Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

ksiązka...przyjemność czy nałóg??. Strona: 2

Wysłany: 2006-05-13 23:07

Poza tym ksiaż oczyszcza z codziennego słownictwa. Jest ona czymś w rodzaju jedwabiu dla wrażliwej skóry. Dla jednych ten codzienny jezyk nie ma znaczenia, wszyscy czasem siarczyscie zaklniemy jak coś nam da w kość. ale ksiażka to taka izolatka od tego slangowego słownictwa. Tak, tylko to jeszcze zależy co kto czyta. Bo w niektórych książkach słownictwo z ulicy niczym sie nie rózni od tego, którym posługują się bohaterowie danej ksiązki. To jest dla mnie przykre.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-05-14 10:48

Ja też nie przepadam za książkami, które są pisane "językiem ulicy" i opowiadają o niej... jeśli te sprawy by mnie interesowały wystarczy popatrzeć przez okno, nie musze w tym celu sięgać po literature. Książka powinna przenosić mnie do innego świata, nie koniecznie bardzo odległego od tego za oknem (chociaż z regóły wybieram światy jednak ardzo odległe :twisted: ), ale jednak zawsze innego.


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Wysłany: 2006-05-14 14:06

Tak dokładnie. Książka my być czymś w rodzaju przewoźnika na tamten świat. Tamten ciekawszy, doskonalszy, przyjemniejszy dla wyobraźni i duszy.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-05-15 07:08

W moim przypadku jest troche inaczej ponieważ...książka nie zawsze musi przenieść mnie w odległy świat..wystarczy jężeli będzie mieć odpowiedni przekaz..wystarczy mi to jeżeli dana książka będzie napisana przez człowieka obdarzonego wyobraźnią. A wracając do tematu nałogu to zgadzam sie z Gwynbleidd..jest to cholernie przyjemny nałóg.



Wysłany: 2006-05-15 10:20

Tak, czasem czytanie książek moze byc nałogiem choć jeszcze do tego stopnia nie doszedłem z czytaniem. Zbyt mało czasu...zbyt wiele na głowie.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-05-15 17:26

Tez niestety czesto mam przestoje w czytaniu spowodowane brakiem czasu... ale jak prawdziwy nalogowiec jak juz wpadne w ciag to czasem nawet kilka miesiecy wiekszosc wolnych chwil przeznaczam na czytanie... ale tych wolnych chwil jest coraz mniej i nie zawsze mozna je przeznaczyc na czytanie tego co by sie akurat chcialo :cry:


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Wysłany: 2006-05-16 13:47

Obecnie jestem w epoce matur wiec przez nią nie moge sie poświecic książce. Skolei po maturze zaczne grac w bandzie kumpla to już w ogóle zaćmi książki. Czemu wszystko musi się tak komplikować...


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-05-16 15:58

Znajdziesz czas na pewno... tak Cie w pewnym momencie przypili, ze bedziesz musial cos przeczytac :twisted:


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Wysłany: 2006-05-16 16:20

Napewno kiedyś nadejdzie okazja aby sobie usiaść i poczytać kochane ksiazeczki. Obecnie czytam "Pożegnanie Z Afryką".


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-05-18 08:47

ja też mam problem ze znalezieniem czasu na czytanie książek ale znalazłam sposób:) czytam zawsze w tramwaju, żeby nie tracić czasu przeznaczonego na dojazdy, a obecnie zagłębiam się w 3 tomie Achaji


Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)


Wysłany: 2006-05-18 09:01

Ja tramwajami na szczeście nie jeżdżę (choć może dzięki temu miał był więcej okazji do czytania). Ale prawie codziennie choć przez chwile muszę jakąś książkę wziąćd oręki. Obecnie czytam "Archipelag GUŁag", co chwile przerywany czymś lżejszym dla relaksu (teraz np. "Dziwne opowieści" antologia opowiadań grozy...)


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Wysłany: 2006-05-18 10:45

Polecam wszystkim "Imie Róży" oraz "Godziny". Tak, na podstawie tych ksiażek nagrano piekne filmy. Ale przeczytajcie te ksiażki...to film bedzie tylko małym dopełnieniem tego co wy ujrzycie w swojej wyobraźni.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-05-18 15:24

Co do czasu to ja mimo że jestem ostatnio zabiegany to połykam książki masowo i bardzo szybko..ostatnio połknołem "Koraline" =] Serdecznie polecam:]



Wysłany: 2006-05-18 18:35

Co to jest i o czym? Przede wszystkim powiedz jaki to jest gatunek bo to najbardziej decyduje o tym czy wezme ją do ręki czy tez omine.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-05-18 23:43

Himera (Bicz)
Himera
Posty: 7
Göteborg/Szwecja

A możecie polecić jakąś książkę fantasy, jakaś mroczna opowieść czy coś takiego? Mam pecha do książek i w takim empiku to ciężko coś wybrać a sprzedawcy mogą polecić tylko jakieś 'różowe romansidła', wiec moze z wlasnych doswiadczen cos doradzicie?
Najczęściej czytam ebooki - najczęściej w telefonie, na zwykle ksiazki nie mam ostatnio czasu,choć są lepsze,ostatnio czytałam coś E.A.Poe było nawet dobre


szczescie nie istnieje


Wysłany: 2006-05-19 09:37

Z fantasy nic nie doradze gdyz nie czytam nic z tego gatunku i nie znam żadnych pozycji a jedyne co mam na myśli słyszac "fantasty" to Władce Pierścieni. Draven bardzo lubi fantasy, musisz jego zagadnać o jakieś pozycje w tym gatunku.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-05-19 13:04

ja polecam stronke www.fabryka.pl ...strona polskiego wydawnictwa szerokiwybor polskich autorow od fantazy przez fantastyke do s-f...


ja chwilowo polecacj pana Dostojewskiego "bracia karamazow"


.lidocain god.


Wysłany: 2006-05-19 23:02

"Bracia Karamazow" to ciężar straszny. Przebrnąłem w wielkich bólach... ale wole inne powieści wielkiego mistrza D.
A z książek fantasy polecam wszystkim "Siewce wiatru" Maji Lidji Kossakowskiej... genialna powieść o bardzo "ludzkim" świecie aniołów.


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Wysłany: 2006-05-21 21:02

Koralina http://ksiazki.wp.pl/katalog/ksiazki/ksiazka.html?kw=73971 ...polecam :] Troszke ta book dziecinna ale działa na wyobraźnie :]



Wysłany: 2006-05-30 18:35

harnas (Bicz)
harnas
Posty: 20
Iława/Toruń

Himera moge polecic Ci tworczosc Howarda Philipa Lovecrafta. Moze nie zalicza sie to do fantasy, ale do fantastyki jak najbardziej. Bardzo mroczne opowiadania ktore przypominaja niekiedy tworczosc Edgara Allana Poe'a.
Jesli chodzi o fantasy to jest tego naprawde bardzo duzo. Tolkien, Sapkowski, Brzezinska itd. Ktos tu rzucil nazwe 'Fabryka Slow', polecam.



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło