W dzisiejszych czasach - czasach dążenia do bogactwa i popularności - jednostki, które trzymają się z dala od sławy i rozgłosu, są nieliczne. Zazwyczaj są one bardzo intrygujące. Dobrym tego przykładem może być Elastik. Zespół z paryskiego podziemia. Jeśli poszperamy w internecie, natknąć się możemy jedynie na jego dyskografię oraz parę ogólnych informacji. Żadnych zdjęć czy imion i nazwisk twórców. A mimo to mogę z przekonaniem stwierdzić, że dla mnie najnowszy krążek Elastika jest materiałem światowej klasy.
revierka : Dzięki Benjamin :)
Benjamin_Breeg : Gdzie można znalezc ich dyskografie?? http://www.discogs.com/art...
revierka : Gdzie można znalezc ich dyskografie??
rob1708 : bardzo dobra wiadomość,elektroniki słucham podczas treningu,pogoda d...
lord_setherial : Niestety wielcy z czasem odchodzą...
JancioWodnik : No i w pizd... poszedł :/ Ale Slejer będzie istnieć po Apokalipsy Dzień...
jedras666 : Ja coś czuję, że Gary Holt zagrzeje dłużej ławę w Slayerze. K...
amorphous : Pocztą. Poszło priorytetem więc na pewno dojdzie.
amorphous : Oczywiście po raz szósty. Poprawione.
DixDixDix : 1997, 2000, 2002, 2009, 2011 - to na pewno 6 razy?
Zdarzyło mi się kilka razy pisać relacje z pozycji kolan i muszę się przyznać, że bardzo tego nie lubię. Ale czy stając naprzeciw kapeli Meshuggah nie oddałem się we władanie mocy, niemal piekielnych? Oczekiwałem czarów, spektaklu osadzającego się w pamięci na długi czas. Udało się! Szwedzi podcinają ścięgna w ekstremalnie precyzyjny sposób. Działając przy tym w sposób mocno wywrotowy, atakując z obłędnym impetem, pchając słuchacza w krańcowe stany muzycznego opętania, który nieraz kończył się na podłodze klubu Kwadrat.
Rhenawen : Skład niezły. Kto się wybiera?