Wysłany: 2008-06-17 13:05
Chipsy to samobójstwo...średnia paczka ma tyle tłuszczu co obiad, a przy tym minimalne ilości składników odżywczych, brak witamin... poza tym niszczą wątrobę, hamują metabolizm i powodują rozwój komórek rakowych... Od czasu do czasu i owszem, ale nie polecam jeść ich zbyt często..a to problem wśród dzisiejszego społeczeństwa, chipsy, cola, batoniki, fast foody, wystrzegajcie się.... są też zdrowe chipsy(flipsy lub prażynki) batoniki musli też nie są złe... wymyślone cole z ziemniaków:D(tego nie piłem ale czytałem o tym) a fast foody tak naprawdę są obrzydliwe w smaku...więc nie dawajcie się namówić reklamą i presji grupy tylko sami to zjedźcie i powiedzcie sobie czy to wam smakuje...czy nie wolicie czegoś innego, zdrowszego:)
Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...
Wysłany: 2008-06-17 13:14
Ja zamiast chipsami objadam się bakaliami. Np. suszonymi daktylami. Świetnie smakują, a przy okazji mają sporo witamin i minerałów. Fakt, trochę kaloryczne, ale smaczne :)
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2008-06-17 14:30
Co do slodyczy: potrafia uzaleznic tak samo jak alkohol czy nikotyna (wlasnie je rzucam i czuje sie czasami fatalnie). Slodycze to latwy i szybki sposob na wzrost poziomu endorfimy, a skoro to takie szybkie i latwe coraz czesciej po to siegamy.
http://warmus.w.interia.pl/slodycze.htm
Cel uświęca srodki.
Wysłany: 2008-06-17 18:18
[quote:c749a3e653="Narea"]
poza tym, teraz kiedy pracuję nie mam czasu nawet czegoś do gęby wlożyć, a podczas mojego "ukochanego" zajęcia robię około 20 kilometrów marszem dziennie, nie licząc tego, co później robię, oraz dojścia do pracy oraz powrotu. nic tylko CHUŚĆ :twisted: :lol:[/quote:c749a3e653]
Żebyś nam tylko nie zniknęła
Ja ostatnio też jem mniej... Pomijam fakt pory roku ale jakoś tak zwyczajnie... Nie mam czasu na jedzenie, sesja wykańcza Nawet słodycze nie nęcą jak kiedyś.
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.
Wysłany: 2008-06-20 10:48
Znalezione na necie:
Wenezuelscy naukowcy dokładnie przyjrzeli się diecie stu walczących z nadwagą młodych ludzi. Wszyscy spożywali niskokaloryczne posiłki. Jednak część z nich większość kalorii spożywała podczas pierwszego posiłku dnia, reszta zaczynała dzień od skromnej przekąski.
Po kilku miesiącach okazało się, że entuzjaści królewskich śniadań zrzucili kilka kilogramów więcej niż ci, którzy zaczynali dzień na głodzie.
Z kolei inne badania - tym razem przeprowadzone w San Francisco - wykazały, że obfite śniadania powinny jeść przede wszystkim kobiety. Dzięki temu w ciągu dnia nie tylko mniej podjadają, ale również mają lepszy humor i [b:83d3861794]nie stroją fochów[/b:83d3861794].
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2008-06-20 11:34
[quote:604625b593="CrommCruaich"]
Z kolei inne badania - tym razem przeprowadzone w San Francisco - wykazały, że obfite śniadania powinny jeść przede wszystkim kobiety. Dzięki temu w ciągu dnia nie tylko mniej podjadają, ale również mają lepszy humor i [b:604625b593]nie stroją fochów[/b:604625b593].[/quote:604625b593]
pod warunkiem że śniadanko przygotuje im jakiś przstojny mężczyzna ;] i oczywiście przyniesie gotowe do łóżka :wink: :lol: a potem pozmywa :D
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2008-06-20 11:35
Żeby takie obfite śniadanie rano zjeść, to trzeba odpowiednio wcześnie wstać żeby je przygotować, bo smakowite i pożywne potrawy są dość czasochłonne. A to już podpada pod tortury :) A muesli z zimnym mlikiem, albo kawę - robi się w try miga.
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2008-06-20 11:47
Hmm...A ja zawsze rano zdążę się najeść :) Pożywne kanapki dość łatwo można zrobić.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2008-06-24 09:15
Przesadzasz :) Do tego pomidorek, szczypiorek, trochę przypraw i może wyjść prawdziwe cudo :)
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2008-06-25 23:37
To mnie zawsze odrzucało jak byłem jeszcze niedoświadczony muzycznie - niewiele starsze ode mnie dziewczyny ubrane w czarne koszulki z masakrycznymi malunkami i tyłkami jak 100 kg worek kartofli.
Później zrozumiałem, że takie oprócz farbowania włosów i robienia makijażu absolutnie nie dbały o siebie, zero ruchu tylko piwko, fajki... a "Metal Hammer" nic nie pisał o trendach w modzie, natomiast kupić kolorową gazetę dla kobiet to była zdrada idei.
W dobie gdy metal i gothic stawał się popularny, czyli mniej więcej od roku 1992-95 nastąpiła stopniowa zmiana, w zespołach pojawiły się kobiety ubrane w sexowne stroje, co wywarło na "metalufach" presję do spojrzenia w lustro poniżej twarzy.
Dziś natomiast jest mnóstwo sklepów internetowych i firm krawieckich szyjących na zamówienie na każdą figurę i zauważyłem, że znowu gotycko-metalowa pupowatość nam rośnie. Na szczęście są wyjątki (i Wy wiecie o które kobiety chodzi, jest ich kilkanaście na Dark Planet - to im stawiacie piątki w galeriach).
Chosen by death don't disagree.
Wysłany: 2008-06-26 10:32
Mam wrażenie, że dbanie o siebie nie jest trendy. Na ogół kumple patrzą na mnie jak na idiotę, jak mówię że np. dzisiaj nie piję, bo jutro mam trening i muszę być w formie albo zamiast pizzy zamawiam jakieś zdrowe danie.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2008-06-26 22:21
No to znowu ja po małej przerwie... śniadanka śniadanka śniadanka:) jeżeli chcecie zdrowiej się odżywiać albo schudnąć to musicie je naprawdę porządnie zjeść. Organizm potrzebuje energii na cały dzień a dopiero po półgodzinnym wysiłku zaczyna trawić tłuszcze,a wcześniej lecą cukry proste, bądź białko z mięśni jak nie ma pierwszego...hmm uważam że i facet i kobieta powinni dbać o siebie, ale w przypadku faceta wystarcza regularna kąpiel,golenie od czasu do czasu,trochę ćwiczeń,może siłownia, nie mówię o kaloryferze i nie wiadomo czym... brzuch taki by nie wyłaził powyżej pasa i nie rozlewał się, klata by nie wyglądała jak cycki krowy i to starczy, no i higiena osobista na poziomie cywilizowanym:) a panie... hmm wszyscy wiedzą że ważniejsze jest wnętrze, ale jednak wygląd zewnętrzny też jest ważny i o tyle o ile nie śmieje się z bardziej pulchnych pań to mnie osobiście pociągają panie o smukłej, aczkolwiek nie za chudej tali:) a piersi i tyłek...ja na to nie patrzę:) talia dla mnie jest najważniejsza w przypadku wyglądu zewnętrznego, więc proszę nie przybierać w pupce by z przodu też więcej było
Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...
Wysłany: 2008-06-27 12:48
Mnie rozwala jak kobiety zamiast pocwiczyc to kupuja sobie krem wyszczuplajacy za 300 zl i czekaja na cud.
Tak samo z celluitem, krem moze pomoc ale jak sie je same fast foody to to niewiele da. Chociaz kremy sa coraz lepsze :P
Cel uświęca srodki.
Wysłany: 2008-06-27 20:33
Fast foody omijam, chyba ze liczyc capuccino z maca.
Po 1 miesa nie jem, po 2 nie przepadam za frytkami smazoni na oleju, na ktorym juz sto porcji (jak nie wiecej) bylo usmazonych.
Wole sobie w domu zrobic hamburgera sojowego z duza iloscia warzyw :P
A jesli chodzi o celluit to wlasnie trzeba jesc tluszcze tylko np oliwe z oliwek a nie tluszcze trans.
Crom napisal, ze jest moda na niedbanie o siebie, a ja uwazam ze jest wrecz odwrotnie przynajmniej, jesli chodzi o mlode dziewczyny.
Ktos jeszcze napisal, ze metalowki wstydza sie kupowac babskie czasopisma. Bo ja wiem, zdziwilbys sie ile mrocznych panienek oczekuje nowego numeru joya w napieciu.
Cel uświęca srodki.
Wysłany: 2008-06-27 20:46
zatem dobrze że nie jestem metalówą i czytam tylko Politykę :lol:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2008-06-30 17:49
[quote:a6577377cc="CrommCruaich"]Potrzeba objadania się może być sygnałem od organizmu, że mu czegoś brakuje. Np. obsesyjna potrzeba zjedzenia słodyczy może być sygnałem niedoborów magnezu i chromu.[/quote:a6577377cc]
Mój słodyczowy głód jest spowodowany czymś zupełnie innym. Niedoboru magnezu u siebie nie zaobserwowałam - wiązałoby się to np. ze skurczami mięśniowymi, których nigdy nie miałam, zresztą robiąc (ostatnimi czasy często) badania okresowe - nie został wykryty niedobór żadnego z podstawowych składników mineralnych. Chrom zdarzało mi się łykać sporadycznie, ale nawet podczas zażywania tabletek - "głód" wcale nie ustępował.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2008-08-09 10:48
hmmm nie akceptujesz swojego wyglądu i tych kilku kg. więcej, moim zdaniem KILKA kilogramów może/dodaje atrakcyjności kobiecie dla wielu mężczyzn przyjemnością jest dotknięcie tego i owego 8) bez czucia kościstości... i tkanki mięśniowej,
szkoda mi twojego chłopa - myślę :wink: , że jak jest uczucie to nie miewa się takich oporów...
nie miewam dobrych nastrojów !
Wysłany: 2008-08-09 11:06
w tej materii ma zaburzenie percepcji :)
nie miewam dobrych nastrojów !
Wysłany: 2008-08-09 21:21
Ale zajebiaszczy temacik :))
Osobiście bardzo lubię jak kobietka ma tą oponeczkę na brzuszku. W koncu przytulic się i pogłaskać ten mięciusi brzusio to jedna z przyjemniejszych rzeczy. W sumie kobieta wygląda wtedy chyba bardziej atrakcyjnie i bardziej "kobieco". Zamiast twardego kaloryferka wole mięciusą oponke. Z resztą - w końcu skąd się wziął stereotyp Matki Polki :)
Drogie Panie, które cierpicie z poowodu 4 oponek. To jest wasz atut. Niewątpliwie na oponkach dalej sie zajedzie niż na kościstym bobsleju
.
Wysłany: 2008-08-11 07:35
[quote:50e013c6e2="moonrose"][quote:50e013c6e2="Harlequin"]Ale zajebiaszczy temacik :))
Osobiście bardzo lubię jak kobietka ma tą oponeczkę na brzuszku. W koncu przytulic się i pogłaskać ten mięciusi brzusio to jedna z przyjemniejszych rzeczy. W sumie kobieta wygląda wtedy chyba bardziej atrakcyjnie i bardziej "kobieco". Zamiast twardego kaloryferka wole mięciusą oponke. Z resztą - w końcu skąd się wziął stereotyp Matki Polki :)
Drogie Panie, które cierpicie z poowodu 4 oponek. To jest wasz atut. Niewątpliwie na oponkach dalej sie zajedzie niż na kościstym bobsleju [/quote:50e013c6e2]
HEHE... JESTES ,MOZE WOLNY PRZYPADKIEM??? :)[/quote:50e013c6e2]
A wiesz .. akurat jestem :)
.