Wysłany: 2009-01-02 02:23
Wracając do TEMATU strojów widywanych na Castle:
Mnie osobiście stroje interesują tam bardziej niż muzyka (kwestia zawodowa i hobbystyczna).
Bardzo szanuję Gotów za taką różnorodność strojów i muzyki jakiej nie spotkałam w żadnej innej subkulturze. Goci kojarzyli mi się raczej z większym wyczuciem piękna niż to co na Castle można teraz zobaczyć. Fakt faktem, że ta subkultura kultywuje też brzydotę, ale raczej nie w takiej formie (por. U. Eco „Historia brzydoty”.
Właściwie na większości różnego rodzaju zlotów przebieranki to normalne zjawisko, ale…
na Castle od pewnego momentu, w przynajmniej połowie tych przebierańców jest jakiś niesmak i poczucie, że coś w tych przebraniach jest nie tak i są brzydkie po prostu .
Jak to ładnie porównał Doccore, zaczyna to przypominać bardziej Love Parade, gdzie każdy z tych ludzi chce się wyróżnić, bez względu na estetykę.
Mnie osobiście przeraża skala na jaką się to dzieje. Ludzie nie mają gustu , ale to jest cena jaką płaci się za komercjalizację.
Prawdziwa klasa broni się sama.
Amneris -> oczywiście, że strój można zaliczyć do rodzaju sztuki, a niewątpliwie do wyrażania siebie. Ale nieświadome wyrażanie „wewnętrznego FUJ” strojem to nie ma już nic wspólnego ze sztuką.
Można robić z siebie błazna, ale nie (jak zauważył Semjan) pajaca.
Freja -> dobrze dopasowany dzisiejszy gorset, podobnie jak każda część bielizny (i nie tylko) nie deformuje sylwetki, ale taka odzież kosztuje odpowiednio.
Na co dzień przecież nikt teraz w klasycznym gorsecie nie chodzi tylko na okazje (np. do ślubu albo na Castle kiedy chce się „wyglądać”.
Merihim-> rzeczywiście masz manierę językową i używasz z „bynajmniej” w znaczeniu „rzynajmniej” (bynajmniej = wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła). Ale często się spotykam z tym, więc może kiedyś wejdzie do konwencjonalnej polszczyzny.
„Bynajmniej nie ja.” = „Wcale nie ja.”
Nie mogę i nikt inny nie może nauczyć Cię życia. Ale wiem jedno, życie każdego jest jak walka dwóch wilków. Jeden wilk jest dobry i szlachetny, a drugi zły... Zwycięży ten, którego będziesz karmić.
Wysłany: 2009-01-02 08:04
[quote:b658c0f8fd="Driada"] Freja -> dobrze dopasowany dzisiejszy gorset, podobnie jak każda część bielizny (i nie tylko) nie deformuje sylwetki, ale taka odzież kosztuje odpowiednio.
Na co dzień przecież nikt teraz w klasycznym gorsecie nie chodzi tylko na okazje (np. do ślubu albo na Castle kiedy chce się „wyglądać”.[/quote:b658c0f8fd]
Otóż właśnie o tym mówię :) w jednym z moich postów napisałam , że zakładam tego rodzaju stroje na okazjeę itd. , pani mme_S tutaj pragnie aby ten styl powrócił w całej swojej okazałości ...wiec jeżeli pani chce komentować czyjąś wypowiedz proponuje przeczytać cały wątek aby wiedzieć o co chodzi :idea:
Niczego nie można do końca przemyśleć, wszystko można do końca przetrwać.
Wysłany: 2009-01-02 16:52
[quote:9f0c6d4df6="mme_S"]uwazam ze to wszytsko nie polega na przebieraniu sie tylko na byciu.[/quote:9f0c6d4df6]
i czy ktoś poza nami dwiema jeszcze tak uważa?
owszem, mam kompleks XIX wieku :P
Carpe jugulum
Wysłany: 2009-01-02 18:55
Freja:
" w jednym z moich postów napisałam , że zakładam tego rodzaju stroje na okazjeę itd. , pani mme_S tutaj pragnie aby ten styl powrócił w całej swojej okazałości ...wiec jeżeli pani chce komentować czyjąś wypowiedz proponuje przeczytać cały wątek aby wiedzieć o co chodzi "
_________________
Przepraszam bardzo i proszę się nie gniewać, ale mam wrażenie, że tylko Pani odebrała wypowiedź mme_S, aż tak dosłownie i trochę zamieszania tym wprowadziła.
Classic Gotyk o jakim mówi nie polega na codziennym bieganiu w gorsecie. Po za tym, jak powiedziałam, dzisiejsze gorsety niewiele mają wspólnego z Wiktoriańskimi.
Nie mogę i nikt inny nie może nauczyć Cię życia. Ale wiem jedno, życie każdego jest jak walka dwóch wilków. Jeden wilk jest dobry i szlachetny, a drugi zły... Zwycięży ten, którego będziesz karmić.
Wysłany: 2009-01-02 22:07
mme_S mówiąc dzisiejsze gorsety - mam na myśli te robione przemysłowo, którym bliżej do bluzki z fiszbinami.
Oczywiste, że można znaleźć klasyczne repliki i jak zauważyłaś kosztują. Zdarzyło mi się nawet kilka takich zrobić (w tym dwa dla siebie).
Oprócz tego, że są pracochłonne bardzo to jest też problem ze zdobyciem materiałów - zwłaszcza odpowiednich fiszbin (mają inną sztywność, sprężystość i grubość niż te spotykane w pasmanteriach).
Nie mogę i nikt inny nie może nauczyć Cię życia. Ale wiem jedno, życie każdego jest jak walka dwóch wilków. Jeden wilk jest dobry i szlachetny, a drugi zły... Zwycięży ten, którego będziesz karmić.
Wysłany: 2009-01-03 00:16
przy odtwarzaniu dawnych ubrań nie korzystam z żadnych wykrojów tylko ze zdjęć lub najlepiej - oglądam oryginał i robię własne wykroje, bo tak mi łatwiej i jestem pewna, że będzie leżeć :P
Z wykroju historycznego korzystałam raz przy odtwarzaniu angielskiego munduru z XVIIIw.
....i nawiasem mówiąc, chyba za bardzo odbiegamy od tematu... :P
Nie mogę i nikt inny nie może nauczyć Cię życia. Ale wiem jedno, życie każdego jest jak walka dwóch wilków. Jeden wilk jest dobry i szlachetny, a drugi zły... Zwycięży ten, którego będziesz karmić.
Wysłany: 2009-01-03 02:37
Jak można być takim... Jakby to nazwać głupim, tępym no nie wiem jak to nazwać, ale kiedy słyszę starszego człowieka niby wielce wierzącego i na TV w formie przekleństwa woła "żydy" to dosłownie ręce mi opadają.. No nie wiem czy takich ludzi dla dobra kraju trzeba utylizować :)
Takiego kretyństwa wśród ludzi to jeszcze nie widziałem, i przeraża mnie myśl, że taki totalny debilizm naprawdę istnieje 8O
Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat
Wysłany: 2009-01-03 14:59
[quote:71703e488d="mme_S"]natomiast nie rozumiem dlaczego Pani dziwi sie ze katolicy sa tak negatywnie nastawienie do zydow. to chyba oczywiste.[/quote:71703e488d]
Przedewszystkim nie "Pani" :)
A moje zdziwienie wynika z tego, że, sam Jezus był pochodzenia żydowskiego, czyli jeżeli katolik potępia żydowskie pochodzenie, to zarazem podważa podstawę swojej wiary.
Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat
Wysłany: 2009-01-03 15:34
[quote:e6bda21ef0="Paskievicz"]zróbcie se temat Żydzi vs Katolicy, tutaj rozmawiamy o czym innym :idea:[/quote:e6bda21ef0]
Wierzenia czy poglądy należy traktować z należytą powagą, a dla Ciebie to jest jak gra :?: to faktycznie jest przerażające :)
Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat
Re: Przerazające! Wysłany: 2009-01-03 17:28
[quote:783a25be9d="Gotika"]Ogladajac zdjecia fanów z castle party dochodze do wnioski, że kompletny brak jakiejkolwiek kontroli doprowadził do skrajności. Gdzie sie podziali właściwi goci? Teraz możemy podziwiac stroje rodem spod latarni albo strzykawki w rózowych dredach.... Ludzie wstyd mi za was![/quote:783a25be9d]
Ja myślę że ludzie przede wszystkim zapominają o tym dlaczego powstał gatunek gotyk. Teraz każdy ma tak jakby swoją wizje gotyku. Swoje o tym myślenie. Dla jednych jest to tylko muzyka. Dla innych to coś znacznie więcej. Ja podpisuje się pod tymi drugimi.
Et in Arcadia ego
Wysłany: 2009-01-03 23:18
CP jest specyficzna impreza i dlatego trzeba na nią brać dość dużą poprawke. Sam wole oglądać stroje z "epoki" niż jakieś kosmosy, ale jak w każdej dziedzinie życia, masz prawo czynić wszystko na co masz ochotę, puki nie krzywdzisz innego człowieka.
"Ból i smutek wszystkim wielkim rzeczom za podstawę leżą."
Wysłany: 2009-01-03 23:33
a jeśli w gre wchodzi krzywdzenie subkultury? Nie lubie określenia subkultury jeśli chodzi o gotyk.
Et in Arcadia ego
Wysłany: 2009-01-04 08:00
najbardziej zastanawiają mnie nie same cp-owe przebieranki, a krzyki, że skoro ktoś stosuje udziwniony imidż tylko na imprezy, jest nietró i najlepiej go ukamienować, bo bezcześci święte imię gotycyzmu. to zwykły brak wyobraźni? bo inaczej nie potrafię nazwać postawy nakazującej pokazywanie się np. w pracy biurowej na 20-sto cm koturnach i z różowymi fallsami...
life * is a state * of mind
Wysłany: 2009-01-04 09:41
była kiedyć dyskusja o casual gothic, można się przecież dobrze ubrać i do pracy. ja niestety nie mogę bo w zarazkach pracuję, ale poza pracą lubię ubierać się tró, mimo że bez gorsetu :wink: i nie uważam się za pozerkę, bo dla mnie pozerowanie jest wtedy gdy przebiera się raz na rok. ale tu jak zwykle będą zdania podzielone, bo dla niektórych chodzenie na codzień w koronkach to już pozerstwo.
też nie lubię słowa subkultura :? goci jako mniejszość narodowa już brzmi lepiej :P
Carpe jugulum
Wysłany: 2009-01-04 11:40
no... europejskie bynajmniej, nie podoba mi się że japońce się do nas mieszają, mają swoją również interesującą kulturę i powinni się jej trzymać, a jak widzę czarnoskórą modelkę w średniowiecznej gotyckiej kreacji to już w ogóle zgroza :P
Carpe jugulum
Wysłany: 2009-01-04 11:41
już się boję odzewu tych wszystkich japanharajuku użyszkodników z tego forum :P nie przeczę że może być fajne, ale noż kurde... pozerstwo :P bo to nie ich kultura. reasumując - przerażające 8)
Carpe jugulum
Wysłany: 2009-01-04 12:24
[quote:e94956df52="Lady_Margolotta"]już się boję odzewu tych wszystkich japanharajuku użyszkodników z tego forum :P nie przeczę że może być fajne, ale noż kurde... pozerstwo :P bo to nie ich kultura. reasumując - przerażające 8)[/quote:e94956df52]
He, he, he, a czyja jest wobec tego ta kultura?
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2009-01-04 12:34
Japończyków jak nazwa wskazuje
Ale w ten sposób można wykluczyć wieeeele wpływów chociażby mody na przestrzeni wieków.
Mnie wkuurza najbardziej infantylność tych dziewczyn. Bo zazwyczaj mają 14-15 lat i zachowują się faktycznie jak "cuuute" Japoneczki. Ale to, co nie razi tam, w Polsce czasem jest nie do zniesienia.
seulement noire! C'est une couleur de la mort.
Wysłany: 2009-01-04 14:00
ja tam do Japończyków mam respekt. A ich "gotyk" jest zupełnym odłamem jak cyber.
tak bajdełej to chciałbym by kiedyś powstało jakieś gotyckie miasto czy państwo w którym na porządku dziennym byłby stroje średniowieczne czy też z innych dawnych epok i wszystko to czym jest gotyk.
Moim marzeniem narazie jest Gala Nocturna ah. Słyszeliście o tym?
Et in Arcadia ego
Wysłany: 2009-01-04 14:36
[quote:f3bad97691="Merihim"]
Moim marzeniem narazie jest Gala Nocturna ah. Słyszeliście o tym?[/quote:f3bad97691]
też bym się chętnie wybrała
Carpe jugulum