Anioł Ciemności
Gdy tylko słońce zachodzi,
gdy poświata ciemności znika za mgłą.
On na krwawy spacer wychodzi,
skrzydlaty niczym ptak, świat przysłania mrocznością swą.
Jego postawa piękna dostojna,
jego ciało zbudowane z dusz.
Zły, orutny niczym wojna ,
nie uratuje Cię Twój Anioł Stróż.
Przybrany w czarny płaszcz długi nawet bardzo,
w jego oczach potępienie Ci dobrzy nim gardzą .
Ale po co on idzie ? Po co wychodzi z ciemnych wrót?
Idzie po Ciebie, po Twoją duszę by usłać Ci wieczny grób.
