Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Saltus - Symbole Przodków

Saltus, Symbole Przodków, Aldaron, Sokaris, Cukier, Slayer

Trzecie demo Saltus „Symbole Przodków” składa się wprawdzie tylko z dwóch autorskich numerów, ale jest to jednocześnie już wyższa muzyczna półka. Pomogli w tym Aldaron na basie, Sokaris na drugiej gitarze oraz Cukier jako nowy wokalista i w ogóle słychać, że zespół zwarł szyki, a jego kawałki są silne, uderzające i tryskające pogaństwem.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Vaget - Duch Gór

Vaget, Duch Gór, dark folk

Ducha gór każdy może sobie wyobrażać w inny sposób. No i zależy oczywiście jakich gór. Każde góry mają pewnie swojego ducha. Ten z płyty Vaget, zatytułowanej właśnie „Duch Gór”, to siwy pan ze śnieżnymi wąsami, który lubuje w mrocznych, ludowych dźwiękach, wspartych elektronicznym poszyciem. Jego muzyka jest przestrzenna, krystaliczna i spływająca ze szczytów daleko ku halom i dolinom.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Chaos Over Cosmos - The Silver Lining Between The Stars

Chaos Over Cosmos, The Ultimate Multiverse, The Silver Lining Between The Stars, KC Lyon, Keaton Lyon, death metal, djent, progressive metal

Bardzo pozytywne wrażenie zrobiła na mnie poprzednia płyta Chaos Over Cosmos „The Ultimate Multiverse”, więc z ciekawością przystąpiłem do odkrywania kolejnej odsłony tego projektu zatytułowanej „The Silver Lining Between The Stars”. To oczywiście również jest kosmiczna podróż, ale w duecie zaszła jedna zmiana. Wokalistą został Amerykanin KC Lyon, co nie zmieniło faktu, że muzyka jest nagrywana on line, a za linię perkusji odpowiedzialne są syntezatory.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Antigama - Zeroland

grindcore, Zeroland, Antigama

Grindcore rządzi się swoimi prawami. Płyta nie sięgająca dwudziestu pięciu minut nie jest niczym nadzwyczajnym, szczególnie biorąc pod uwagę ile na niej się dzieje. Tak właśnie jest na „Zeroland”, gdzie Antigama potrafi zaskoczyć kilkukrotnie i narobić sporo zamieszania.

Więcej Komentarz
Muzyka :

Premiera debiutanckiego albumu Vincenta Crowleya

black metal, death metal, Acheron, Vincent Crowley, Beyond Acheron

Po 30 latach stania na czele black/death metalowego Acheron, lider zespołu Vincent Crowley zakończył działalność tej kultowej grupy i rozpoczął solową karierę pod szyldem
Vincent Crowley. Powracając z otchłani, nowy muzyczny twór obiera nieco odmienna drogę niż Acheron. Debiutancki album jest mieszanką wszystkich ekstremalnych styli i ciężko go
jednoznacznie zakwalifikować. Planowane są koncerty na których makabrycznej muzyce będzie towarzyszyła oprawa wizualna rodem z horrorów.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Anthrax - For All Kings

Joey Belladonna, Anthrax, Worship Music, For All Kings, heavy metal, Rob Caggiano, Volbeat, Jonathan Donais, Shadows Fall, Scott Ian

Anthrax jest dla mnie jedynym z tych wielkich, znanych zespołów, którego współczesna twórczość jest lepsza od tej z dawnych czasów, kiedy zaczynali i podbijali świat. Dodając do tego, że Joey Belladonna, tak samo, jest im starszy tym lepszy, trzeba przyznać, że Anthrax przeżywa swoją drugą młodość. Może nie przychodzi to machinalnie, bo od „Worship Music” upłynęło pięć lat, ale nie zmienia to faktu, że wydając „For All Kings”, zabłysnęli kolejną bardzo udaną płytą.

Więcej
Komentarze
zsamot : Mocny album. Właściwie ja zawsze wolałem etap Wąglika w okresie...
CrommCruaich : Album pozytywnie mnie zaskoczył. Nigdy nie byłem fanem Anthrax, a ta p...
Recenzje :

Demise - Like A Thorn

Like A Thorn, Demise, Immortal Records, Demonic Records, Metal Mind Productions, Outcome Of…, black metal, death metal

„Like A Thorn” elbląskiego Demise to taka płyta z przygodami. Została nagrana w 1997 roku, ale jej dwa pierwsze wydania kasetowe małych wytwórni Immortal Records i Demonic Records nie umywały się do możliwości muzycznych. Dopiero w 1999 roku Metal Mind Productions dał temu materiałowi drugie życie, wydając go wraz z demem „Outcome Of…” na płycie i kasecie.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Inside Again - Nightmode

Inside Again, rocka, Nightmode, Artur Szolc, Sisters Of Mercy

Inside Again to warszawski zespół grający atmosferycznego rocka. W 2020 roku nagrali swój trzeci album „Nightmode”, który poprzedzony był długą przerwą wydawniczą. Na płycie możemy poczuć nocny klimat miasta, które zaczynamy zwiedzać idąc Chmielną w stronę Marszałkowskiej około czwartej rano, gdzieś w drugiej połowie października.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Ataraxia - Historiae

Ataraxia, Historiae, Cold Meat Industry, Cruel Moon International, Mystic Production, neofolk

Nie będę się doliczał, którą płytą z ogromnych zasobów Ataraxia jest „Historiae”, dość powiedzieć, że została wydana w 1998 roku przez spółkę-córkę Cold Meat Industry – Cruel Moon International. Dodatkowo w Polsce wydał ją na kasecie Mystic Production umieszczając drobne pomarańczowe literki na żółto pomarańczowym tle, co skutecznie uniemożliwia choćby rozszyfrowanie tytułów piosenek.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Dark Tranquility - The Mind's I

The Mind’s I, Dark Tranqulity, death metal, Sara Svensson, Mikael Stanne, melodic death metal

„The Mind’s I” to trzecia płyta Dark Tranqulity, przez jednych doceniana bardziej, przez innych trochę zapomniana. Zarzuca się jej, że nie ma przebojów, za to zwraca uwagę swoim ciężarem, który wyziera z większości kawałków, oczywiście w ramach melodyjnej death metalowej tonacji. Wprawdzie są od tego wyjątki, ale jest to zwarty i raczej jednolity album.

Więcej
Komentarze
Sumo666 : Ten zespół szczerze mówiąc nie wydał złej płyty. Stare czy...
zsamot : Trochę pobieżna to recka. I trochę niesprawiedliwa. Bo jednak wszystkie...
Recenzje :

Eternal Dirge - Khaos Magick

Eternal Dirge, pagan metal, death metal, Khaos Magick, Timo Knopf, Morbid Records, Mad Lion Records

Eternal Dirge to niemiecki zespół istniejący w latach dziewięćdziesiątych. Grali muzykę, którą sami określali jako neo-pagan psycho metal, pod czym kryje się zupełnie nie psychodeliczny death metal z klawiszami. W 1996 roku popełnili swój drugi album „Khaos Magick”, który miał się okazać ich ostatnim. Wydany został przez Morbid Records, a rok później ukazał się w Polsce na kasecie za sprawą Mad Lion Records.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Morta Skuld - Dying Remains

Morta Skuld, death metal, Dying Remains, Deaf Records, Obituary,

Morta Skuld to przedstawiciel drugiej fali amerykańskiego death metalu. Pochodzą z Milwaukee w stanie Wisconsin i wprawdzie istnieją od 1990 roku, ale swój pierwszy album „Dying Remains” wydali, za sprawą Deaf Records dopiero w 1993. To wystarczyło, aby przypisano im łatkę uczniów Obituary. No cóż, słuchając tej płyty trudno nie odnieść wrażenia, że to porównanie jest trafione.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Monstrosity - Imperial Doom

Monstrosity, death metal, Horror Infinity, Relapse Records, Nuclear Blast, Imperial Doom, Corpsegrinder

Monstrosity jest jednym z florydzkich prekursorów death metalu. Może nie dorobili się roli wielkiej gwiazdy, ale na pewno stanowią mocny fundament i filar tej sceny. Zespół powstał w 1990 kiedy to opublikowali demo „Horror Infinity”. Te swoje pierwsze kawałki szlifowali jeszcze wydając je jako single, najpierw w Relapse Records, a później już w Nuclear Blast. I właśnie ten wydawca odpowiedzialny jest za ich pierwszą płytę „Imperial Doom”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

One With The Riverbed - Absence

Absence, One With The Riverbed, post black metal

W bardzo tajemniczy sposób dotarła do mnie płyta „Absence” zespołu One With The Riverbed. Z nikim się nie umawiałem, a jednak znalazła się w skrzynce. Znaczki na kopercie z napisem Suomi, ale bez żadnych stempli pocztowych. Pomyślałem, że ktoś mieszka blisko i zamiast iść na pocztę to przyniósł bezpośrednio, tyle że zarówno zespół, jak i wydawca naprawdę są z Finlandii. Nie wiem, może Święty Mikołaj?

Więcej Komentarz
Muzyka :

Optical Sun zapowiada nowy album

Save Our Souls, Optical Sun, Via Nocturna, Przyjaciel Wesołego Diabła, Pani Twardowska, Zaczarowany Las

Płyta będzie miała tytuł "Save Our Souls" i jest skrętem w kierunku klasycznego doomu i solidnego stonera. Została wzbogacona drugą linią basową oraz wokalami, w niektórych utworach, a także samplami z filmu Pani Twardowska z 1955 roku. Nagrania w Monochrom Studio pod okiem Satanic Audio pozwoliły uzyskać świetne efekty brzmieniowe.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Paranoia Inducta - Into Eternal Darkness

Paranoia Inducta, Into Eternal Darkness, Anthony Armageddon Destroyer

I gdy lato rozkwitło już pełną krasą, za oknem piękne słońce, żar leje się z nieba, a ja właśnie wybierałem się z rodziną na wakacje, zapukała do mnie nowa Paranoia Inducta, aby zabrać mnie w wieczną ciemność. Cóż było robić? Gość w dom, trzeba się postawić. Zaprosiłem, pościeliłem, poczekałem do zmroku i przez kilka dni z rzędu oddałem się zupełnie innej, samotnej podróży poprzez drętwe i nieprzyjazne zakamarki ludzkich lęków i koszmarów. Powoli odkrywałem więc całą tragedię jaką niesie ze sobą „Into Eternal Darkness”.

Więcej
Komentarze
Wicih : Grafika z okładki miażdży. Co do albumu słuchałem na razie wyryw...
Recenzje :

Cathedral - The Ethereal Mirror

Cathedral, The Ethereal Mirror, stoner doom, doom metal, stoner

Jest taka bajka „Małe królestwo Bena i Holly”. Wprawdzie jej odcinki zaczęły powstawać w roku 2009, czyli długo po wydaniu drugiej płyty Cathedral „The Ethereal Mirror”, ale gdy patrzę na okładkę tego albumu i zanurzam się w jego dźwiękach, wydaje mi się jakbym właśnie znalazł się w tym małym świecie elfów i wróżek. Oczywiście pod postacią Starego Mądrego Elfa.

Więcej Komentarz
Literatura :

Stanisław Lem, Jon J Muth - Podróż siódma

Stanisław Lem, Jon J Muth, Podróż siódma, komiks, Wydawnictwo Literackie, Dzienniki gwiazdowe

Już 23 czerwca 2021 roku nakładem Wydawnictwa Literackiego ukaże się prawdziwa uczta dla ducha i radość dla oczu! Wizjonerska fabuła i ponadczasowy, pełen humoru język Stanisława Lema, przefiltrowane przez wrażliwość uznanego amerykańskiego ilustratora, Jona J Mutha. "Podróż siódma" to komiks, picture book i kawał dobrej literatury w jednym. Kolekcjonerski rarytas dla miłośników twórczości autora "Dzienników gwiazdowych" i jednocześnie doskonały wstęp dla młodych czytelników do flirtu z pisarstwem Lema, który bez wątpienia przerodzi się w wieczną miłość.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Dawn - Slaughtersoul (Crown Of Triarchy)

black metal, Dawn, Slaughtersun (Crown Of Triarchy), Dissection

Ginące w krwawej poświacie słońce zwiastuje nadejście nocy, która rozleje się nad północnym krajobrazem i zasnuje go falą wściekłego black metalu. W tej scenerii swoje długie i melodyjne utwory rozwija szwedzki Dawn, dbając o to aby wykorzystać czas do wschodu i zawładnąć nieboskłonem, nadając mu mrocznej epickości i natchnionej siły. A dzieje się to na ich drugiej płycie „Slaughtersun (Crown Of The Triarchy)”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Obscenity - Intense

death metal, Obscenity, Intense

Death metalowa maszyna Obscenity w 1999 roku świętowała swoje dziesięciolecie, co uwiecznili materiałem wspominkowym z nagraniami z demówek. Nie trzeba jednak było długo czekać, aby ukazał się nowy materiał i już w roku następnym pojawiła się znakomita płyta „Intense”. Piąta w dorobku zespołu z Oldenburga.

Więcej Komentarz