Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

Zakochana w aniele

Tej nocy przyszedł do mnie anioł...
Taki cudowny...
Nie potrafił zasnąć...

Poprosił o kołysankę...
Zaśpiewałam...
Cichy szelest zwijanych skrzydeł...
Tym zwijaniem tak delikatnie
Pogładził moje nogi...

Zasnął w moich ramionach,
Z uśmiechem na ustach...

Zanim jednak sen zmorzył
Jego zmęczone powieki
Zdążył wyszeptać:

„Wysłuchuję Cię każdej nocy,
znam wszystkie Twoje łzy...
Śpiewasz jak skowronek o poranku...
Zakochałem się w Twoim głosie,
Zakochałem się w Tobie...”

I pocałował mnie, tak pięknie...

Poczułam...
Poczułam, że kocham...
Kocham anioła...
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły