Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Spinal Cord - Remedy

Dino, Basti, Devilyn, Artefact, Spinal Cord, Remedy, Empire Records, death metal

Spinal Cord powstał w 1999 roku i niedługo potem wydali krótki materiał promocyjny. Później jednak ruch się wstrzymał co mogło mieć związek z zaangażowaniem Dina i Bastiego w Devilyn, z którym nagrali płytę „Artefact”. Po tym jak obaj opuścili ten zespół, Spinal Cord ruszył na dobre, wydając debiutancki album „Remedy” w Empire Records.

„Remedy” to techniczny death metal i to stwierdzenie właściwie wyczerpuje wszystko co możemy znaleźć na tej płycie. Granie bowiem jest połamane, ze zmiennością wątków oraz ciągłym drenowaniem materii. Czasem pojawiają się przebłyski melodii jak w „Breeder Of Corruption”, „MTCH-MSTS (New Life)” czy „Chosen No More”, ale to są przebłyski. Solowych zagrywek jest więcej i często naprawdę dobrych, jak choćby w „Tears”, ale zazwyczaj szybko giną w plątaninie topornych riffów i nieustających perkusyjnych wariacjach. Utwory nie mają płynności, ale to jest tutaj zrobione celowo. Spinal Cord skupia się na zgniataniu przewalającym się chaosem i to trzeba przyznać, że im wychodzi.

Podobnie rzecz ma się z wokalem. Jedynym kawałkiem, który by można podchwycić jest „Art.”. Jest pod tym względem wyrazisty, a do tego również bardziej przejrzysty, a także porywający muzycznie. W pozostałych są wprawdzie rozpoznawalne kwestie jak w „MTCH-MSTS (New Life)” czy "There's Nothing", ale ograniczają się one do krótkich, wykrzykiwanych fraz. Pozostaje więc pytanie czy jest to dobra płyta. A odpowiedziałbym na nie, że to zależy dla kogo. Na pewno nie jest ona łatwa i trzeba trochę się w nią w gryźć, ale jak ktoś lubi taką zębatą maszynerię to powinien odkryć w niej pociechę. Utwory są dośrubowane kompozycyjnie i wyrafinowane instrumentalnie. Zwraca uwagę praca perkusji, która wciąż mieli coś na nowo i dzielnie wtóruje wirującym gitarom. Kto więc nie widzi przeszkód by zamknąć się w kalejdoskopie zygzaków i łamańców, ten spokojnie może do niej sięgnąć.

Tracklista:

01. Intro
02. Breeder Of Corruption
03. Apocalypse Time
04. Remedy
05. Agony
06. MTCH-MSTS (New Life)
07. Fake
08. Chosen No More
09. Blind Ignorant
10. Art.
11. Tears
12. There's Nothing

Wydawca: Empire Records (2003)

Ocena szkolna: 4+

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły