Powstań aniele
Coś na pół piorunem przecięty
Powstań skrzydlaty
Ratuj żywota człowiecze
Ciężar powieki przeklęty
Walcz ranny ślepcze
Słyszysz?
To zew krwi
To głos potępionych!
Upadasz
Skrzydła twe palą
Ognie, co w kręgach dziewięciu
Płoną - ku cierpieniu ludzi
Coś na pół piorunem przecięty
Powstań skrzydlaty
Ratuj żywota człowiecze
Ciężar powieki przeklęty
Walcz ranny ślepcze
Słyszysz?
To zew krwi
To głos potępionych!
Upadasz
Skrzydła twe palą
Ognie, co w kręgach dziewięciu
Płoną - ku cierpieniu ludzi
Lorelay : Anioł człowiekowi wilkiem. A człowiek aniołowi... człowiekiem :P