Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Cele w życiu. Strona: 5

Wysłany: 2009-12-15 18:29

[quote:c0b40d9fe7="thistle89"][quote:c0b40d9fe7="Wampgirl"]To wobec tego może zamienię się w ziemię i przysłużę narodowi? :P[/quote:c0b40d9fe7]

Ty z taką propozycją publicznie jeszcze?! 8O[/quote:c0b40d9fe7]

przepraszam Drogie Panie, ale o co chodzi? :)


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2009-12-15 20:07

[quote:d89b7bcfce="Benjamin_Breeg"][quote:d89b7bcfce="thistle89"][quote:d89b7bcfce="Wampgirl"]To wobec tego może zamienię się w ziemię i przysłużę narodowi? :P[/quote:d89b7bcfce]

Ty z taką propozycją publicznie jeszcze?! 8O[/quote:d89b7bcfce]

przepraszam Drogie Panie, ale o co chodzi? :)[/quote:d89b7bcfce]

O Twoje "zasadzanie drzewem" i propozycje Wampgirl, że będzie "ziemią".

Czy mi się zdaje, czy ktoś nie zczaił o co chodzi? 8)
Bo wiadomo o jakie "zasadzenie drzewa" chodzi, by Benjamin_Breeg miał syna? 8)


Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.


Wysłany: 2009-12-15 20:34

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Thistle, to było raczej pytanie retoryczne. Nie planują posiadania dzieci, a już na pewno nie w przeciąg najbliższych...10 lat.
A propos celów - nie tych życiowych, ale tych malutkich, codziennych, to mam zamiar wziąć się do nauki, napisać wielkie kolokwium i zaliczyć wreszcie nieobecność zanim pani znów mnie wyrzuci za drzwi .


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2009-12-15 20:44

myślę, że jasno sprecyzowanymi CELAMI Wampgirl zakończymy historię o drzewie i żyznej glebie...

Bo jeszcze za te Offtopy nam teatrzyk zamkną


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2009-12-15 20:52

[quote:a9785614a5="Benjamin_Breeg"]
Bo jeszcze za te Offtopy nam teatrzyk zamkną [/quote:a9785614a5]

Co Ty gadasz 8) Nie zamkną - ostrzegą i już - a jeszcze nic nie było to luz :wink:

Wampgirl - ja Ci życzę powodzenia :)
Zresztą jak Wam wszystkim :)


Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.


Wysłany: 2009-12-15 21:27

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Oj będzie mi teraz potrzebne...


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2009-12-16 20:07

tylko pamietajcie, zeby nie dziękować :D Ale wzajemnie thistle, wzajemnie :)



Wysłany: 2009-12-16 20:13

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Niedziękowanie to tylko nieistotny szczegół. Jak będzie się miało spieprzyć, to i tak się spieprzy choćbyśmy stali wszyscy na głowie.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2009-12-16 20:36

fatalizm przez Ciebie przemawia...



Wysłany: 2009-12-16 20:38

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

A i owszem nawarstwiło mi się parę rzeczy i to w przeciągu paru zaledwie dni. Może to dlatego. Ale sporo fatalizmu w sobie mam tak, czy inaczej.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2009-12-16 20:47

Heh skąd ja to znam... Mi się też sporo nawarstwiło , istna masakra. Witam w klubie fatalistów



Wysłany: 2009-12-17 17:59

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Nad jednymi musi ciążyć pech, albo musi im się nie układać, żeby inni mieli dobrze. Jakby nie patrzeć, cierpimy za miliony :D


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2009-12-17 18:17

Zawsze może być gorzej :lol: xD

[img:3a12a5e1be]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:3a12a5e1be]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-12-19 19:21

black_gothic (Bicz)
black_gothic
Posty: 672
Lublin w pobliżu

Coś w tym musi być .Niektórym tak jakoś wszystko się samo układa.Radzę wam dobrze jak na starą Wiedzmę przystało, W Wigilię przewietrzyć dom, wymieść miotłą wszystkie nieszczęścia i pechy kryjące się po kątach, dymem z kadzidełka wypędziś złośliwe chochliki, sypnąć solą przez lewe ramię i będzie po wszystkim. Jak ręką odjął.


Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy


Wysłany: 2009-12-19 20:06

Hehe, pecha i tak nie wypędzisz (no chyba, że został spowodowany przez jakąś paskudną larwę astralną :roll: :P ).
Ja mam własny sposób - olać ten przerąbany żywot i spokojnie doczekać wiecznego odpoczynku :wink:



Wysłany: 2009-12-19 20:59

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Mnie zdarzyło się, że spełniło mi się życzenie wypowiedziane pod jemiołą. Ale po 2 latach tak się posypała, że ją wyrzuciłam. Nie wiem, czy nowa gałązka również będzie posłuszna. To oczywiście nie ma związku, ale przyjemnie wierzyć, że wypowiedziane życzenie ( oczy zapominamy) może się spełnić, a my o samych "czarach" przypominamy sobie, kiedy już się realizuje.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2010-01-03 18:22

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

Krystyno z Nazaretu jo już mioł tyla tych celów w swoim życiu że szok. Wiekszość z nich runęła. Teraz mam może z dwa precyzyjne cele reszta mnie guzik interesuje. Rock n roll i do przodu.


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2010-01-03 18:40

Eh ...po co się starać skoro to i tak wszystko trafi szlak. Bez sensu. ;] ale..

Moim celem w życiu jest założenie rodziny. :)
najważniejsza jest miłość , przyjaciele.. Ogólnie ludzie..
W chwili śmierci nie chciałabym żałować niczego w swoim życiu i na pewno nie chciałabym być samotna. Moim celem jest zrealizowanie wszystkich marzeń. Najważniejszym z nich jest kariera muzyczna. Chyba tyle...


"The more people I meet, The more i like my dog.. "


Wysłany: 2010-01-03 18:51

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

Tez to tak kiedyś myślałem, ale mnie to przerosło. Od pewnego czasu zaczynam wszystko od nowa i co sie z tego wykluje to sie okaże.


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2010-01-03 22:54

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

Sram na gorzkie żale. Ale elegansko było napisać coś co siedzi na wątrobie nie?


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło