W związku z powstaniem tzw. "Czarnej Listy Nowaka" zespół Kat, jako że znalazł się na jej pierwszym miejscu, wydał specjalne oświadczenie. Okazuje się, że znalezienie sie na liście jest nie tylko zaszczytem, ale świetnie pomaga w promocji i walce z piractwem. Oświadczenie to publikujemy w całości.
Szanowni Państwo Po usilnych prośbach ze strony mediów chcielibyśmy się odnieść do czarnej listy zespołów propagujacych satanizm. Otóż jest nam niezwykle miło że znaleźliśmy się w końcu na jakiejś liście i to na pierwszym miejscu, bez żadnej protekcji i znajomości, co jest niewątpliwie jednym z naszych największych sukcesów. Lista, która sama w sobie jest niezłym przebojem, wyróżnia nasz zespół tak jak nawet nie marzyliśmy. Serdecznie dziękujemy Panu Nowakowi, że pozwolił nam się znaleźć w tak doborowym towarzystwie i zachęcamy do tworzenia innych list (tym razem bliżej związanych z muzyką), w końcu tym się głównie zajmujemy. Choć wcześniej proponowałabym zaczerpnąć bardziej dokładnych informacji na temat artystów, o ktorych Pan Nowak się wypowiada.
Ponieważ nikt nie jest doskonały, chętnie uzupełnię niedobór Pańskiej wiedzy. Domniemujemy, że powodem naszej obecności na owej liście jest najnowsza płyta zespołu Kat - "Mind Cannibals", na której z pewnością doszukał się Pan "niepoprawnych treści". Nie wchodząc w szczegóły pragnę poinformować, że płytę można nabyć legalnie w USA, Europie oraz w Japonii i jeszcze nikomu nie udało się rozszyfrować jakie jest nasze "prawdziwe przesłanie". Dopiero Pan Nowak odkrył tak mocno skrywaną prawdę. I tu widzimy wyższość polskich parlamentarzystów nad zagranicznymi ignorantami, którym (jak myślimy) jedynie dolary w głowie. Proponujemy zatem nie zakazywać sprzedaży płyty "Mind Cannibals", lecz dogłębnie ją poznać. Szczególnie przesłuchując utwory od tyłu. Jak wiadomo w taki sposób instaluje się przesłanie podprogowe. Istnieje jednak pewien problem. Jedynie z oryginalnej płyty można odczytać owe przesłanie. Kopie i utwory w postaci MP3 jak i utwory z "Mind Cannibals" przesyłane za pomocą Internetu pozbawione są odpowiedniego zakresu częstotliwości, co powoduje, że są bezużyteczne dla naszych celów. Należy główną uwagę zwrócić na utwory "Judas Kiss", "Religious Cash" i "I've Been Waiting". Mamy jednak nadzieję, że w Polsce nie zostaniemy potraktowani jak Salman Rushdie przez ajatollaha Chomeiniego w Iranie. W końcu żyjemy w kraju demokratycznym. Kończąc ten trochę przydługi wywód, jeszcze raz pragnę podziękować za wyróżnienie i zapraszam na nasze koncerty.
Z powazaniem zespół Kat i Management Instrukcja obsługi płyty dla "fachowców" z OKOPS *
Przekaz podprogowy (backmasking) jest możliwy do odczytania jedynie z płyty CD przy "puszczeniu" jej odwrotnie w odtwarzaczu. W tym celu należy:
2 dla "fachowców" posiadających IQ < 50 - odwrócić wtyczkę zasilania 230V o 180o
3 dla posiadających IQ >50 i <60 - uwaga na bolec uziemiający - wyrwać
4 dla posiadających IQ >60 i< 70 - zamienić przewody żółty i czarny we wtyczce PWR CD w komputerze
5 dla posiadających IQ >70 i<80 i kasę - włożyć płytę odwrotnie do odtwarzacza ale tylko klasy Hi-End 6 dla posiadających IQ>80, ze względu na ich brak - nie ma porad
Przekaz podprogowy nie jest możliwy przy odtwarzaniu plików MP3, z powodu tego, że algorytm Fraunhofera skutecznie wycina przekazy lub spłyca je do opowieści przyrodniczych, dlatego pliki należy przekonwertować na postać WMA, OGG lub AU.
Możliwe jest również przegranie plików muzycznych w formacie WAV na dysk i ręcznie za pomocą programu typu HEX Edit lub podobnego zanegować ciągi zerojedynkowe. Wtedy również słychać nawoływania do "wyśmiania OKOPS", ale tylko w języku polskim.
I jeszcze jedno - przekonwertowanie plików muzycznych (ale tylko z oryginału) na format divx pozwoli obejrzeć niepublikowane teledyski, w których występują nie tylko przekazy podprogowe ale i podprzestrzenne. Ale o tym w następnym odcinku…
* Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami (przyp. red.)
40i4 : Ja rozumiem, jesteśmy mhroczni i w ogóle, lubimy nekromancję itp, ale żeb...
keicam : Shem HA-M'forash panie NOWAK :D
HeSS : w tej instrukcji chyba jest jakiś błąd, tylko czy rzecznik praw konsumenta...