Jaki film ostatnio obejrzeliście i jak się wam podobał?? =) Ja ostatnio...czyli 4 h temu obejrzałem "Malena" z Monicą Bellucci...moim zdaniem film naprawde wart obejrzenia ponieważ nie jest jakąś wielką produkcją a ma moc przyciągania =]

Ja z koleji widziałem niedawno Cube Zero i wydał mi się całkiem ciekawy. W dodatku trochę mnie zaskoczył, bo spodziewałem się powielenia klaustrofobicznej atmoosfery jedynki, dlatego wogóle nie chciałem do niego podchodzić. A tu proszę, coś nowego, wydaje mi się, że wart jest obejrzenia mimo iż zawsze tępiłem sequele (w tym przypadku akurat prequel, ale to jeden pies).

Oglądałem też Armię Ciemności po raz pierwszy, choć to tak stary film. No niestety nie całą ale niebawem to nadrobię, może nawet jeszcze dziś. Też wydaje się nawet interesujący, jaśli ktoś od czasu do czasu lubi pooglądać denne horrory z większą dawką humoru niż przerażenia. Polecam

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

Dziś oglądałam Upiora w Operze...Boże kocham taki klimat, te wszystkie piękne stroje, klimat tamtych czasów. Muzykę operową...cieniutkie woskowe świece...Chciałabym kiedyś iść do takiej Opery, nawet z Upiorem ^^

Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^

Oł jesss.... Johny Depp to mój ulubiony aktor 8)

Mmmm Piraci z karaibów 2 i Rozpustnik ^^ po wakacjach z koleżanką zrobimy sobię wieczorek z tymi filmami.Będziemy pić czerwone wino i oglądać filmy i się roztapiać jak masło :P

Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^

Ehh chyba też sobie zrobię maraton filmowy... Oczywiście - Depp we wszystkich rolach głównych^^

Ja też :oops: zwłaszcza w Piratach z Karaibów^^ (jak ma dready) :twisted:

Johnny jest the best:D już nie mogę się doczekać piątku kiedy to mam nadzieję uda mi się zobaczyć nowych Piratów,a w Rozpustniku dał popis, śwoetny koleś, i też chciałąbym mieć prawie wszystkie filmy z nim

Drogie panie, może stworzycie forum o Johhnym, bo tu przecież inny zgoła temat poruszany.
Ale żeby nie było, również jestem jego wielkim fanem, to jeden z moich ulubionych aktorów. On nie gra po to by grać-zarabiać, on to po prostu lubi i to widać. Wczuwa się doskonale, każda rola inna, cholerne urozmaicenie. Nie znam innego takiego aktora, jest naprawdę oryginalny (heh w dodatku gitarzysta). Arizona Dream mnie powaliła, Co gryzie Greapa? też było świetne, Czekolada - rewelacja, że o Edwardzie (jednym i drugim, bo i Nożycorękim był świetny i Wood też był przez nigo wykreowany genialnie) nie wspomnę, noooo i From Hell oczywiście. Prawdę mówiąc przykładów można by tu mnożyć i mnożyć, bo każdy jego film jest dobry i w każdym świetnie wypadł.

Ale my tu nie o tym nie o tym , proszę o powrócenie do głównego wątku. Sam się nie mogę wypowiedzieć, bo akurat nic nowego nie widziałem. Ale pewnie niedługo coś napiszę o Rozpustniku hehe

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

...ja dziś oglądałem na kompie Piratów z Karaibów 2 i "powiem" tylko tyle że jest to typowy amerykański Sequel..nie twierdze że Johny tam źle zagrał...bo tak nie jest tylko temu filmowi czegoś wyraźnie brakowało...

[quote:37bcc0a5a5="czuczaczek"]Oł jesss.... Johny Depp to mój ulubiony aktor 8)[/quote:37bcc0a5a5]

oł noł........ moj najnieulubieńszy aktor :D

Ja tam Deppa lubie. Ale i tak Pacino, DeNiro i Hanks są niepodrabialni. Aha no i Malkovich :twisted:

.

a najlepszy film z deppem to "co gryzie gilberta grape'a"

.

W pełni się z tobą zgadza...ponieważ ptzy nim nie wypiłem ani jednego browara...a to znaczy że film jest naprawde wyjątkowy :]

Wyjątkowa? Nigdy się nad tym nie zastanawiałem...teraz gdy o tym pomyśle to, jest wyjątkowa kreacja.....

Jeśli chodzi o DiCarpio, to racja, że bardzo przekonująco zagrał Arniego, też słyszałem tę opinie, że to upośledzony chłopak tam grał.
W zasadzie to bardzo dobry aktor, tylko przez to, że swego czasu stał się bożyszczem młodych dziewoji, jego potencjał jakby zmalał i ludzie mieli go za gówno, bo zagrał w Titanicu, trudno, zdarza się.
Jednak nie wiem czy ktoś może kojarzy obraz Basketball Diaries, na podstawie książki Jima Carolla, przetłumaczyli to bodajrze durnie Przetrwać w Nowym Yorku, tam też naprawdę fantastycznie zagrał.
Był jeszcze taki film gdzie grał młodziutkiego syna Ellen Burstien, a jego ojczymem był Bob DeNiro, niepamiętam tytułu, ale również i tam stworzył całkiem jak na swoje młodzieńcze lata dojrzełą kreację.

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

JEST !!! STEVE BUSCEMI :)) tak to ten chudy, szczurowaty, z wyłupiastymi oczami do grał we "Wściekłych psach" i "Armageddonie" !!!

.

niee no dobry pomysl na stworzenie o nim forum:) mi sie cholernie podbał jak zagral w filmie Jezdziec bez glow słodki był

JA polecam Goraco Film Biały Oleander :) Swietna jak dla mnie obsada uwazamze warty do obejrznia :)

Słodki? Moim zdaniem także trochę zagubiony ^^