dafc3]Pride And Fall[/b:c99a4dafc3] - szczerze mówiąc, nie zrobili na mnie wrażenia, ani pozytywnego ani negatywnego..grali dobrze, ale tak..tylko dobrze..znam lepsze zespoły...
[b:c99a4dafc3]Suicide Commando[/b:c99a4dafc3] - muza jak zwykle zajefajna..ale co Johan wyprawiał...żesz...liczylem na ten koncert a tak..źle i nieciekawie...choć miałem polewkę z obsługi jak Johan kopnał lewy głosnik...potem już pilnowali sprzętu prawie jakby to ten sprzęt był ważniejszy..
[b:c99a4dafc3]Diary of Dreams[/b:c99a4dafc3] - właściwie to jestem pod takim wrażeniem, że nie jestem w stanie tego koncertu opisać...uwielbiam Adriana i DoD i no cóż...odpływalem na każdym kawałku..a na Traumtanzer zagranym z fortepianym (i co z tego że syntetyzowanym) prawie mi się nogi ugięły...genialne aranżacje utworków..na początku Rumours About Angels, czyli dla mnie pierwszy utwór DoD, który usłyszalem, z obowiążkowym wstępem - samplem z filmu Dark City..kawałek, do którego mam wielki sentyment..
[b:c99a4dafc3]I Am X[/b:c99a4dafc3] - wyszedłem po 4 utworkach, nie znałem ich wcześniej ale jakoś nie zrobili na mnie wrażenia..krótkie utworki i nie w moich klimatach..ale show dali pierwsza klasa, przyznaję...
[i:c99a4dafc3]Niedziela[/i:c99a4dafc3] późno zaczałem, więc bedzie tego mniej...
[b:c99a4dafc3]Fading Colours[/b:c99a4dafc3] - wtf? czy to był żart??? Jak ktoś widział minę wokalistki, to wie o co mi chodził..poza tym nienawidzę jak ktyoś "gra" z laptopa..już wolę, żeby miał chociaż jakieś pseudo organy Yamahy...próćz 2 ostatnich kawałków syf...i Lorelei na początku, na którą tak czekałem,...nie zaśpiewana, zaskowyczana...porażka, jednym słowem..
[b:c99a4dafc3]Mortiis[/b:c99a4dafc3] - niezły show, słyszałem (prócz Parasite God) kawałki pierwszy raz, co ciekawe zespół uważany za dark ambientowy zagrał prawie metalowo...ciekawe aranżacje, to właściwie tyle co mogę powiedzieć...
[b:c99a4dafc3]Front Line Assembly[/b:c99a4dafc3] - zajebisty show dali chłopaki...wreszcie mogłem sobie poszaleć i pobounce'ować na tyle tłumu :D choć mam pewien niedosyt, bo ogolnie minuty leciały mi ot tak i wydawalo mi sie ze grali 10 minut w najlepszym razie...z drugiej strony jestem też zawiedziony bo nie zagrali naprawdę starych kawałków, np. z płytki FLAvour of The Weak albo Epitaph...szkoda...

Mały offtop, czyli lista moich "Wanted" na CP20XX...
DoD :P, Covenant, Icon Of Coil, Covenant, The Horrorist, Bella Morte, Paralysed Age, Beborn Beton , :Wumpscut: :PP ciekawe, czy mi się cokolwiek spełni z tych marzeń...

Oliczam dni do następnego roku..
\m/Oo\m/

Bring war to the world, let people kill themselves, make some room for ME!! [url=http://www.last.fm/user/shaiiboos/?chartstyle=Bones][img:074b44e828]http://imagegen.last.fm/Bones/recenttracks/3/shaiiboos.gif[/img:074b44e828][/url]

[quote:9dd5e0cf74="Paskievicz"][quote:9dd5e0cf74="shaiiboos"]co ciekawe zespół uważany za dark ambientowy zagrał prawie metalowo[/quote:9dd5e0cf74]

ekhem - to ten kto tak uważa nie słyszał chyba nic poza jego pierwszymi pimpołkowatymi nagraniami 8)[/quote:9dd5e0cf74]

tak jak napisałem...

[quote:9dd5e0cf74="shaiiboos"]
[b:9dd5e0cf74]Mortiis[/b:9dd5e0cf74] - niezły show, słyszałem (prócz Parasite God) kawałki pierwszy raz [/quote:9dd5e0cf74]

a wspomniałem o tym bo wiekszość zespołów w tym roku należała jednak do odłamów elektronicznych sceny dark independent...więc taka zmiana mnie, powiem szczerze, dość zaskoczyła...
i tyle.

Mortiisa nie znam, więc prosze sie nie pieklić tak? :P

Bring war to the world, let people kill themselves, make some room for ME!! [url=http://www.last.fm/user/shaiiboos/?chartstyle=Bones][img:074b44e828]http://imagegen.last.fm/Bones/recenttracks/3/shaiiboos.gif[/img:074b44e828][/url]

Mi tam się Mortiis podobał :P Znaczy koncert :twisted:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

[quote:05ceb7028e="NorwegianWinter"]to jeszcze jedne podziekowania bo prawie zapomnailem dla dark vipera i astarota za pomoc w skladaniu namiotu :)

i jeszcze raz dla astarota za przy;aczenie sie do pomyslu parkowania jak najblizej siebie hehehe :P byl niezly ubaw hehe[/quote:05ceb7028e]


A ja to niby co??? Nie pomagałam składać owego namiotu??? a kto trzymał go przez całe 4 sekundy ??? :lol: Gdyby nie ten cenny uchwyt to cała konstrukcja pewnie spadłaby na Was, i uszkodziła tak delikatne ciałka... a jakby się stało jeszcze coś gorszego to hymmmmmmmmm nie było by komu siać rozpusty i perwery, prawda Norgie ??? :P

Kochani, to było moje pierwsze Castle, jeśli chodzi o sam festiwal to są plusy i minusy. Ale co tam festiwal, za tą dawkę humoru, pozytywnej energii masę niezapomnianych sytuacji całokształt rysuje się mega- pozytywnie. Zresztą chyba wszyscy czujemy to samo. Kto nie był a lubi wyborną zabawę z wspaniałymi ludźmi niech już odkłada grosiki na przyszły rok :)

Ja też chciałabym bardzo podziękować:

Asi- Schwei za ogromne serducho i pomoc w dotarciu :)

Grzesiowi – Semjanowi, za adopcję ,opiekę, ciepłe słowa, otwartość, wyrozumiałość i poniedziałkowy prysznic (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ) ; fenomenalny z Ciebie człowiek !

Oli -Gekonowi za wspólne łoże małżeńskie, do którego jednak nie mogłyśmy trafić w jednym czasie oraz wspaniałe rozmowy w stylu „od Caravaggia do rajstopek i pończoszek”

Minawi- za poranną jajeczniczkę, interesujące rozmowy, braku focha pomimo pewnego powodu ( mea maxima culpa )i dużo śmiechu i uśmiechu :)

Astarotowi – za przygarnięcie na trasie Bolków- Poznań i bezpieczną jazdę (wsiadłam do samochodu, zasnęłam i po 2h obudziłam się w Poznaniu !!! jakbym nie zasnęła i spojrzała na licznik to też pewno byłabym grzeczna i spokojna – zemdlałabym ze strachu :lol:

Nomeyce i Dottorowi - wspaniałymi współlokatorom, którzy wraz z Gekonkiem i Semjanem okazali wiele zrozumienia i ciepła

Oli- Litte China Girl i ukochanemu Oli – za wspólną zabawę i zajęcie bardzo praktycznego miejsca „onad parkietem” gdzie pozostawialiśmy pod ich opieką nasze szpargały i klamoty

Regiskowi , kotkowi- świntuszkowi – za całokształt

Żabce, Astarotowi i Dark Viperowi – za Fear of the Dark

Paskowi – za poranne rozmowy o homo- nie wiadomo

I każdej istotce, która spotkana, raczyła dobrym słowem i uśmiechem a miło było wśród tłumów zobaczyć bananowe buźki, machające rączki i odnaleźć jakąś pomocną lub skorą do wspólnej zabawy czy pogawędki znajomą lub świeżo poznaną twarz. Pozdrawiam serdecznie wszystkie mhrhhroczne dp- paskudy, biegające po całym Bolkowie również te, których nie udało mi się poznać osobiście a wiem, że też bawiły się na festiwalu.

To by było na tyle.

Co do muzyki (kolejność nieprzypadkowa) :
Suicide Commando ( wspaniałe widowisko, projekcje dobrze dobrane do tekstu czy do muzyki, jestem pod dużym wrażeniem).
Diorama – wzruszający koncert, porwał nie tylko mnie ale całą ekipę „z trzeciego rzędu od przodu” , postarali się, czuć było dopracowanie i jakiś taki pozytywny przekaz. Nie znam się na muzyce za dobrze, ale w moich odczuciach Panowie to profesjonaliści..
IAMX- nie było nagich piersi klawiszówny, jak na Warszawskim koncercie, ale jest to z pewnością kapela – żywioł i właśnie za ten show są u mnie nr 3 Castle’a , choć wykorzystam słowo Hani, określając ich muzykę jako takie taneczne pitu-pitu .
Frontline Assembly- pierwszy raz miałam do czynienia z tym projektem muzycznym. Jak na moje gusta wypadł całkiem, całkiem choć całego koncertu nie wytrzymałam z powodów głodowo- marznących.
Diary of Dreams- koncert na który najbardziej czekałam, ponieważ do Diary mam pewien mały sentymencik, mojego ukochanego kawałka nie zagrali ,ogólnie pozostał jakiś taki niedosyt. Niby poprawnie ale zabrakło ognia, nie rozpalili mnie tak jakbym chciała. Może mieli jakiś gorszy dzień, a może ja gorszą godzinę..

Inne zespoły mnie nie porwały, szału nie było, wielu też nie widziałam toteż trudno się wypowiedzieć. Podziękowania dla dj-ów za wspaniałe sety w Hacjendzie, chyba każdy coś dla siebie mógł znaleźć:); Ach i właścicielom Hacjendy za grającą szafę naszpikowaną Depachami, The Cure i innymi mroczniakami.

Wiecie co wam powiem, konkludując ???


[size=18:05ceb7028e]LANSIK – BANSIK [/size:05ceb7028e] :P :)

Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D

[quote:7d4a5698cd="eIcILipse"]
Grzesiowi – Semjanowi, za adopcję ,opiekę, ciepłe słowa, otwartość, wyrozumiałość i poniedziałkowy prysznic (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ) ; fenomenalny z Ciebie człowiek ! [/quote:7d4a5698cd]

nie nooo....z tym fenomenalnym to przesadziłaś adoptowana córko 8) Ty to jesteś przesłodka hehe :lol: Za rok robimy poprawkę idea:


[size=18:7d4a5698cd]LANSIK – BANSIK [/size:7d4a5698cd] :P :) :lol:

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.