jestem z dobrym człowiekiem.
że ironistka.
że kontestatorka.
że buntowniczka.
że prześmiewczyni.
że bluźnierczyni.
że politics-addicted (och, nie potrafię. to se ne da).
że nie mamy telewizji.
że oszukuję, posłuchując TOK FM ledwie oko otworzę.
że adrenaliny potrzebuję. koncertowej.
że adrenalina w żyłach.
że życiem się narkotyzuję.
że jestem przezroczysta.
że muszą drzeć ryja. bym czuła,że żyję.
że stres mnie motywuje.
że przed nikim nie chylę czoła.
że tłumem gardzę.
że miewam pogardliwie wydęte usta.
że jestem poza.
że wyraziście. że się odcinam.
że żadnych bogów nie mam. poza tymi na scenie.
że żadnych bogów nie mam. przed nikim.
że zawsze byłam zawadiaką.
że uśmiecham się do ludzi po drodze napotkanych.
że mam światłowstręt.
że rześkość. że umysłu przejrzystość.
że Antigone.
że cześć kobiecie należy oddać. pokłonić się, jak przed muzyką.
że tęsknię. że czekam.
że własnymi ścieżkami chadzam.
że sama wracam.
że jestem samotnikiem.
że ja-muzyka zdaje się być dla niego niosiągalna.
że muzyce nikt mnie nie porwie.
że się dzielę: spójrz. bo i on jest moim uśmiechem.
że potrzebuję swojej przestrzeni.
że przy całej regularności i koherencji nieregularności łaknę.
pranie nastawić o 1 AM, obudzić się nad ranem by posłuchać radia. pracować nocą nie przeszkadzając. boso dreptać do kuchni po wodę.
że mamy dwa mieszkania.
że jestem domatorką.
że jestem towarzyszem.
że murem za nim stoję.
że 'tyle wiemy o sobie,ile nas sprawdzono'. że w rzeczy qrwa samej.
że raczej nie inaczej.
że mam tyyle książek, ile par butów oraz torebek. że wiem,że słaba jestem tutaj. że nad sobą nie pracuję.
że jesteśmy poza tłumem.
że uśmiech kącików oczu.
że tylko niepokorne kobiety tworzą historię.
że tańczę bosa.
że nieustannie walczę z kurzem.
że 'Polityka'.
że wzruszają mnie moje studentki.
że kot.
że może i drugi (tylko kto by z tymi cholerami siedział, gdy my nad morzem?)
że zwariowałam.
że wariuję.
że racjonalność wyznaję.
żem do bólu pragmatyczna.
że skrajności.
że listy do babci piszę.
że nie wychowywałam się w CH na schodach ruchomych.
że gramy w chińczyka i w warcaby, a nie w alkoshashki.
że chińczyk jest taki nudny,że panie boshe.
że oglądamy zdjęcia.
że czytamy bajki z dzieciństwa (Lisa Witalisa nie znasz? co z tobą jest nie tak?!).
że zna moje przyjaciółki z czasów studenckich.
że piękna i młoda byłam wówczas.
że mamy po 18-cie lat.
że śmieję się z siebie.
że najjaśniejszą gwiazdką jestem.
że jestem dumna. że jestem pokorna.
że życie jeszcze mnie nauczy.
że patrzę,że słucham. że oczy tak szeroko otwarte.
że faceci są niefrasobliwi, a laski się przejmują.
że lubię zapach mojej skóry.
że domem pachnę.że bawełną.
że zaszczycam sąsiadów muzyką. a studentów wiedzą.
że bywam bezwzględna.
że dzień bez książki/pracy nie istnieje.
że umrę na perfekcjonizm, lecz umrę perfekcjonistką.
że miarą szacunku innych jest dla mnie ciężka praca.
że potrzebuję mieć wszystko zapisane/zaplanowane.
że tak często improwizuję.
że lubię,gdy się dzieje.cokolwiek by się nie działo.
że zmęczenie podróżą.
że w samochodzie jestem lepsza niż Maciej Wisławski i GPS.
że te cholerne mapy.
że się nie upieram.
że odgarnia mi kosmyki włosów spadające na czoło, gdy fuczę. gdy się zmęczę. gdy się śmieję.
że 4-ta rano i powrotnie biegniemy do hotelu.
że przyparta do muru najwięcej sił z siebie wydobywam.
że wiem,co jest istotne.
że wiele miałabym do stracenia.
że tylko jedno jest,życie.
że tak dużo się śmieję.
że się dobrze bawię.
że jestem spontaniczna.
że spokojnie oddycham.
że potrzebuję autorytetu.
że się rozwijam.
że bez muzyki jestem nikim.
że słaba jestem wtedy.
że słaba jestem as fk.
że ukochałam moje miasto. mimo,iż urodzonam w Hirschberg.
że pogo tańczę. że chadzam pieszo. że sadzę drzewa. że zwierzęta do domu przynoszę.
że nikogo nawracać nie przychodzę.
że dostojeństwo,że majestatyczność.
że nie irytują mnie głupoty.
że mimo zmęczenia się uśmiecham.
że miewam wszystko w nosie.
że ludzie mnie męczą, a koleżanki uważam za marudne i nudne as fuck.
że uciekam od nich. że nie tracę czasu.
że fetysz kości wystających.
że Angelina,że Scarlett.
że lubię ładne/mądre/miękkie/o niekanciastych ruchach kobiety.
że nie lubię być obsługiwana przez mężczyzn.w aptece. w sklepie z bielizną.że są śmieszni. bo nie lubię moich fanów.
że pobłażliwa bywam.
że tak wiele wymagam.
że zimną suką bywam wobec tych, którzy się nie uczą.
że uśmiechem prowadzę, otuchy dodaję.
że muzykę ukochałam, ponad wszystko.
że nałogowo wdycham książki.
że nie sypiam.
że można na nas polegać.
że jesteśmy zgraną drużyną.
że nie umieramy na przeciętność.
że stale kupuję nowe talerze.
że dom.że dom jest najważniejszy.
że nie przynoszę pracy do domu.
że życie jest gdzie indziej.
że na zebraniach szukam słów od niego.
że pisze,gdy do pracy dojedzie.
że uśmiecham się do swoich myśli.
że jest wojownikiem.
że mówi, co myśli.
że do niego mówię.nocą.
że jak noc jestem czarna.roztańczona.pogodna.
że uśmiech innym przynoszę.
że jestem zakochana.
że jestem dobrym człowiekiem.
żem jak chmurka zwiewna.
że niekiedy tęsknię za Śląskiem i ichną mową.
że przy całej niezależności wiem, gdzie miejsce moje.
że wracam z podkulonym ogonem. pokornie. i nie przestaję się uśmiechać. bo tutaj należę.
że patrzy na mnie i do pionu mnie przywraca. spojrzeniem. że zostawiam wtedy głupoty. muzykę. że poważnieję. że w sumie to nic innego się nie liczy.
że bywa wariatem.
że jest poukładany as fuck.
że ma dystans.
że niekiedy jest ciężko.
że nikt nie mówił,że łatwo będzie.
że śpiewam z samochodzie.
że pierwsza miłość ślad zostawia.
że powinnam się nie zastanawiać.
żyć.
ile mnie we mnie?
mam 26 lat.
żyję
że ironistka.
że kontestatorka.
że buntowniczka.
że prześmiewczyni.
że bluźnierczyni.
że politics-addicted (och, nie potrafię. to se ne da).
że nie mamy telewizji.
że oszukuję, posłuchując TOK FM ledwie oko otworzę.
że adrenaliny potrzebuję. koncertowej.
że adrenalina w żyłach.
że życiem się narkotyzuję.
że jestem przezroczysta.
że muszą drzeć ryja. bym czuła,że żyję.
że stres mnie motywuje.
że przed nikim nie chylę czoła.
że tłumem gardzę.
że miewam pogardliwie wydęte usta.
że jestem poza.
że wyraziście. że się odcinam.
że żadnych bogów nie mam. poza tymi na scenie.
że żadnych bogów nie mam. przed nikim.
że zawsze byłam zawadiaką.
że uśmiecham się do ludzi po drodze napotkanych.
że mam światłowstręt.
że rześkość. że umysłu przejrzystość.
że Antigone.
że cześć kobiecie należy oddać. pokłonić się, jak przed muzyką.
że tęsknię. że czekam.
że własnymi ścieżkami chadzam.
że sama wracam.
że jestem samotnikiem.
że ja-muzyka zdaje się być dla niego niosiągalna.
że muzyce nikt mnie nie porwie.
że się dzielę: spójrz. bo i on jest moim uśmiechem.
że potrzebuję swojej przestrzeni.
że przy całej regularności i koherencji nieregularności łaknę.
pranie nastawić o 1 AM, obudzić się nad ranem by posłuchać radia. pracować nocą nie przeszkadzając. boso dreptać do kuchni po wodę.
że mamy dwa mieszkania.
że jestem domatorką.
że jestem towarzyszem.
że murem za nim stoję.
że 'tyle wiemy o sobie,ile nas sprawdzono'. że w rzeczy qrwa samej.
że raczej nie inaczej.
że mam tyyle książek, ile par butów oraz torebek. że wiem,że słaba jestem tutaj. że nad sobą nie pracuję.
że jesteśmy poza tłumem.
że uśmiech kącików oczu.
że tylko niepokorne kobiety tworzą historię.
że tańczę bosa.
że nieustannie walczę z kurzem.
że 'Polityka'.
że wzruszają mnie moje studentki.
że kot.
że może i drugi (tylko kto by z tymi cholerami siedział, gdy my nad morzem?)
że zwariowałam.
że wariuję.
że racjonalność wyznaję.
żem do bólu pragmatyczna.
że skrajności.
że listy do babci piszę.
że nie wychowywałam się w CH na schodach ruchomych.
że gramy w chińczyka i w warcaby, a nie w alkoshashki.
że chińczyk jest taki nudny,że panie boshe.
że oglądamy zdjęcia.
że czytamy bajki z dzieciństwa (Lisa Witalisa nie znasz? co z tobą jest nie tak?!).
że zna moje przyjaciółki z czasów studenckich.
że piękna i młoda byłam wówczas.
że mamy po 18-cie lat.
że śmieję się z siebie.
że najjaśniejszą gwiazdką jestem.
że jestem dumna. że jestem pokorna.
że życie jeszcze mnie nauczy.
że patrzę,że słucham. że oczy tak szeroko otwarte.
że faceci są niefrasobliwi, a laski się przejmują.
że lubię zapach mojej skóry.
że domem pachnę.że bawełną.
że zaszczycam sąsiadów muzyką. a studentów wiedzą.
że bywam bezwzględna.
że dzień bez książki/pracy nie istnieje.
że umrę na perfekcjonizm, lecz umrę perfekcjonistką.
że miarą szacunku innych jest dla mnie ciężka praca.
że potrzebuję mieć wszystko zapisane/zaplanowane.
że tak często improwizuję.
że lubię,gdy się dzieje.cokolwiek by się nie działo.
że zmęczenie podróżą.
że w samochodzie jestem lepsza niż Maciej Wisławski i GPS.
że te cholerne mapy.
że się nie upieram.
że odgarnia mi kosmyki włosów spadające na czoło, gdy fuczę. gdy się zmęczę. gdy się śmieję.
że 4-ta rano i powrotnie biegniemy do hotelu.
że przyparta do muru najwięcej sił z siebie wydobywam.
że wiem,co jest istotne.
że wiele miałabym do stracenia.
że tylko jedno jest,życie.
że tak dużo się śmieję.
że się dobrze bawię.
że jestem spontaniczna.
że spokojnie oddycham.
że potrzebuję autorytetu.
że się rozwijam.
że bez muzyki jestem nikim.
że słaba jestem wtedy.
że słaba jestem as fk.
że ukochałam moje miasto. mimo,iż urodzonam w Hirschberg.
że pogo tańczę. że chadzam pieszo. że sadzę drzewa. że zwierzęta do domu przynoszę.
że nikogo nawracać nie przychodzę.
że dostojeństwo,że majestatyczność.
że nie irytują mnie głupoty.
że mimo zmęczenia się uśmiecham.
że miewam wszystko w nosie.
że ludzie mnie męczą, a koleżanki uważam za marudne i nudne as fuck.
że uciekam od nich. że nie tracę czasu.
że fetysz kości wystających.
że Angelina,że Scarlett.
że lubię ładne/mądre/miękkie/o niekanciastych ruchach kobiety.
że nie lubię być obsługiwana przez mężczyzn.w aptece. w sklepie z bielizną.że są śmieszni. bo nie lubię moich fanów.
że pobłażliwa bywam.
że tak wiele wymagam.
że zimną suką bywam wobec tych, którzy się nie uczą.
że uśmiechem prowadzę, otuchy dodaję.
że muzykę ukochałam, ponad wszystko.
że nałogowo wdycham książki.
że nie sypiam.
że można na nas polegać.
że jesteśmy zgraną drużyną.
że nie umieramy na przeciętność.
że stale kupuję nowe talerze.
że dom.że dom jest najważniejszy.
że nie przynoszę pracy do domu.
że życie jest gdzie indziej.
że na zebraniach szukam słów od niego.
że pisze,gdy do pracy dojedzie.
że uśmiecham się do swoich myśli.
że jest wojownikiem.
że mówi, co myśli.
że do niego mówię.nocą.
że jak noc jestem czarna.roztańczona.pogodna.
że uśmiech innym przynoszę.
że jestem zakochana.
że jestem dobrym człowiekiem.
żem jak chmurka zwiewna.
że niekiedy tęsknię za Śląskiem i ichną mową.
że przy całej niezależności wiem, gdzie miejsce moje.
że wracam z podkulonym ogonem. pokornie. i nie przestaję się uśmiechać. bo tutaj należę.
że patrzy na mnie i do pionu mnie przywraca. spojrzeniem. że zostawiam wtedy głupoty. muzykę. że poważnieję. że w sumie to nic innego się nie liczy.
że bywa wariatem.
że jest poukładany as fuck.
że ma dystans.
że niekiedy jest ciężko.
że nikt nie mówił,że łatwo będzie.
że śpiewam z samochodzie.
że pierwsza miłość ślad zostawia.
że powinnam się nie zastanawiać.
żyć.
ile mnie we mnie?
mam 26 lat.
żyję