Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

mroczne trunki. Strona: 1

mroczne trunki Wysłany: 2006-05-31 10:47

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

mam propozycję (zrodziła się w moim chorym, przetrawionym przez alkochol mózgu) żebyśmy zrobili ranking mrocznych napojów, co wy na to ?? każdy głos proszę komentować nazwą produktu i stężeniem alkocholu. zobaczymy, co najchętniej piją Dzieci Nocy




ja osobiście preferuje mhroczne piwo Żubr z Mrocznej Puszczy (lub Puszki , jak kto woli)


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-05-31 11:28

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

hmm, zagłosowałabym za Lipą z Miodem, ale nie widzę tu oddzielnej kategorii :? W sumie niby to nalewka, ale nie do końca owocowa - bo a ni lipa ani miód to nie owoce, co nie? Niechże mi ktoś to pomoże umiejscowić to zagłosuję :P


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2006-05-31 11:32

Ja uwielbiam czerwone wino.
Głęboka ciemna czerwień jest zmysłowa, humorek poprawia się w pozytywną stronę - zazwyczaj mam ochotę na wampirze zabawy :twisted: . No i wazne żeby miało piękny zapach. W knajpach próbuję różnych marek i w sumie to nie mam ulubionego gatunku.

Na koncertach preferuję złoty napój marki Lech Premium :D Inne mi śmierdza :D



Wysłany: 2006-05-31 11:38

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

piwo głównie z racji dostępności. pozatym drogie Panie owszem uwielbiam miód pitny (ale doby trudno dostać), białe wina reńskie i ostatnio bardzo modne czerone wina wytrawne z Chile i Argentyny (no cóż, w rankingach górują teraz nad francuskimi, a włoskie spadły na sam dół ) ale no cóż... czerwone wino przy świecach (najchętniej czarnych) przy nastrojowym gotyku... mmmmmm aż się rozmarzyłem. piękna wizja.


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-05-31 12:14

Tracę wiarę w Słowian czytając o Waszych ulubionych trunkach. Czy już nikt nie pije czystej, lub przynajmniej żubrówki z sokiem jabłkowym?! :twisted:


My, psychiatrzy odkryliśmy, że ponad osiem procent ludzkości zawsze składała się z myszy. W każdym z nas jest coś z myszy... Monty Python


Wysłany: 2006-05-31 12:20

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

co do żubrówki... nie znam proporcji i zwykle pije pół na pół :) ale lubię, a co do czystej.... jak postawisz może być :) choć naszą tradycją jest głównie miód pitny... dwójniaczek i półtoraczek.... mmmmm ślinka cieknie :)


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-05-31 13:11

Myszo nie trac wiary w Słowian, ja tam lubie czasem czystą wódkę wypić, a jeśli dodatkowo wiąże się to z ciekawym towarzystwem to już wogóle ekstra (pomijając kaca na drugi dzień)

ale moim ulubionym trunkiem jest piwo, a uściślając: Żubr :) jakos tak sie przyzwyczaiłam do niego, że nie mam ochoty zmieniać, drugie ulubione to ciemna Fortuna choć w pubach strach ja pić z powodu kiepskiej jakości (i związanych z tym późniejszych rewolucji żołądkowych...)


Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)


Wysłany: 2006-05-31 13:21

Ja preferuje wina wytrawne, czerwone lub białe w zależności od nastroju i temperatury otoczenia :wink:
Z piwa Urquel Pilsner i Budweiser, polskie to tylko Żywiec...
Mocne alkohole to Gin&tonic i tequila...


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


Wysłany: 2006-05-31 13:29

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

abstynentów (jeżeli takie coś na DP żyje :P ) proszę też o swoje opinie co lubią (np Kubuś, czy coś :P )



szatan jest wielki bo dał nam butelki
są w dobrej cenie i każdego stać
niejeden dzisiaj padnie na ziemię
trzeba już wstać i pora je chlać
CHLEJE JE, CHLEJE JE, CHLEJE JE!!!


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-05-31 14:43

Piwo to ambrozja i napój bogów, jakby nie patrzec okraszony jest boskim kolorem aurum :twisted:
Ale jako przedstawicielka ubogiej (w te barbarzyńskie papierowe i metalowe środki płatności) braci studenckiej, nie pogardzę nalewką z czarnej porzeczki, dojrzewającą w słońcu wschodu i zrywaną z dorodnych równin lubelszczyzny :P

Jeśli piwo, to Lech lub nasza lubelska Perła (odpowiada smakiem Piastowi z zachodniej Polski).

A dla smaku i przyjemności gin z tonikiem... Najlepiej amerykański, chociaż polski też go dogania pomału w smaku


Der Tag vergeht für mich, wie ein Gebet an dich. Denke irgendwann an dich, wo du jetzt bist. Was kommt am Ende? Fließt dieser Fluß ins Nichts? Sende ein Zeichen, von dort wo du jetzt bist.


Wysłany: 2006-05-31 16:36

Dear Dark_Viper, wodkę pijemy już dziś, więc jeśli masz jakiś pociąg do Wrocka, to nie ma sprawy, a miód pitny najlepiej smakuje z Wikingami z Wolina (przy okazji buziaki dla Greenwoodów:*)


My, psychiatrzy odkryliśmy, że ponad osiem procent ludzkości zawsze składała się z myszy. W każdym z nas jest coś z myszy... Monty Python


Wysłany: 2006-05-31 18:21

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

bardzo chętnie, ale nie mogę dotrzeć, lecz sądze, że kiedyś się razem napijemy :)


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-05-31 19:34

Ja tam najbardziej cenie polskie tanie wino :]



Wysłany: 2006-05-31 19:45

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

no, na ile Ciebie Draven znam, to spodziewałem się tego :) pamiętasz te Komandosy, jakie obalaliśmy swego czasu ?? :) stare czasy...


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-05-31 22:59

Hehe, u mnie komandosów w mieście nie ma albe były w Kłodzku gdzie chodziłem do liceum. Oj ile to razy uciekało się z budy aby obalić komandosa na Twierdzy Kłodzkiej...

Ja na próbach z kapelą czesto pilismy "Gorzką Żoładkową" albo "Lipe z Miodem". Ale co sie potem na próbie działo to juz przechodzi ludzkie pojecie. Takiej muzy na trzeźwo nie da sie grać...


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-01 07:15

[quote:0330a15748="Weridia"](...)albo cyber cola, czyli nalewka z colą.[/quote:0330a15748]
U nas to się nazywa "Turbocola", "bączek" albo "kangur" :P
A wiecie, że wino pożeczkowe zmieszane z gazowanym napojem pomarańczowym = drink o smaku grejpfrutowym? :)
A wszystko się zaczęło od Jabłuszka Sandomierskiego...


Der Tag vergeht für mich, wie ein Gebet an dich. Denke irgendwann an dich, wo du jetzt bist. Was kommt am Ende? Fließt dieser Fluß ins Nichts? Sende ein Zeichen, von dort wo du jetzt bist.


Wysłany: 2006-06-01 08:40

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

prosze o więcej ciekawych przepisów:) można się wiele dowiedzieć i nauczyć tutaj :P


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 09:27

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

a organy wewnętrzne nie wywracają się na drugą stronę ?? (nie mówie tu o wątrobie, bo ta dawna została przepita :P, chodzi głównie o żołądek )


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 09:38

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

głowę mam mocną, ale żołądek słabszy. konfiguracja: piwo+wino(tanie)+wódka zwykle kończy się ponownym spotkaniem w 4 oczy ze zjedzonym już obiadem :) tylko 2 z tego mieszać-looz, choć fakt, proporcje są dość dziwne, bo 1,5 litra to nie było ostatnio: 5 piw + ok 0,5 l szampana ruskiego + ok 0,3 l wódki i to w krótkim czasie i obiadek wrócił do świata żywych :D


In Nomine Noctis


Wysłany: 2006-06-01 12:19

Mi po piwie zazwyczaj włącza się lekki agresor. Jeżeli chodzi o głowię to raczej daję rade. Problemy się zaczynają jak zapomnie jeśc w ciągu dnia a potem piję. Ale alkohol przy zagryzce to świetna zabawa :D



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło