Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Zakaz palenia w miejscach publicznych. Strona: 5

Wysłany: 2010-11-21 12:50

w zeszlym roku 80zl roznie to organizm znosi nastepny dzien moze byc ciezki wszystko wk....a tak bylo u kumpla ale 2 lata nie pali tylko podkresla duzo zalezy od Ciebie silna wola na tej stronce dokladny opis


Kropla drąży skałę


Wysłany: 2010-11-21 13:10 Zmieniony: 2010-11-21 13:11

Czyli jak pisałem wcześniej, nie ma cud terapii, ani cud specyfika, Only silna wola to jedyny sposób na rzucenie palenia :)

[img:88d3bba36e]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:88d3bba36e]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2010-11-21 16:15

sposób rzucenia to chyba nie wiem bieganie ćwiczeni jogii?


wystarczy to wszystko nadmuchać a wszystko samo sie rozpierdoli c fs


Wysłany: 2010-11-21 16:31

Rubezahl (Matuzalem)
Rubezahl
Posty: 318
Piechowice / Wrocław

Jak dla mnie to antypolska porppaganda i łamanie wolności obywatelskiej, od 1 stycznia karalny stanie się także internetowy hazadrt, tak, tak, pokerstrategy = 2 lata w zawieszeniu ;]


Nie ma rzeczy niemozliwych


Wysłany: 2010-11-21 16:57 Zmieniony: 2010-11-21 17:13

No cóż, chcieliśmy do Unii, no to ją mamy.Jak wiadomo wszech obecnie unia planuje całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych we wszystkich krajach członkowskich, no to mamy co chcieliśmy :) żeby nie było, jeszcze raz napiszę że jako palący jestem za wszelkimi zakazami dotyczącymi palenia, a ceny fajek podniósłbym z mety do równowartości co najmniej 15 euro za paczkę

[img:4ade795db4]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:4ade795db4]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2010-11-21 17:19

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Co do UE to jeszcze się jej nie udało wprowadzić żadnego przepisu, który by mi przeszkadzał, praktycznie zawsze mi pasują, gorzej z naszym rządem.

A w kwestii takich przepisów, jak zakaz palenia, to nawet jako niepalący mogę powiedzieć, że drastyczny zakaz z dnia na dzień czegokolwiek, to może być trochę ślepa uliczka. Ludzie się nie odzwyczają palić z dnia na dzień, a już na pewno nie w knajpach. Amerykański rząd sobie kiedyś chyba bardziej zaszkodził prohibicją zamiast poprawić sytuację, chociaż jak mawia Titus (Acid Drinkers) - "can't drink on the streets of the U.S.A." - cały czas aktualne.


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2010-11-21 18:14

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

[quote:1357d1889b="Luk"]Dla przykładu w towerze w Krakowie wstawili między salami drzwi z pleksi (chyba), nie od razu zrozumiałem o co chodzi, dopiero koleżanka musiała mnie oświecić [/quote:1357d1889b]
to musiało boleć :)
[quote:1357d1889b="Luk"]
Swoja droga to nawet ładna dziewczyna chodziła tam palić z salki dla nie palących [/quote:1357d1889b]
a zatem zakazy czasem łączą a nie tylko dzielą :)


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2010-11-21 19:09 Zmieniony: 2010-11-21 19:34

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

[quote:56536ea657="Luk"]Ta... zostało jeszcze do niej zagadać.[/quote:56536ea657]

To zrób tak: kup paczkę fajek i ją poczęstuj. Powiedz, że właśnie rzucasz i ostatni papieros dla pięknej kobiety. Powinna docenić gest, zwłaszcza, że rzucenie palenia przyjdzie Ci dość łatwo. Pewnie doceni jeszcze Twoją silną wolę :P.
Aha, i przyjdź wtedy bez karabinu, to też może pomóc.

edit:
Chociaż nie, może będzie chciała ognia.


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2010-11-21 20:38 Zmieniony: 2010-11-21 20:44

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Jakby nie poskutkowało, to można też tak:



Ale to dość trudne i raczej dla mocno zaawansowanych


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2010-11-22 13:53


Wysłany: 2010-11-22 14:05 Zmieniony: 2010-11-22 14:06

Jejku, to ten zakaz już działa? Będę musiała się wybrać do jakiejś miłej knajpki i popatrzeć jak tam będzie w wydaniu polskim :)

Może być i szyba z pleksi, bylebym dusić się nie musiała :)

Za taką szybą to jak okazy w terrarium: "A teraz, mili zwiedzający, tu mamy przedstawicieli Homo sapiens karmiących raki. Prosimy nie pukać w szybę i nie drażnić."



Wysłany: 2010-11-22 19:32

[quote:c6881bb501="Adicator"](...) no to skończyło się na tym że i tak jaraliśmy w barze z efektem takim ze wszędzie w koło nas było na kipowane i narzucane pety,tylko na niekorzyść to wyszło sprzątającym ten lokal,to jest paranoja zalegalizować dopalacze a zabronić palenia tytoniu to się nazywa MADE IN POLAND.....a ci co palą i tak będą palić....[/quote:c6881bb501]
Swoim zachowaniem udowodniłeś jedynie, że niezły z Ciebie burak.


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2010-11-22 19:49

[quote:7e3f5ed84b="Adicator"]He he a w polskim wydaniu wygląda to tak,będąc ostatniego weekendu z kumplami w pewnym barze natknęliśmy się na obowiązujący zakaz palenia,no i przy zamawianym browarku poprosiliśmy o popielniczki na co barmanka mówi ze nie da bo jest zakaz ,no to skończyło się na tym że i tak jaraliśmy w barze z efektem takim ze wszędzie w koło nas było na kipowane i narzucane pety,tylko na niekorzyść to wyszło sprzątającym ten lokal,to jest paranoja zalegalizować dopalacze a zabronić palenia tytoniu to się nazywa MADE IN POLAND.....a ci co palą i tak będą palić....[/quote:7e3f5ed84b]
Dopalacze zalegalizowali,ale jak media nagłośniły skutki brania tych 'eksperymentów',to wycofali je i pozamykali sklepy z dopalaczami.
A jeśli chodzi o zakaz palenia-to dobrze,że wprowadzili.W sobotę poszłam do pewnego baru który słynął z tego,że tam wszyscy kopcili tak,że można było bez problemu w powietrzu siekierę powiesić.Weszłam i mnie zszokowała czystość powietrza.I bar zatroszczył się o palaczy robiąc kanciapę dla nich,drzwi oczywiście musiały być.
A jeśli się ktoś w podobnym stylu do was buntuje przeciwko zakazowi,proszę bardzo,ale powiem jedno-to nie działa
Prędzej się wam uda włamując się u spodu do siedziby sejmu :DD


Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.


Wysłany: 2010-11-22 20:04

[quote:45a8dde502="Adicator"]przy zamawianym browarku poprosiliśmy o popielniczki na co barmanka mówi ze nie da bo jest zakaz ,no to skończyło się na tym że i tak jaraliśmy w barze z efektem takim ze wszędzie w koło nas było na kipowane i narzucane pety,tylko na niekorzyść to wyszło sprzątającym ten lokal[/quote:45a8dde502]
Gratuluję poziomu kultury osobistej. Obsługa tego lokalu pewnie nie może się doczekać waszej następnej wizyty...



. Wysłany: 2010-11-23 00:02 Zmieniony: 2010-11-23 00:04

[quote:abb6ba9c9e="Adicator"]Buraków to ty se szukaj w polu,i hamuj z tym co bredzisz bo ja tu nikogo nie obrażam.[/quote:abb6ba9c9e]
Po co, skoro w Chorzowie jest kilku.

Dałeś przykład swoim prostackim zachowaniem (którym raczyłeś się publicznie pochwalić) Chciałeś zacynkować, że jesteś kozak?


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2010-11-23 01:15

Adicator: Swój pierwszy post napisałeś w takiej formie, która wydźwięk miała jeden: "jaki ja nie jestem fajny, pieprzyć system". Nie odwracaj teraz kota ogonem, bo z każdym kolejnym postem się coraz bardziej "buraczysz". Nie dość, że treść Twoich wypowiedzi pozostawia wiele do życzenia, to jeszcze nie stosujesz się do jakichkolwiek zasad forum.


"You need chaos in your soul to give birth to a dancing star."


Wysłany: 2010-11-23 08:38

black_gothic (Bicz)
black_gothic
Posty: 672
Lublin w pobliżu

Zdarza mi się wypić kawę w kawiarni w Lublinie,wszedzie pusto i jest tylko jedna kelnerka.Ciekawa jestem - ile lokali pójdzie z torbami ?


Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy


Wysłany: 2010-11-23 09:18

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Może pójdą z torbami a może się "przebranżowią". Za PRLu knajpy typu piwo+papieros, to była jedna z niewielu rozrywek i się niektórzy "zasiedzieli" w tamtych czasach. Teraz można zaoferować trochę więcej, może to będzie taki bodziec do zmian knajp na lepsze i bardziej urozmaicone.


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2010-11-23 09:28

[quote:19a10fcb9a="black_gothic"]Zdarza mi się wypić kawę w kawiarni w Lublinie,wszedzie pusto i jest tylko jedna kelnerka.Ciekawa jestem - ile lokali pójdzie z torbami ? [/quote:19a10fcb9a]
Nie przesadzajmy. Ja teraz chętniej gdzieś wychodzę, jak wiem, że nie wrócę cały zakopcony. Ubędzie jednych, przybędzie innych.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2010-11-23 09:34

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Też tak myślę. Musi minąć coś w rodzaju okresu przejściowego pomiędzy palaczami a niepalącymi.


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło