Fear Factory specjalnie przedstawiać nie trzeba, zespół już dawno urósł
do miana metalowej potęgi, wyznaczając nowe sztandary metalowego grania.
Niestety, ostatnio ich gwiazda lekko przygasła przez odejście ojca i
głównego kompozytora grupy, czyli Dino Cazaresa. Chyba wszystkich
ucieszyła wieść o tym, że duży Dino postanowił jednak ponownie wrócić do
swojej macierzystej grupy.
Komentarze Palmus : ogólnie lubie ten zespół,pierwsze 3 płyty suchało się z wypieka...
luter : Dla mnie "Mechanized" jest - cytując klasyka :-)- mega syfiastą kupą. A m...
oki : szkoda bo liczyłem na taki twórczy spór:)
Krótkie info z obozu KAT. Wkrótce pojawi się nowa płyta tego kultowego zespołu - legendy polskiego thrash metalu. Projekt Kat i Roman Kostrzewski nie spędzą wakacji pod gruszą lecz w studio nagrań. Nowa płyta dzięki staraniom Mystic Production będzie wydana jesienią. Materiał muzyczny nawiązuje do wcześniejszych płyt KATa, które z jednej strony bulwersowały wiele środowisk a z drugiej, zjednywały zespołowi wierne grono sympatyków. Muzycy zapewniają, że nowy wytop z piekielnego pieca będzie ciął ostro jak zawsze.
Komentarze Rotnak : Na koncercie Romek pokazał, że już się nieco starzeje i ciężko będ...
Rudson : Przed chwilą przesłuchałem pare kawałków z płyty 666
amaimon : no biorac pod uwage slowy album romka i ostatnia płyte Kata bez niego to je...
Suicide Commando pracuje obecnie nad nowym singlem z ich jedenastego albumu "Implements Of Hell". Singiel pod tytułem "Death Cures All Pain" będzie zawierać, oprócz nowych wersji i nowego materiału, także remiksy w wykonaniu takich grup jak [:SITD:], Aesthetic Perfection czy Stahlnebel. Ostateczna data wydania nowego singla zostanie ustalona wkrótce. Sam Johan Van Roy zamierza rozpocząć wydawanie własnej serii kompilacji. Pierwszym utworem nagranym pod tym kontem jest amerykańsko-niemieckiej kooperacji Stahlnebel & Black Selekt gdzie Van Roy użyczył swego wokalu.
Norweska wokalistka Hanne Hukkelberg pojawi się w naszym kraju we wrześniu i da dwa koncerty. Pierwszy odbędzie się 17 września w Warszawie a drugie dzień później w poznańskim klubie Blue Note. Jej muzyka kojarzy się ze skandynawskim klimatem i krajobrazem. Jest
surowa i zimna, z zaskakującymi, dramatycznymi wręcz zwrotami akcji.
Hanne Hukkelberg flirtuje z piosenkową konwencją, nadając jej nastroju
pozornej niedbałości czy przypadkowości. Jednak wszystko jest w jej
muzyce znakomicie przemyślane, a wokalistka z dużą pewnością siebie
przyciąga słuchacza, intrygując zarówno magnetyzującą barwą głosu, jak i
kompozytorskim kunsztem kolejnych utworów.
6 sierpnia nakładem wytwórni Nuclear Blast ma ukazać się koncertowe DVD norweskiego Immortal. Wydawnictwo pod tytułem "The Seventh Date Of Blashyrkh" będzie składać się z jednej płyty DVD wypełnionej profesjonalnie skręconym koncertem zespołu, który odbył się 3 sierpnia 2007 roku podczas osiemnastej edycji niemieckiego festiwalu Wacken Open Air oraz krążkiem CD zawierającym pełny audio zapis występu. Dla potwierdzenia autentyczności newsa label opublikował w sieci ponad minutowy trailer z fragmentami DVD (do obejrzenia wewnątrz newsa).
Witryna amerykańskiego magazynu muzycznego Decibel to jak na razie jedyne miejsce gdzie do woli można wsłuchiwać się w dźwięki nowego kawałka reaktywowanej w zeszłym roku szwedzkiej grupy October Tide. Utwór pod tytułem "Blackness Devours" jest pilotażem trzeciego albumu studyjnego skandynawskiej grupy "A Thin Shell", który ukaże się w sklepach już 28 września pod szyldem Candlelight Records. Pierwszy od ponad 10 lat materiał October Tide wypełniło 7 naładowanych doommetalowym i emocjonalnym graniem kawałków; zarówno ciężkich, melodyjnych jak i chwytliwych, które porządnie rozprawiają się z powstałą w ostatniej dekadzie luką w działalności zespołu Fredrika Norrmana (do 2009 roku gitarzysta Katatonii).
Na dwa koncerty przyjedzie do Polski black metalowy Marduk. Grupa rozpocznie tym samym ostatnią trasę koncertową promującą "Wormwood". Zespół najpierw zagra w poznańskim klubie Blue Note - 1 września, a dzień później w Madness we Wrocławiu. W roli supportu zagra szwedzka nadzieja black metalowa - Valkyrja. Ich najnowszy album "Contamination" wydał w tym roku Metal Blade. Cała trasa "The Great Northern War Tour 2010" potrwa do 16 września. Godziny rozpoczęcia polskich koncertów i ceny biletów nie zostały jeszcze ustalone.
Komentarze Adnistral : Czy jest wiadome coś na temat ceny biletów w Poznaniu ??
Na przełomie września i października odbędą się polskie koncerty w ramach drugiej części trasy Greków z Rotting Christ. Wiemy już jakie zespoły pojawią się u ich boku. Będą to - podobnie jak podczas pierwszej części trasy - Lost Soul i Strandhogg, do których dołączą Deivos oraz Abused Majesty. Trasa Greków promująca ich ostatni krążek obejmie osiem miast i rozpocznie się występem w warszawskiej Progresji 22 września, a zakończy osiem dni później koncertem w Toruniu. Podobnie jak za pierwszym razem za organizację trasy odpowiada Massive Music.
Komentarze MrGoregrind : Super. W Toruniu się pojawie.
Raziel90 : Szkoda że Naumachi braknie u boku tych zespołów:(
luter : Marzy mi się wspólna trasa takich zespołów: Lost Sooul, Trauma, Bloo...
Jubileuszowa, 15 edycja czeskiego festiwalu, już za niespełna 5 tygodni. Tymczasem do udziału w obsadzonej gwiazdami imprezie doszły kolejne zespoły. Obok Cannibal Corpse, Devina Townsenda, Meshuggah czy Voivod będzie można zobaczyć francuskich thrashowców z grupy Lyzanxia oraz fińskich post metalowców z Callisto. Niebawem na łamach naszego serwisu ogłosimy konkurs, w którym do wygrania będą atrakcyjne nagrody związane z sierpniowym wydarzeniem, któremu nasz serwis patronuje.
Wystarczyło jedno nagranie ("Wonderful Life") i skręcony za niecałe 20 funtów teledysk by o brytyjskim duecie Hurts stało się wystarczająco głośno. Dziennikarze poczytnej na Wyspach gazety Guardian nadali zespołowi tytuł "Band of the Day" a dziennikarska kapituła rozgłośni BBC umieściła zespół wśród 10 najbardziej obiecujących artystów roku w rankingu Sound of 2010. Ponad rok od tych wydarzeń jedno z najpopularniejszych nagrań ostatnich miesięcy doczeka się wreszcie oficjalnej premiery - 6 sierpnia ukaże się w formie tradycyjnego singla. Zarówno "Wonderful Life" jak i pierwszy oficjalny promo-kawałek "Better Than Love" zapowiadają długo oczekiwany debiutancki album studyjny - "Happiness", który na sklepowych półkach stawi się 6 września. Tego dnia nareszcie stanie się jasne, który z wielu muzycznych kierunków jakimi podążają muzycy Hurts stał się na materiale tym dominującym - new romantic, indie, new wave, alternatywa - a może po prostu porządny pop.
Bright Ophidia to jeden z nielicznych zespołów na polskim rockowo/metalowym rynku muzycznym, który w ramach ciężkich brzmień nie boi się eksperymentować. Słuchając ich albumu "Red Riot" można nawet odnieść wrażenie, że dążenie do przekraczania muzycznych barier i schematów stanowi główny cel zespołu. Cecha ta jest silnie wyeksponowana na drugim długograju grupy zatytułowanym "Red Riot". Świetnych pomysłów i muzycznej różnorodności zawartej na recenzowanym albumie mogłoby polskiemu kwintetowi pozazdrościć wiele zespołów, których interesami zajmuje się chociażby takie Relapse Records.
Komentarze Harlequin : Yep, świetna recka :)) a zespół też bardzo ciekawy, tworzący inte...
jestem z dobrym człowiekiem.
że ironistka.
że kontestatorka.
że buntowniczka.
że prześmiewczyni.
że bluźnierczyni.
że politics-addicted (och, nie potrafię. to se ne da).
że nie mamy telewizji.
że oszukuję, posłuchując TOK FM ledwie oko otworzę.
że adrenaliny potrzebuję. koncertowej.
że adrenalina w żyłach.
że życiem się narkotyzuję.
że jestem przezroczysta.
że muszą drzeć ryja. bym czuła,że żyję.
że stres mnie motywuje.
że przed nikim nie chylę czoła.
że tłumem gardzę.
że miewam pogardliwie wydęte usta.
że jestem poza.
że wyraziście. że się odcinam.
że żadnych bogów nie mam. poza tymi na scenie.
że żadnych bogów nie mam. przed nikim.
że zawsze byłam zawadiaką.
że uśmiecham się do ludzi po drodze napotkanych.
że mam światłowstręt.
że rześkość. że umysłu przejrzystość.
że Antigone.
że cześć kobiecie należy oddać. pokłonić się, jak przed muzyką.
że tęsknię. że czekam.
że własnymi ścieżkami chadzam.
że sama wracam.
że jestem samotnikiem.
że ja-muzyka zdaje się być dla niego niosiągalna.
że muzyce nikt mnie nie porwie.
że się dzielę: spójrz. bo i on jest moim uśmiechem.
że potrzebuję swojej przestrzeni.
że przy całej regularności i koherencji nieregularności łaknę.
pranie nastawić o 1 AM, obudzić się nad ranem by posłuchać radia. pracować nocą nie przeszkadzając. boso dreptać do kuchni po wodę.
że mamy dwa mieszkania.
że jestem domatorką.
że jestem towarzyszem.
że murem za nim stoję.
że 'tyle wiemy o sobie,ile nas sprawdzono'. że w rzeczy qrwa samej.
że raczej nie inaczej.
że mam tyyle książek, ile par butów oraz torebek. że wiem,że słaba jestem tutaj. że nad sobą nie pracuję.
że jesteśmy poza tłumem.
że uśmiech kącików oczu.
że tylko niepokorne kobiety tworzą historię.
że tańczę bosa.
że nieustannie walczę z kurzem.
że 'Polityka'.
że wzruszają mnie moje studentki.
że kot.
że może i drugi (tylko kto by z tymi cholerami siedział, gdy my nad morzem?)
że zwariowałam.
że wariuję.
że racjonalność wyznaję.
żem do bólu pragmatyczna.
że skrajności.
że listy do babci piszę.
że nie wychowywałam się w CH na schodach ruchomych.
że gramy w chińczyka i w warcaby, a nie w alkoshashki.
że chińczyk jest taki nudny,że panie boshe.
że oglądamy zdjęcia.
że czytamy bajki z dzieciństwa (Lisa Witalisa nie znasz? co z tobą jest nie tak?!).
że zna moje przyjaciółki z czasów studenckich.
że piękna i młoda byłam wówczas.
że mamy po 18-cie lat.
że śmieję się z siebie.
że najjaśniejszą gwiazdką jestem.
że jestem dumna. że jestem pokorna.
że życie jeszcze mnie nauczy.
że patrzę,że słucham. że oczy tak szeroko otwarte.
że faceci są niefrasobliwi, a laski się przejmują.
że lubię zapach mojej skóry.
że domem pachnę.że bawełną.
że zaszczycam sąsiadów muzyką. a studentów wiedzą.
że bywam bezwzględna.
że dzień bez książki/pracy nie istnieje.
że umrę na perfekcjonizm, lecz umrę perfekcjonistką.
że miarą szacunku innych jest dla mnie ciężka praca.
że potrzebuję mieć wszystko zapisane/zaplanowane.
że tak często improwizuję.
że lubię,gdy się dzieje.cokolwiek by się nie działo.
że zmęczenie podróżą.
że w samochodzie jestem lepsza niż Maciej Wisławski i GPS.
że te cholerne mapy.
że się nie upieram.
że odgarnia mi kosmyki włosów spadające na czoło, gdy fuczę. gdy się zmęczę. gdy się śmieję.
że 4-ta rano i powrotnie biegniemy do hotelu.
że przyparta do muru najwięcej sił z siebie wydobywam.
że wiem,co jest istotne.
że wiele miałabym do stracenia.
że tylko jedno jest,życie.
że tak dużo się śmieję.
że się dobrze bawię.
że jestem spontaniczna.
że spokojnie oddycham.
że potrzebuję autorytetu.
że się rozwijam.
że bez muzyki jestem nikim.
że słaba jestem wtedy.
że słaba jestem as fk.
że ukochałam moje miasto. mimo,iż urodzonam w Hirschberg.
że pogo tańczę. że chadzam pieszo. że sadzę drzewa. że zwierzęta do domu przynoszę.
że nikogo nawracać nie przychodzę.
że dostojeństwo,że majestatyczność.
że nie irytują mnie głupoty.
że mimo zmęczenia się uśmiecham.
że miewam wszystko w nosie.
że ludzie mnie męczą, a koleżanki uważam za marudne i nudne as fuck.
że uciekam od nich. że nie tracę czasu.
że fetysz kości wystających.
że Angelina,że Scarlett.
że lubię ładne/mądre/miękkie/o niekanciastych ruchach kobiety.
że nie lubię być obsługiwana przez mężczyzn.w aptece. w sklepie z bielizną.że są śmieszni. bo nie lubię moich fanów.
że pobłażliwa bywam.
że tak wiele wymagam.
że zimną suką bywam wobec tych, którzy się nie uczą.
że uśmiechem prowadzę, otuchy dodaję.
że muzykę ukochałam, ponad wszystko.
że nałogowo wdycham książki.
że nie sypiam.
że można na nas polegać.
że jesteśmy zgraną drużyną.
że nie umieramy na przeciętność.
że stale kupuję nowe talerze.
że dom.że dom jest najważniejszy.
że nie przynoszę pracy do domu.
że życie jest gdzie indziej.
że na zebraniach szukam słów od niego.
że pisze,gdy do pracy dojedzie.
że uśmiecham się do swoich myśli.
że jest wojownikiem.
że mówi, co myśli.
że do niego mówię.nocą.
że jak noc jestem czarna.roztańczona.pogodna.
że uśmiech innym przynoszę.
że jestem zakochana.
że jestem dobrym człowiekiem.
żem jak chmurka zwiewna.
że niekiedy tęsknię za Śląskiem i ichną mową.
że przy całej niezależności wiem, gdzie miejsce moje.
że wracam z podkulonym ogonem. pokornie. i nie przestaję się uśmiechać. bo tutaj należę.
że patrzy na mnie i do pionu mnie przywraca. spojrzeniem. że zostawiam wtedy głupoty. muzykę. że poważnieję. że w sumie to nic innego się nie liczy.
że bywa wariatem.
że jest poukładany as fuck.
że ma dystans.
że niekiedy jest ciężko.
że nikt nie mówił,że łatwo będzie.
że śpiewam z samochodzie.
że pierwsza miłość ślad zostawia.
że powinnam się nie zastanawiać.
żyć.
ile mnie we mnie?
mam 26 lat.
żyję
że ironistka.
że kontestatorka.
że buntowniczka.
że prześmiewczyni.
że bluźnierczyni.
że politics-addicted (och, nie potrafię. to se ne da).
że nie mamy telewizji.
że oszukuję, posłuchując TOK FM ledwie oko otworzę.
że adrenaliny potrzebuję. koncertowej.
że adrenalina w żyłach.
że życiem się narkotyzuję.
że jestem przezroczysta.
że muszą drzeć ryja. bym czuła,że żyję.
że stres mnie motywuje.
że przed nikim nie chylę czoła.
że tłumem gardzę.
że miewam pogardliwie wydęte usta.
że jestem poza.
że wyraziście. że się odcinam.
że żadnych bogów nie mam. poza tymi na scenie.
że żadnych bogów nie mam. przed nikim.
że zawsze byłam zawadiaką.
że uśmiecham się do ludzi po drodze napotkanych.
że mam światłowstręt.
że rześkość. że umysłu przejrzystość.
że Antigone.
że cześć kobiecie należy oddać. pokłonić się, jak przed muzyką.
że tęsknię. że czekam.
że własnymi ścieżkami chadzam.
że sama wracam.
że jestem samotnikiem.
że ja-muzyka zdaje się być dla niego niosiągalna.
że muzyce nikt mnie nie porwie.
że się dzielę: spójrz. bo i on jest moim uśmiechem.
że potrzebuję swojej przestrzeni.
że przy całej regularności i koherencji nieregularności łaknę.
pranie nastawić o 1 AM, obudzić się nad ranem by posłuchać radia. pracować nocą nie przeszkadzając. boso dreptać do kuchni po wodę.
że mamy dwa mieszkania.
że jestem domatorką.
że jestem towarzyszem.
że murem za nim stoję.
że 'tyle wiemy o sobie,ile nas sprawdzono'. że w rzeczy qrwa samej.
że raczej nie inaczej.
że mam tyyle książek, ile par butów oraz torebek. że wiem,że słaba jestem tutaj. że nad sobą nie pracuję.
że jesteśmy poza tłumem.
że uśmiech kącików oczu.
że tylko niepokorne kobiety tworzą historię.
że tańczę bosa.
że nieustannie walczę z kurzem.
że 'Polityka'.
że wzruszają mnie moje studentki.
że kot.
że może i drugi (tylko kto by z tymi cholerami siedział, gdy my nad morzem?)
że zwariowałam.
że wariuję.
że racjonalność wyznaję.
żem do bólu pragmatyczna.
że skrajności.
że listy do babci piszę.
że nie wychowywałam się w CH na schodach ruchomych.
że gramy w chińczyka i w warcaby, a nie w alkoshashki.
że chińczyk jest taki nudny,że panie boshe.
że oglądamy zdjęcia.
że czytamy bajki z dzieciństwa (Lisa Witalisa nie znasz? co z tobą jest nie tak?!).
że zna moje przyjaciółki z czasów studenckich.
że piękna i młoda byłam wówczas.
że mamy po 18-cie lat.
że śmieję się z siebie.
że najjaśniejszą gwiazdką jestem.
że jestem dumna. że jestem pokorna.
że życie jeszcze mnie nauczy.
że patrzę,że słucham. że oczy tak szeroko otwarte.
że faceci są niefrasobliwi, a laski się przejmują.
że lubię zapach mojej skóry.
że domem pachnę.że bawełną.
że zaszczycam sąsiadów muzyką. a studentów wiedzą.
że bywam bezwzględna.
że dzień bez książki/pracy nie istnieje.
że umrę na perfekcjonizm, lecz umrę perfekcjonistką.
że miarą szacunku innych jest dla mnie ciężka praca.
że potrzebuję mieć wszystko zapisane/zaplanowane.
że tak często improwizuję.
że lubię,gdy się dzieje.cokolwiek by się nie działo.
że zmęczenie podróżą.
że w samochodzie jestem lepsza niż Maciej Wisławski i GPS.
że te cholerne mapy.
że się nie upieram.
że odgarnia mi kosmyki włosów spadające na czoło, gdy fuczę. gdy się zmęczę. gdy się śmieję.
że 4-ta rano i powrotnie biegniemy do hotelu.
że przyparta do muru najwięcej sił z siebie wydobywam.
że wiem,co jest istotne.
że wiele miałabym do stracenia.
że tylko jedno jest,życie.
że tak dużo się śmieję.
że się dobrze bawię.
że jestem spontaniczna.
że spokojnie oddycham.
że potrzebuję autorytetu.
że się rozwijam.
że bez muzyki jestem nikim.
że słaba jestem wtedy.
że słaba jestem as fk.
że ukochałam moje miasto. mimo,iż urodzonam w Hirschberg.
że pogo tańczę. że chadzam pieszo. że sadzę drzewa. że zwierzęta do domu przynoszę.
że nikogo nawracać nie przychodzę.
że dostojeństwo,że majestatyczność.
że nie irytują mnie głupoty.
że mimo zmęczenia się uśmiecham.
że miewam wszystko w nosie.
że ludzie mnie męczą, a koleżanki uważam za marudne i nudne as fuck.
że uciekam od nich. że nie tracę czasu.
że fetysz kości wystających.
że Angelina,że Scarlett.
że lubię ładne/mądre/miękkie/o niekanciastych ruchach kobiety.
że nie lubię być obsługiwana przez mężczyzn.w aptece. w sklepie z bielizną.że są śmieszni. bo nie lubię moich fanów.
że pobłażliwa bywam.
że tak wiele wymagam.
że zimną suką bywam wobec tych, którzy się nie uczą.
że uśmiechem prowadzę, otuchy dodaję.
że muzykę ukochałam, ponad wszystko.
że nałogowo wdycham książki.
że nie sypiam.
że można na nas polegać.
że jesteśmy zgraną drużyną.
że nie umieramy na przeciętność.
że stale kupuję nowe talerze.
że dom.że dom jest najważniejszy.
że nie przynoszę pracy do domu.
że życie jest gdzie indziej.
że na zebraniach szukam słów od niego.
że pisze,gdy do pracy dojedzie.
że uśmiecham się do swoich myśli.
że jest wojownikiem.
że mówi, co myśli.
że do niego mówię.nocą.
że jak noc jestem czarna.roztańczona.pogodna.
że uśmiech innym przynoszę.
że jestem zakochana.
że jestem dobrym człowiekiem.
żem jak chmurka zwiewna.
że niekiedy tęsknię za Śląskiem i ichną mową.
że przy całej niezależności wiem, gdzie miejsce moje.
że wracam z podkulonym ogonem. pokornie. i nie przestaję się uśmiechać. bo tutaj należę.
że patrzy na mnie i do pionu mnie przywraca. spojrzeniem. że zostawiam wtedy głupoty. muzykę. że poważnieję. że w sumie to nic innego się nie liczy.
że bywa wariatem.
że jest poukładany as fuck.
że ma dystans.
że niekiedy jest ciężko.
że nikt nie mówił,że łatwo będzie.
że śpiewam z samochodzie.
że pierwsza miłość ślad zostawia.
że powinnam się nie zastanawiać.
żyć.
ile mnie we mnie?
mam 26 lat.
żyję
Licząca aż 50 występów trasa koncertowa pod nazwą Confirmed Shows 2010 to nie jedyne na co w tym roku stać reaktywowany w styczniu legendarny projekt Michaela Giry - Swans. Jak donoszą światowe media już 21 września ukaże się pierwszy od 14 lat album studyjny grupy - "My Father Will Guide Me A Rope Up To The Sky", który ukaże się pod szyldem wytwórni lidera zespołu - Young God Records. Aktualny skład grupy prócz Giry to także gitarzysta Norman Westberg pamiętający jeszcze czasy sesji nagraniowej pierwszego albumu "Filth" z 1983 roku, Christoph Hahn, Phil Puleo oraz zupełnie nowi muzycy składu - Chris Pravdica (Flux Information Sciences/Services) oraz Thor Harris (Shearwater). Na materiale pojawi się też kilku gości.
Do czterech albumów już tej jesieni powiększy się dyskografia nowojorskiego zespołu Antony and the Johnsons. Na 11 października bowiem przewidziano premierę albumu "Swanlights", który ukaże się nakładem wytwórni Rough Trade. Jak tłumaczy lider projektu, Antony Hegarty: "Tytuł płyty wiąże się z odbiciem światła na powierzchni wody w nocy. To moment, gdy dusza opuszcza ciało i staje się fioletowym duchem". Na materiale gościnnie pojawi się Björk, która wykona nagranie "Flétta". To nie pierwsza kolaboracja obojga artystów - wcześniej Antony użyczył swojego głosu w dwóch kompozycjach Björk - "The Dull Flame Of Desire" i "My Juvenile" (oba kawałki pochodzą z wydanego w 2007 roku krążka islandzkiej artystki "Volta").
Ci, którzy lubują się w epickich, melancholijno-gotyckich klimatach,
mają powody do radości, gdyż Epica - prowadzona przez zmysłową Simone
Simmons - zawita do naszego kraju aż dwa razy jeszcze w tym roku. Pierwszy koncert
odbędzie się 30. września w poznańskim klubie Eskulap, dzień później Holendrzy zawitają do Katowic występując w Kinoteatrze Rialto. Ekipę Simmons
będą supportowały dwa jeszcze nieznane zespoły. Ceny biletów to:
80zł / 90zł (przedsprzedaż/w dniu koncertu) w klubie Eskulap i odpowiednio: 85zł / 95zł w
Rialto.
Komentarze Gorgoth74 : No i po koncercie. Tyle się czekało a tu łubu dubu i koniec. Hmm, najgors...
MoirreyMalane666 : Chciałam się wybrać na ten koncert... niestety, brak kasy :/
Vitriol : W wyniku niemiłego splotu wydarzeń mam 2 bilety, przypadające na mni...
Inwazja z Belgii - tak można krótko określić przyjazd trojga
zamieszkałych, choć niekoniecznie urodzonych, w sercu Europy DJ-ów do
Polski. I chociaż nasłuchałem się ostatnio teorii o tym, że muzyka
elektroniczna należy do najskuteczniej łagodzących obyczaje i uczących
tolerancji, wolę terminologię wojenną: byłem spragniony rytmicznych
salw, chciałem zostać podbity. Ale czy mogłem wiedzieć, czego dokładnie
powinienem był się spodziewać?
Półtora miesiąca pozostało do premiery nowego albumu zespołu Apocalytpica. Fińscy wiolonczeliści udostępnili kilka dni temu pierwszy singiel z płyty "7th Symphony". Jest to utwór "End Of Me" gdzie wokalnie udzielił się Gavin Rossdale - lider nieistniejącej już formacji Bush oraz Institute, prywatnie mąż wokalistki Gwen Stefani. Kawałka można posłuchać na oficjalnym profilu Myspace grupy. Przypominamy, że zespół już za dwa dni ruszy w trasę promować nowy materiał, którego premiera przewidziana jest na 23 sierpnia. Będzie on dostępny w siedmiu różnych wariantach. Do nas Finowie zawitają na dwa koncerty - 22 października wystąpią w poznańskim Eskulapie a trzy dni później w warszawskiej Stodole.
Zespół perkusisty kultowej grupy Placebo - Love Amongst Ruin za sprawą agencji Go-Ahead wystąpi na dwóch koncertach w Polsce. Do pierwszego z nich dojdzie 28 września w Poznaniu w klubie Eskulap a do drugiego dzień później w Warszawie w Powiększeniu w ramach światowej trasy promującej swój pierwszy album. Premiera krążka grupy zaplanowana jest na 6 września, a poprzedza ją znakomity singiel "So Sad”. Zespół już teraz zyskał miano jednego z najbardziej wyczekiwanych debiutów 2010 roku.
Wszyscy, którzy musieli obejść się smakiem po tym jak Sepultura odwołała swoje koncerty w naszym kraju w kwietniu będą z pewnością zadowoleni. Brazylijska torpeda zawita z dwoma zaległymi koncertami do Polski już w sierpniu. Najpierw 17 sierpnia zespół wystąpi we wrocławskim Alibi, a dzień później w stołecznej Proximie. Bilety na oba koncerty dostępne są w cenie 65 złotych w przedsprzedaży i 75 złotych w dniu koncertu. Za organizację koncertów odpowiada Knock Out Productions. Koncerty medialnie wspiera Darkplanet.
jednak Pailcot jest hc:
'czy w dniu katastrofy prezydent byl pod wplywem alkoholu?
ta.cause we stand true. i cenimy koherentność.
a w ogóle to śmiać mi się chce.
jednak pewne treści można przekazać innymi słowami. dyskurs nie traci przy tym na merytoryczności. bo facet jest rzeczowy,bez dwóch zdań. lecz lubuje się w byciu prowokatorem. co samo w sobie popieramy, gdyż ktoś musi skłaniać do myślenia. więcej można jednak osiągnąć,do szerszego audytorium dotrzeć, łagodząc używane środki.
Komentarze 'czy w dniu katastrofy prezydent byl pod wplywem alkoholu?
ta.cause we stand true. i cenimy koherentność.
a w ogóle to śmiać mi się chce.
jednak pewne treści można przekazać innymi słowami. dyskurs nie traci przy tym na merytoryczności. bo facet jest rzeczowy,bez dwóch zdań. lecz lubuje się w byciu prowokatorem. co samo w sobie popieramy, gdyż ktoś musi skłaniać do myślenia. więcej można jednak osiągnąć,do szerszego audytorium dotrzeć, łagodząc używane środki.
Lethe : Taaa, to może by jeszcze jaki dopalacz? A generalnie rzecz biorąc, to T...