
W swych tekstach Erk porusza sprawy codzienne w niewybrednie ordynarny sposób. Począwszy od świata rozpusty, poprzez szeroko pojęte zbrodnie, żądze krwi, pieniądza i wszelkich cielesnych przyjemności udowadnia starą jak świat prawdę - zwyciężą najlepsi, cała reszta zaś zdechnie w spazmatycznym cierpieniu. Z tym że nie chodzi tu o ślepy kult siły, o zwyczajne nazywanie rzeczy po imieniu. Bezpośrednie bezpardonowe obrazoburcze słowa pełne potępienia dla ludzkich postaw to tylko środek do ukazania tego jak rzeczy naprawdę się mają. Nie pomylę się więc nazywając "Signos De Aberracion" swoistym protestem dla pogłębiającego się upadku świata.
Następna w dorobku płyta duetu kuzynów z Hocico podnosi po raz kolejny poprzeczkę w muzyce Harsh Electro, nie tylko pod względem agresywności, ale i strony technicznej. Utwory są dopracowane i bez najmniejszych problemów przypadną do gustu sympatykom gatunku. Ponadto czas spędzony z "Signos De Aberracion", po za oczywistą przyjemnością, pełen jest dobitnego przesłania i lekcji współczesnej historii otaczającego nas świata opowiedzianej odpowiednio dobranymi słowami.
Tracklista:
1. Pandemonium2. Instincts of Perversion3. Untold Blasphemies4. Bloodshed5. Child's Eternity6. Forgotten Tears7. Un Alma y el Vacio8. Twisted Lines9. En Otro Lado10. Wounds11. Callato El Hocico
Wydawca: Out Of Line (2002)