Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Alkohol. Strona: 18

Wysłany: 2006-08-26 15:05

Winienes spróbowac Gorzkiej. Fajnie smakuje w połaczeniu z Pepsi. Polecam.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-08-26 15:12

moje ulubione to jest kamikaze 8)


...I forgot to remember to forget... /johnny cash


Wysłany: 2006-08-26 15:13

yhm yhm:>



Wysłany: 2006-08-26 15:18

[quote:fb147c2430]moje ulubione to jest kamikaze [/quote:fb147c2430]

O tak !! Kamikaze jest ... pyszne :D


.


Wysłany: 2006-08-26 15:41

Trza będzie do Lydla podskoczyc :D Może coś taniego i mocnego sie znajdzie dla przetestowania. W Gdyni najpopularniejszy jest chyba Komandos i Leśny Dzban.
Właściwie to nie ma alkoholu którego bym wybitnie nie lubiła (dodam ze nie pije nałogowo :P) mmm...rum jest całkiem cacy jak dla mnie :)

a jest jakiś trunek którego nienawidzicie?


... no to jesteśmy w dupie


Wysłany: 2006-08-26 15:44

nienawidzę wszystkich tanich win(tylko nie zagryźcie mnie tutaj :wink: )
i wódka Abstynent...jak sama nazwa wskazuje na drugi dzień ma sie ochotę zostać abstynentem :?


...I forgot to remember to forget... /johnny cash


Wysłany: 2006-08-26 15:50

hmmm.... ja z tańszych Sofie... a tak to raczej nie bardzo :roll:
wódki samej nie mam zwyczaju pijać, uhm... ale Amstynenta nawet jeszcze nie próbowałam :oops:


... no to jesteśmy w dupie


Wysłany: 2006-08-26 16:00

i nie próbuj...dobrze radzę... :D


...I forgot to remember to forget... /johnny cash


Wysłany: 2006-08-26 16:09

haha widze za na forum niezła szkoła życia jest :D


... no to jesteśmy w dupie


Wysłany: 2006-08-26 16:16

dymek (Bicz)
dymek
Posty: 270
Ludomy (tudzież Poznań)

[quote:78d83c541e="Pucia"][...] a jest jakiś trunek którego nienawidzicie?[/quote:78d83c541e]
Absolwent. Wszyscy wokół mnie twierdzą, że to świetna wódka, a mój organizm jeszcze jej nie wchłonie, a już ma ochotę ją z siebie wyrzucić (i to wraz z obiadem). Zresztą ogólnie nie przepadam za wódkami- piję je tylko w towarzystwie i okazyjnie, bo wtedy lepiej wchodzą :wink: (tutaj chciałbym zauważyć, że 30-procentowy napój spirytusowy Art ("...sztuka w czystej formie"), z Tesco, też traktuję jako wódkę :P )


[img:c20ec57fc2]http://images21.fotosik.pl/277/bb0cde48e364092a.jpg[/img:c20ec57fc2]


Wysłany: 2006-08-26 16:24

Dymek a co myślisz o spirytusie? :P
jesteś prawdziwym mENżczyzną ? :twisted: hihihi

Noone...Ty to baba twarda musisz być :wink: heh


... no to jesteśmy w dupie


Wysłany: 2006-08-26 16:29

wódki możesz nie lubić ale spirytus chyba pijesz co? :P


... no to jesteśmy w dupie


Wysłany: 2006-08-26 16:36

no no właśnie w tym sensie... bo zakładam że pijasz co jakiś czas a nie codziennie :) mi... malo potrzeba do szczęścia :oops:


... no to jesteśmy w dupie


Wysłany: 2006-08-26 16:41 Zmieniony: 2006-08-26 16:44

dymek (Bicz)
dymek
Posty: 270
Ludomy (tudzież Poznań)

[quote:2107a392a5="Pucia"]Dymek a co myślisz o spirytusie? :P
jesteś prawdziwym mENżczyzną ? :twisted: hihihi[/quote:2107a392a5]
Ostatnio piłem spirytus u kumpla na urodzinach, w maju- spirytus domowej roboty, smakował jak gorzelniany, smierdział jak benzyna, ale po kilku kieliszkach tylko śmiałem się z kumpli, którzy nadal się krzywili po każdym łyku i było ok. (od tej pory spirytus kojarzy mi się z bursą). A ogólnie- spirytus, czy wódka- przecież to to samo, więc i stosunek do nich mam taki sam :wink:
Ja jestem mENżczyzną typu piwosz (tudzież kiper) :P :wink:

[quote:2107a392a5="Pucia"]wódki możesz nie lubić ale spirytus chyba pijesz co? :P[/quote:2107a392a5]
Jak jest z kim to pijam to, co jest :wink:


[img:c20ec57fc2]http://images21.fotosik.pl/277/bb0cde48e364092a.jpg[/img:c20ec57fc2]


Wysłany: 2006-08-26 16:44

no hallo :P jak to samo? przeciez spirytus ma wiecej % .. a to Twardziel prawdziwy :P skoro wódki nie lubisz tylko spirytus ... ;D

BarTolmai- ja to raczej nie poszlambym spac...zgon od razu :P za mientka jestem :roll:


... no to jesteśmy w dupie


Wysłany: 2006-08-26 16:52

a bleeeeee... 8O
bez przesady :P


... no to jesteśmy w dupie


Wysłany: 2006-08-26 17:08

dymek (Bicz)
dymek
Posty: 270
Ludomy (tudzież Poznań)

[quote:97ab64159a="noone81"]Mowicie, że wszystkiego trzeba spróbować :) Denaturacik też :twisted: ?[/quote:97ab64159a]
[quote:97ab64159a="Pucia"]a bleeeeee... 8O
bez przesady :P [/quote:97ab64159a]
W sumie ludzie fioletową piją i żyją...
Ale niestety trunek to dla zaawansowanych user'ów, więc jak na razie nie próbuję :wink:
Ale faktem jest, że spróbować trzeba wszystkiego- dopiero wtedy można powiedzieć, czy coś jest dobre, czy nie.


[img:c20ec57fc2]http://images21.fotosik.pl/277/bb0cde48e364092a.jpg[/img:c20ec57fc2]


Wysłany: 2006-08-26 17:26

uhm... może i racja... ale denaturat...? trzeba być naprawde "zaawansowanym user'em" :P... nie bede wypowiadac sie na temat walorów smakowych bo nie wiem jak samkuje... ale sama myśl mnie przeraza


... no to jesteśmy w dupie


Wysłany: 2006-08-26 18:53

wiecie, ja chyba jednak się nie skuszę...jedna z rzeczy, której nie trzeba w życiu próbować... wystarczy fioletowy likier, jeśli o kolorek jedynie chodzi :wink:


...I forgot to remember to forget... /johnny cash


Wysłany: 2006-08-27 20:28

hahaha :P no fakt... walorów smak. to pewnie nie ma ... :D
kolejny powód dla którego nie bede próbować :wink:


... no to jesteśmy w dupie


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło