
Polską muzyczną scenę niezależną lat 80. należy kojarzyć prawie wyłącznie z Warszawą, zaś jedynym szeroko znanym reprezentantem Wrocławia jest Lech Janerka. Funkcjonowanie w powszechnej świadomości takich przekonań skłoniło redaktora Pawła Piotrowicza do głośnego zaprzeczenia. W tym celu zgromadził w jednej książce dziesięć wywiadów z wrocławskimi osobistościami ze świata muzyki, aby pokazać, że w obranym umownie okresie od powstania zespołu Klaus Mitffoch do upadku PRL-u w mieście działali też inni, zajmujący się różnymi odmianami tej sztuki artyści, którzy osiągnęli niemało i zasługują na to, by o nich pamiętać. Jeśli komuś takie nazwy, jak Sedes, Program 3, Miki Mousoleum, Kormorany, S.A.D. i "Antena krzyku", nie mówią zbyt wiele, oto dostał szansę, by poszerzyć swą wiedzę.
Yngwie : Niom, ciężko w dzisiejszych czasach "zniszczyć system" ;-) Wtedy było...
Lupp : Mieszanka polityki i sztuki zawsze w końcu eksploduje. Nie zajmujmy się...
Yngwie : Co tu robię? Korzystam z wolności i demokracji :) A co do klimatów...

Trójmiejski zespół The Shipyard, niecały rok po ostatnim singlu „Nightcall”, powraca by zapowiedzieć swoją nową, trzecią już płytę długogrającą zatytułowaną „Niebieska Linia”. Najnowsze dzieło kwartetu to jedenaście melodyjnych rockowych kompozycji, opatrzonych tekstami w większości w języku ojczystym. W dotychczasowej twórczości zespołu można wyczuć inspirację takimi kapelami jak My Bloody Valentine czy Joy Division. Najnowsza płyta obfituje w rozmyte gitarowe dźwięki Michała Miegonia splecione z dźwięcznym, nie raz psychodelicznym, wokalem Rafała Jurewicza. Pierwszy singiel pt. „Oceany” promujący wydawnictwo ukazał się 11 stycznia 2016 roku.

Scum to death metalowy zespół z Finlandii, który działał w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Płytowo zadebiutowali w 1994 roku wydając album „Mother Nature” pod szyldem słynnej szwedzkiej Black Mark Production. W Polsce wydał to na kasecie Morbid Noizz i dlatego jedna sztuka znalazła się i w mojej kolekcji.

SynthNoir Booking & Promotion & Dark Asylum Team zapraszają 25 czerwca do Poznania na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne tego roku - Dark Sounds Festival 2016. Wystąpią przed Wami znane i cenione zespoły reprezentujące mroczne i klimatyczne elektroniczne brzmienia. Szwedzka legenda Synth Pop/Future Pop/EBM - Covenant, norweski duet Dark Noir - Electro Spectre, niemiecko-hiszpański projekt Mondträume oraz polski duet electro-industrialny - Dark Side Eons. Po koncertach after party do rana, który poprowadzi uznany DJ’ski duet: Alex Hunter (Dark Asylum Team/Łódź) oraz James (Back to the Violator/Warszawa).

Już we wtorek, 16 lutego, w warszawskiej Proximie wystąpi Abbath - były wokalista Immortal ze swoim nowym projektem. Norweskiego blackmetalowca supportować będzie polskie Thunderwar. Znana jest już rozpiska godzinowa imprezy. Ponadto P.W. Events poinformowało, że na miejscu będzie można kupić w promocyjnych cenach bilety na kilka innych organizowanych przez nie koncertów: Soulfly we Wrocławiu oraz Suffocation, King Dude, Hacktivist i Der Weg Einer Freiheit w Warszawie.

"Wendingen" to już trzeci krążek Machinefabriek (a czwarty Rutgera Zuydervelta) wydany we współpracy z Zoharum. Po zeszłorocznym fantastycznie przyjętym poprzednim albumie ”The Measures Taken” zawierającym muzykę do przedstawienia tańca współczesnego, Rutger przygotował dla nas album, który jest jednocześnie kompilacją i nią nie jest; który zawiera nagrania obcych artystów i jednocześnie zupełnie świeże spojrzenie na nie przez okulary Zuydervelta; w końcu album, który zawiera remiksy, a jednocześnie brzmi jak zupełnie nowy krążek Machinefabriek.

Jürgen Eberhard aka Feine Trinkers Bei Pinkels Daheim obchodzi 25-lecie pracy artystycznej pierwszym pełnowymiarowym krążkiem w Zoharum zatytułowanym ”A Bug's Life”. To dziesiąty pełny krążek w dyskografii Feine Trinkers Bei Pinkels Daheim. Powstawał, podobnie jak poprzednie, przez kilka lat i jest kolejną świadomą wypowiedzią artystyczną. Siedem zawartych tutaj kompozycji ma kolażowy charakter i spotykają się w nich echa post-industrialnego ambientu, muzyki drone, musique concrete, nagrań terenowych, a nawet plunderphonics.

Nie tak dawno zachwycałem się materiałem "Demo 2015", a tu już pod koniec ubiegłego roku światło dzienne ujrzał pełnowymiarowy debiut Kultu Mogił. Tak jak podejrzewałem, rozpisując się o wspomnianym powyżej demie, za oryginalnymi pseudonimami nie kryli się nowicjusze, a muzycy, spod których paluszków niejeden znakomity materiał wypłynął. Wystarczy wspomnieć, że w zespół zaangażowany jest Ataman Tolovy.

W lutym na rynek trafi najnowszy album Finów z Omnium Gatherum. Będzie to siódma pełna płyta zespołu z Karhuli. Następca wydanego w 2013 roku krążka "Beyond" będzie nosił tytuł "Grey Heavens". Fani Omniun Gatherum będą mogli nabyć kilka wydań opisywanego albumu. Będzie on dostępny w wersji standardowej (Jewelcase) winylowej (Szarej, białej i czarnej) oraz w limitowanym boxie wraz z frotką, koszulką, naklejką, przypinką oraz podpisanym przez zespół plakatem.

Sadist powstał w 1990 roku w Genewie. Przez trzy kolejne lata kompletował demówki i udoskonalał powtarzające się na nich kawałki, by w 1993 roku zebrać cały swój materiał i wydać go w postaci płyty długogrającej pod tytułem „Above The Light”. W Polsce zostało to wydane za pośrednictwem Loud Out Records, ale ja mogę się pochwalić oryginalną wersją kastową Nosferatu Records, która ukazała się w limitowanym nakładzie 500 sztuk.

Rock and roll z domieszką elektroniki, podawany w czarnej asyście koronek… Taka jest twórczość zespołu The Cuts, który powraca ze zdwojoną siłą. Półtora roku musieliśmy czekać na jakiś sygnał ze strony grupy, która właśnie przymierza się do rozpoczęcia trasy koncertowej. Czy to będzie początek czegoś nowego, czy może kontunuacja wcześniej obranej drogi? Już wkrótce sami się o tym przekonamy, a tymczasem spojrzymy na świat oczami The Cuts, w rozmowie z wokalistą zespołu, Przemkiem Zdunkiem.

Pro-Pain – legenda brooklyńskiego hardcorea, zadebiutował w 1992 roku albumem „Foul Taste Of Freedom”. Zespół powstał po rozpadzie Crumbsuckers, w którym działało całe trio, które następnie stworzyło Pro-Pain. O ile istniejący przez osiem lat Crumbsuckers nie zyskał rozgłosu, przynajmniej po naszej stronie Atlantyku, to już pierwsza płyta Pro-Pain uczyniła go zespołem wielkim i legendarnym, zaliczanym do prekursorów amerykańskiego hardcorea.

Organizatorzy śląskiej Nocy Terroru pędzą, by dobić do setki przed końcem świata. Na kolejną, dwudziestą piąta odsłonę imprezy, która odbędzie się 12 marca 2016 w katowickiej Korbie, przygotowali doborowy skład, któremu przewodniczyć będzie stołeczny Empheris. Zasłużona horda, która w swojej dyskografii ma przeszło trzydzieści wydawnictw różnej maści i przez niektórych nazywana jest polskim Nunslaughter, po raz pierwszy wystąpi na Śląsku.

The Gathering istniał już trzy lata i miał na koncie dwie demówki zanim zdołał wypuścić swój pierwszy album. Dwa utwory już przewinęły się na wcześniejszych wydawnictwach, pozostałych sześć to nowe propozycje. Repertuar zaprezentowany na „Always…” to klimatyczny doom/death metal i od zawsze było słychać, że The Gathering jest zespołem, który pragnie wyłamać się poza ramy określające muzykę metalową.

Amerykańska legenda death metalu powróciła po latach do Relapse Records odpowiedzialnej za wydanie ich pierwszych czterech albumów do 2000 roku. Nowy krążek jest w fazie produkcji. Relapse było odpowiedzialne za wydanie albumów Onward to Golgotha (1992), Mortal Throne of Nazarene (1994), Diabolical Conquest (1998) i The Infernal Storm (2000), które do dziś są filarami amerykańskiego death metalu.
rob1708 : i co najważniejsze będą w Polsce...

To nie Prima Aprilis, Pierwszego kwietnia Riverside rozpoczyna kolejną trasę koncertową promującą najnowszy album „Love, Fear and the Time Machine”, która w naszym kraju obejmie 10 miast. Zespół zaprezentował również nowy singiel będący nową, zremiksowaną wersją „Time Travellers”, a to dopiero początek niespodzianek jakie przygotowaliśmy w 2016.

"Post Pop Depression" to wspólny album Iggy’ego Popa i Josha Homme (lidera Queens of the Stone Age, wcześniej Kyuss). Muzycy nagrali płytę w wielkiej tajemnicy i pełnej niezależności. Zaczęli nagrywać w styczniu 2015 roku, bez pomocy finansowej żadnej wytwórni. Współpraca zaczęła się od smsa, jakiego wysłał Pop Homme’owi. Brzmiał on mniej więcej tak: „Hey, fajnie by było, jakbyśmy się razem spiknęli i napisali coś, kiedyś - Iggy”.”

10 lutego 2016 roku ukazało się wznowienie zbioru opowiadań Andrzeja Ziemiańskiego - "Zapach szkła". Czego tu nie ma... Tajemnicze Efekty, nekromancja w poniemieckich bunkrach, inteligentne gepardy z kłami jadowymi i ogonem chimery, niekończące się wariacje życia po życiu i – zaskakująco udane i świeże – spojrzenie na zjawisko świadomego śnienia. A w tym wszystkim żyją i hałasują twardzi faceci ze spluwami. "Zapach szkła" to zbiór najlepszych opowiadań jednego z najpopularniejszych autorów polskiej fantastyki.

Dance on Glass, grupa założona przez byłą wokalistkę Batalionu d’Amour, Anię Blomberg-Gahan, powróciła na scenę po ponad 10-letniej przerwie. Ten polsko-brytyjski projekt, w którego składzie grali muzycy związani z kultowymi, znanymi na całym świecie zespołami – New Model Army i Fields of the Nephilim, miał stosunkowo krótką, aczkolwiek intensywną karierę – w ciągu niecałych dwóch lat (2002-2004) grupa zagrała trasę po największych klubach w Wielkiej Brytanii supportując All About Eve, dwukrotnie występowała na Castle Party i wzięła udział w Wave Gotik Treffen w Lipsku, wydała płytę i zaczęła pracę nad drugim krążkiem. Następnie, gdy fani z niecierpliwością czekali na drugą płytę zespołu – Dance on Glass niespodziewanie zniknęło, by powrócić, równie niespodziewanie, w zeszłym roku. O historii Dance on Glass, planach na przyszłość i nowej płycie rozmawialiśmy z Anią po koncercie zespołu w Rudzie Śląskiej.
DarkestHour2015 : Super :-)

Knock Out Prodcutions informuje: po świetnie przyjętych zeszłorocznych koncertach pochodząca z New Jersey formacja Dog Eat Dog wraca do Polski. Amerykanie wystąpią 3 kwietnia w katowickim MegaClubie. Jaku support zagra niemiecki zespół Reno Vega. Trzy koncerty Dog Eat Dog w Polsce z 2015 roku, były po paroma względami wyjątkowe. Choćby ze względu na genialne przyjęcie, jakie zgotowaliście amerykańskiej kapeli oraz na to, że DED zagrał wtedy w całości swój kultowy debiut „All Boro Kings”, który w 2014 roku skończył 20 lat.