Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Wyjątki /z wyobraźni/

Prawdopodobnie nic
co ludzkie nie jest mi obce
z wyjątkiem fizjonomii
przybliżającej ogółowi świat
nieparzystokopytnych
z wyjątkiem zatopienia
mózgu w brei bredni
z wyjątkiem zapasu środków
mających /o naiwności!/
Sprowadzać sen - czasem wieczny
z wyjątkiem wrzątku
słów z niewyparzonej gęby nienawiści
z wyjątkiem trwałej ondulacji
myśli
z wyjątkiem .....
To, co naprawdę jest mi bliskie
rzadko bywa dawane
choć przyjąłbym chętnie
i Ciebie, Muzo
i Ciebie, Czasie bezgrzeszny
i Ciebie Ty..., ty...,
Ty NIENAZWANE...
Na razie jednak
miska soczewicy oczekiwania
zaprawionej szczyptą soli goryczy,
do tego kubek wody niepewności,
a na deser, słynne w całej okolicy
„A co będzie jutro?"
Co? Nic szczególnego ...
Jeszcze jeden dzień zanurzenia w cierpienie
One przecież jest mi DO BÓLU BLISKIE ...

Wrocław 15.XI.82.


Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły