to co się stało dzisiaj rano pod Smoleńskiem,to coś potwornego, to jakieś dręczące nas Polaków mroczne miejsce, po raz drugi Katyń stał się dla nas Polaków miejscem straszliwej tragedii

[img:a91be21ecb]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:a91be21ecb]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

NA wodke akurat bylam umowiona wczesniej ,zle mnie zrozumiales,napisalam tylko wszytskim smiertelnie powznym osobom ze jesli chca to moga to tak odebrac jesli im ulzy z tego powodu
I wierz mi ludzie maja powaqzniejsze problemy niz strata prezydenta

"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "

Nie oceniam niektórych tu przytoczonych wypowiedzi,choć czytając nie które z nich ,jest mi po prostu wstyd.

[img:d1175e44d4]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:d1175e44d4]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Ok zgodze sie z tym i nie zamierzam tu poruszac zadnych innych problemow,poprostu jesli ktos sie wylamuje z szeregu ( w tym wypadku nie lametowania nad wypadkiem) to od razu sie po nim "jedzie"a nikt sie nie zastanawia ze moze dana osoba nie roztrzasa tego wypadku bo ma powazniejsze problemy

"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "

Rzadko zgadzam się z Panem,ale w tej kwestii,zgadzam się w 100%

Szacunek dla tych co zginęli i odrobinę powagi i zadumy nad wymiarem tego co się stało.Czy to tak wiele ?

[img:540093776e]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:540093776e]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Duzo do myslenia daja prowokujace insynuacje typu
KATYN 1940-KATYN 2010,na prawdę mozna znalezc wiele wspólnych mianowników w tych obu zdarzeniach

Zwłaszcza wspólnym mianownikiem jest aktywność Rosjan.

To żart. Po prostu ostrożność wydaje się nieodzowna przy poetyckich, ahistorycznych i nader wszystek gromkich zawołaniach, że dzisiejsza tragedia to "Drugi Katyń". Te dwa zdarzenia (Katyń 1940 i Smoleńsk 2010) są nieporównywalne w sposobie zajścia, różnią je przyczyny. Konsekwencje mają jednakowoż analogiczne. Jak najbardziej przejmujące, dramatyczne i o wielkiej powadze historycznej.

Co cię nie zabije, to cię wkurwi

[quote:c712775be2="HardKill"]Rzadko zgadzam się z Panem,ale w tej kwestii,zgadzam się w 100%

Szacunek dla tych co zginęli i odrobinę powagi i zadumy nad wymiarem tego co się stało.Czy to tak wiele ?[/quote:c712775be2]
Tak wyjątkowa sytuacja oprócz wielu innych aspektów ma i ten, że jest testem na człowieczeństwo. I tutaj to też działa: w obie strony.

Do not quote - think for yourself

[quote:96787ff5d9="Durante"]Zwłaszcza wspólnym mianownikiem jest aktywność Rosjan.

To żart. Po prostu ostrożność wydaje się nieodzowna przy poetyckich, ahistorycznych i nader wszystek gromkich zawołaniach, że dzisiejsza tragedia to "Drugi Katyń". Te dwa zdarzenia (Katyń 1940 i Smoleńsk 2010) są nieporównywalne w sposobie zajścia, różnią je przyczyny. Konsekwencje mają jednakowoż analogiczne. Jak najbardziej przejmujące, dramatyczne i o wielkiej powadze historycznej.[/quote:96787ff5d9]

Halo,halo jezeli za przyczyne tych zdazen przyjmiemy nie chęć rosjan do krytykowania przez polaków rosyjskich planów imperialistycznych,takich jak np wojna na zakaukaziu,to spisek w odpaleniu po raz kolejny naszych tak zwanych "elit" ma jak najbardziej racje bytu :)

[quote:3c0f739a19="Lupp"][quote:3c0f739a19="HardKill"]Rzadko zgadzam się z Panem,ale w tej kwestii,zgadzam się w 100%

Szacunek dla tych co zginęli i odrobinę powagi i zadumy nad wymiarem tego co się stało.Czy to tak wiele ?[/quote:3c0f739a19]
Tak wyjątkowa sytuacja oprócz wielu innych aspektów ma i ten, że jest testem na człowieczeństwo. I tutaj to też działa: w obie strony. [/quote:3c0f739a19]

Nic dodać, nic ująć.

Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P

[quote:247239cbee="DEMONEMOON"][quote:247239cbee="Durante"]Zwłaszcza wspólnym mianownikiem jest aktywność Rosjan.

To żart. Po prostu ostrożność wydaje się nieodzowna przy poetyckich, ahistorycznych i nader wszystek gromkich zawołaniach, że dzisiejsza tragedia to "Drugi Katyń". Te dwa zdarzenia (Katyń 1940 i Smoleńsk 2010) są nieporównywalne w sposobie zajścia, różnią je przyczyny. Konsekwencje mają jednakowoż analogiczne. Jak najbardziej przejmujące, dramatyczne i o wielkiej powadze historycznej.[/quote:247239cbee]

Halo,halo jezeli za przyczyne tych zdazen przyjmiemy nie chęć rosjan do krytykowania przez polaków rosyjskich planów imperialistycznych,takich jak np wojna na zakaukaziu,to spisek w odpaleniu po raz kolejny naszych tak zwanych "elit" ma jak najbardziej racje bytu :)[/quote:247239cbee]

Nie sądzisz, że z wygłaszaniem teorii spiskowych lepiej poczekać [b:247239cbee]przynajmniej[/b:247239cbee] na wynik ekspertyzy czarnych skrzynek (o ile nie całego śledztwa)? Póki co, wszystko wskazuje jednak na katastrofę losową (wystarczy choćby poczytać, jak biegli z całego świata wypowiadają się o sterowności leciwego Tu-154M; (jałowa) dyskusja na temat wymiany rządowego taboru lotniczego trwa nie od dzisiaj).

Co zaś tyczy się samej tragedii - kondolencje należą się tak rodzinom oraz bliskim ofiar, jak i polskiej scenie politycznej, która raczej nieprędko podźwignie się z obecnego rozbalansowania.

"Mit Worten läßt sich trefflich streiten."

Hee,najwiekszym "szczesciazem" chyba moze sie czuć
nasz ojciec stanu wojennego pan JARUZELSKI którego nie zabrano ze wzgledów politycznych na pokład

PS SIGNA,a kto Ci wyjawi tresc tych czarnych skrzynek,rosyjskie słuzby specjalne?,no wybacz.

Moim zdaniem tydzień żałoby jest jak najbardziej na miejscu. W pewnym sensie rozumiem tych co lamentują, że jakiś koncert się nie odbędzie, ale już Ci co gadają "chyba nikt mi nie zabrania napić się piwka" ocierają się o śmieszność. Helloł! Co to?! Piwa ma zabraknąć, czy co?? Masz ochotę się napić - chlej, kogo to obchodzi? To jest akurat prywatna sprawa każdego z nas, ale generalnie szacunek zmarłym się należy. Ta żałoba ma wymiar symboliczny i wypada czasem popatrzeć dalej niż czubek własnego noska. Przecież Ci ludzie odeszli na zawsze, cierpią ich rodziny, bliscy.

czyń swoją wolę a stanie się prawem

[quote:57a50c0b80="DEMONEMOON"]PS SIGNA,a kto Ci wyjawi tresc tych czarnych skrzynek,rosyjskie słuzby specjalne?,no wybacz.[/quote:57a50c0b80]

Wolę cierpliwie poczekać na rozwój tego [b:57a50c0b80]polsko[/b:57a50c0b80]-rosyjskiego śledztwa (przy całej świadomości ewentualnych manipulacji medialnych), niż wydawać pochopny osąd oparty wyłącznie na znajomości dotychczasowej historii współczesnej przesączonej przez własne polityczne antypatie (nastroje antyrosyjskie).

"Mit Worten läßt sich trefflich streiten."

Mnie w tym wszystkim najbardziej dziwi to w jaki sposób niektóre osoby podchodzą do tragedii innych ludzi a przede wszystkim do życia ludzkiego. Przeglądając ten temat znalazłam wiele rzeczy, które zupełnie mnie zaskoczyły np. wzmianki o imprezach, alkoholu o polityce, o tym czego z musu nie wypada robić, albo co i tak ktoś chce zrobić mimo wszystko. To co wydarzyło się dzisiaj jest wielką tragedią. Zginęło wielu ludzi, nie medialnie lecz naprawdę.Trudno wyobrazić sobie co czują ich rodziny i znajomi. Takie słowa są więc bardzo nie stosowne w tej sytuacji. Życie każdego człowieka jest najważniejsze i żadne rzeczy materialne nie powinny być stawiane ponad nie.Dziwią mnie także próby wyróżnienia się spośród wszystkich. To bardzo dziecinne. Tragedia nigdy nie powinna być używana do drwin, żartów lub manifestacji swojej obojętności. Ale do tego trzeba dojrzeć.

Żałoba narodowa jak najbardziej na miejscu. Zginęło wiele ważnych dla nas osób (nie emocjonalnie, lecz politycznie itd.). jak to już parę razy zostało napisane. Tylko dlaczego aż tydzień? 3-4 dni byłyby bardziej odpowiednie. Nie wiem, jak Wy, ale mnie już szlag trafia, gdy na każdym kanale wyświetlają wywiady, zdjęcia, wiadomości etc. związane z Kaczyńskimi lub Smoleńskiem. Lub zgoła niezwiązane: spekulacje, domysły, "a co by było, gdyby". Nie chodzi mi o to, że to niepotrzebne. Skąd. Trzeba jakoś uczcić pamięć. Tylko po kiego grzyba rozdmuchiwać to do granic śmieszności? Media jak zwykle zwęszyły niezły interes.

Co do anulowania "imprez" wskutek żałoby: choć nie w smak mi odwoływanie koncertów, jest to jednak zrozumiałe i niespecjalnie mnie irytuje. Ale wtf z wystawami czy spotkaniami autorskimi z pisarzami? Przepraszam bardzo, ale czy komuś będzie szpilką w dupie wystawa fotograficzna o Witkacym?

"[...]prawdziwa droga do serca mężczyzny to sześć cali stali pomiędzy jego żebrami. Czasami cztery cale wykonają zadanie, ale żeby mieć całkowitą pewność, wolę mieć sześć. Zabawne, jak falliczne przedmioty są tym bardziej użyteczne, im są większe."

[quote:623679bdc1="Paskievicz"][quote:623679bdc1="sanctaputana"]Masz ochotę się napić - chlej, kogo to obchodzi? To jest akurat prywatna sprawa każdego z nas, ale generalnie szacunek zmarłym się należy. [/quote:623679bdc1]
Masz ochotę żałować - żałuj, kogo to obchodzi? To jest akurat prywatna sprawa każdego z nas, ale generalnie szacunek imprezowiczom się należy.[/quote:623679bdc1]

Pasku drogi nie nakrecaj ich :)

"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "

Cos czuje ze ten temat rozgorzeje jak topic o wierze gdzie to glownie za sprawa paru jegomosci temat toczyl sie tygodniami :))

"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "

[quote:a407586f5a="Signa"][quote:a407586f5a="DEMONEMOON"]PS SIGNA,a kto Ci wyjawi tresc tych czarnych skrzynek,rosyjskie słuzby specjalne?,no wybacz.[/quote:a407586f5a]

Wolę cierpliwie poczekać na rozwój tego [b:a407586f5a]polsko[/b:a407586f5a]-rosyjskiego śledztwa (przy całej świadomości ewentualnych manipulacji medialnych), niż wydawać pochopny osąd oparty wyłącznie na znajomości dotychczasowej historii współczesnej przesączonej przez własne polityczne antypatie (nastroje antyrosyjskie). [/quote:a407586f5a]

Ogladałem jakies chyba dwa dni temu relacje z lasów katynskich,gdzie nasz premier próbował uzmysłowic Putinowi ogrom zbrodni wyrzadzonej na narodzie polskim i rzucić rosjan na kolana,wszyscy oczekiwali słowa przepraszam,a co dostali?,rozpierduche samolotu gdzie ginie cala smietanka naszej armii,do chója pana to jest bardziej niz dziwne! :)

[quote:cf5355db54="DEMONEMOON"]
Ogladałem jakies chyba dwa dni temu relacje z lasów katynskich,gdzie nasz premier próbował uzmysłowic Putinowi ogrom zbrodni wyrzadzonej na narodzie polskim i rzucić rosjan na kolana,wszyscy oczekiwali słowa przepraszam,a co dostali?,rozpierduche samolotu gdzie ginie cala smietanka naszej armii,do chója pana to jest bardziej niz dziwne![/quote:cf5355db54]

Jeden szybki wtręt: Rosja już przeprosiła za Katyń w słowach kajającego się Jelcyna, który jednakże w rzeczonym Katyniu nigdy nie był. Natomiast teraz Putin stawił się w miejscu niegdysiejszej radzieckiej zbrodni. Był może oszczędny w gestach; być może Polacy chcieli, by padł na kolana i zanosząc się szlochem błagał o przebaczenie. Nie zrobił tego, ale jego obecność w Katyniu świadczy o korzystnej dla nas zmianie temperatury relacji polsko-rosyjskiej.

To pogląd Lecha Wałęsy. Zgadzam się z nim. :)



Co do katastrofy: na razie wiemy o złych warunkach pogodowych, błędach pilota i o felernym samolocie. Mamy jeszcze dużą dawkę (również słusznych!) uprzedzeń względem Rosjan. Stąd:


1.Można przyjąć, że mamy do czynienia z manipulacją, chaosem informacyjnym, umyślnym szafowaniem wiadomościami. Albo cynicznie skwitować wątek: "cóż, kto umarł, ten nie żyje".

2.Można zaczekać na dalszy rozwój śledztwa i w oparciu o większą ilość udostępnionych danych wyrobić sobie jakąś opinię. (patrz: posty Signy)

3.Można przyjąć, że Putin kazał przy użyciu złowieszczych maszyn rozprowadzić mgłę nad lądowiskiem w Smoleńsku, ewentualnie najął Taliba, aby się podszył pod polskiego pilota i samolot Tu-154M wbił w smoleński las, zabijając całą polską delegację na obchody rocznicy zbrodni katyńskich.


Wybieram bramkę numer 2 (słownie: dwa). :)

Co cię nie zabije, to cię wkurwi