Po wielkim sukcesie swojego najnowszego heavy metalowego dzieła, albumu „Piąty Żywioł”, legendarne Turbo powraca w koncertowej odsłonie. Zarejestrowany w krakowskim klubie Lizard w kwietniu 2014 roku „In the Court of the Lizard” przynosi blisko dwie godziny niesamowitego metalowego show, pełnego gitarowej wirtuozerii Wojtka Hoffmanna i szalonych wokaliz Tomka Struszczyka. Bogata tracklista zawierająca zarówno utwory z najnowszego krążka Turbo jak i z całej dyskografii zespołu, dopełniona wbijającym w ziemię coverem „Breaking the Law” Judas Priest z gościnnym udziałem samego Paula Di’Anno (ex-Iron Maiden). Wydawnictwo dostępne jest także w formacie DVD.
Knock Out Productions oraz PW Events przypominają, że niebawem do Polski dotrze objazdowa, metalowa balanga w towarzystwie szkockich piratów czyli Alestorm oraz power metalowego Brainstorm. Do tego zobaczymy w akcji Kanadyjczyków z Crimson Shadows oraz folk metal z Australii w wykonaniu Troldhaugen. Przystanki na trasie to Wrocław, Warszawa oraz Kraków. To oni powinni robić muzykę do "Piratów z Karaibów" albo przynajmniej zagrać w serii jakieś role. Running Wild dawno odszedł od pirackiej estetyki, zaś szkocka załoga Alestorm ani myśli z niej rezygnować. Ich sztandar ma wyeksponowane credo "True Scottish Pirate Metal". Na metalowym oceanie Alestorm żegluje już dziesiąty rok i dokonał w tym czasie trzech skutecznych napaści na narządy słuchu i umysły fanów ciężkiego grania.
Trzy minuty - to krócej, niż trwa utwór "Lazaretto" Jacka White'a. Tyle czasu potrzeba było, by sprzedać wszystkie bilety na koncert artysty w Starej Zajezdni w Krakowie. To bez wątpienia kwestia wyjątkowo klimatycznego miejsca i ogromnego zainteresowania polskich fanów, na których uwielbienie i lojalność Jack zawsze może liczyć. Fani Jacka White'a mają jednak niezwykłe szczęście. Na wszystkich, którzy nie zdążyli kupić biletu czeka dobra wiadomość. Artysta zdecydował się zagrać 12 listopada dodatkowy koncert. Bilety w cenie 188 zł trafią do sprzedaży w poniedziałek 22 września o godzinie 15:00.
16 marca do warszawskiej Stodoły zawita kanadyjski The Devin Townsend Project. Koncert odbędzie się w ramach europejskiej trasy, z okazji długo wyczekiwanej płyty Z², której premiera wypada na 27 października. Jako support zagrają m.in. Periphery i Shining. Ci, którzy są zaznajomieni z muzyką Devina, na pewno z radością będa wyczekiwali jego występu, a kto był na jego koncercie chociaż raz wie, że warto.
26 października w Poznaniu odbędzie się kolejna edycja imprezy Gothic Night, podczas której zagrają zespoły: Lilith, Hot Rain oraz Agree. Koncertom patronuje serwis DarkPlanet. Grupa Lilith należy do ścisłej czołówki polskich zespołów prog-gotyckich. Formacja powstała na początku 1998 roku w Poznaniu. Dorobkiem ponad 13 lat istnienia zespołu jest pięć albumów o szerokim spektrum muzycznym: od elektronicznych ilustracji po ciężkie gitarowe riffy. Z czasem muzyka Lilith nabrała coraz bardziej progresywnego charakteru. Swoją popularność zespół zawdzięcza takim utworom jak Noc, Ostatnie łzy czy Pierwsza Ewa. Także najnowsze utwory cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.
Marcin Cichy (Skalpel), twórca projektu Meeting By Chance wraz z ex-gitarzystą zespołu Lao Che – Krojcem - połączyli swoje Know-How, tworząc swój pierwszy wspólny projekt, opatrzony tą właśnie nazwą. Marcin Cichy już wielokrotnie współpracował z Jakubem Pokorskim vel Krojcem, zajmując się masteringiem jego nagrań. Na płytę składają się cztery utwory oscylujące wokół elektroniki. Mimo, że artyści nie określili zakresu pracy, Krojc stworzył sample gitarowe i skoncentrował się na warstwie dźwiękowej, zaś Marcin Cichy nadał jej rytmiczny charakter, programując perkusję i bity.
W piątek, 12 września, w Offensywie na antenie radiowej Trójki Karate Free Stylers zaprezentowali nowy utwór, „No Wounds”. To drugi po „Olympii” singiel promujący płytę "Northern Youth", która ukaże się już 23 września 2014 roku. Karate Free Stylers pochodzą z Olsztyna, a "Northern Youth" można traktować jak koncept album, nawiązanie do swoich północnych korzeni i jednocześnie przejaw muzycznych wpływów zespołu, noise'owych lat dziewięćdziesiątych formacji związanych ze scenami z Waszyngtonu i Seattle (puszczonym oczkiem w stronę słuchaczy i recenzentów był już sam tytuł pierwszego singla: „Olympia”).
Jak co roku na początku listopada we Wrocławiu rusza święto muzyki industrialnej. Trzynasta już edycja Industrial Festiwalu pełna będzie klaustrofobicznej muzyki. Rytualny i mocno ambientowy klimat zapewnić ma przede wszystkim występ Lustmorda. Z drugiej strony organizatorzy na swoją imprezę zaprosili The Legendary Pinks Dots. Czego można się po nich spodziewać po ich występie? Z całą pewnością wielobarwnej podróży przez połacie rockowej psychodelii. Impreza zaczyna się 6 listopada w klubie Eter, a tam na scenie, jako główna gwiazda wieczoru zaprezentuje się dowodzona przez Stephena Mallindera, formacja Wrangler. Tutaj za to rządzić będą surowe mechaniczne puls sięgający w swej wymowie do bogatej brytyjskiej syntezatorowej tradycji.
Jack White wystąpi 12 listopada 2014 roku w Krakowie. Zgodnie z obietnicą złożoną na Open’erze, artysta wraca do Polski i zagra specjalny, kameralny koncert w Starej Zajezdni na krakowskim Kazimierzu. Bilety w sprzedaży już od piątku 19 września, od godziny 10. Jack White to prawdziwa instytucja na światowej scenie muzycznej. Był liderem jednego z najważniejszych rockowych zespołów ostatnich dwóch dekad. Nigdy nie podpisał się pod złą płytą – ani jako autor, ani jako producent. Nagrał utwór do „Bonda”. Przyjaźni się z The Rolling Stones i Neilem Youngiem. Szefuje wytwórni, dla której nagrywają tak różni artyści jak Beck, Tom Jones, a nawet popularny komik Conan O’Brien.
Znamy już zespoły, które będą supportować I Am Giant podczas polskiej trasy koncertowej. Muzycy z Londynu wystąpią na czterech koncertach: 21 września w Poznaniu (Pod Minogą), 22 września w Warszawie (Proxima), 23 września w Krakowie (Fabryka) i 24 września we Wrocławiu (Alibi). Przed I Am Giant wystąpią: Lonely The Brave i Eleanor Gray (w Warszawie), Eraser Effect (w Poznaniu), CF98 (w Krakowie) i Felix The Baker (we Wrocławiu). Lonely The Brave to kapela z Cambridge, która swoją muzykę określa jako doom pop. W czerwcu do sprzedaży trafiła debiutancka płyta zespołu, zatytułowana „Lonely The Brave”. Ich dotychczasowe dokonania spotkały się z optymistycznym przyjęciem m.in. redakcji magazynu NME i Zane’a Lowe'a z BBC Radio 1
Jeden z najlepszych metalowych zespołów na świecie po wielu latach odwiedzi w końcu nasz kraj. Koncert w Progresji 13 września będzie jedynym, jaki ta kultowa formacja zagra w Polsce w tym roku. Jednak przed koncertem zespół będzie czekał na Was między godziną 18:30 – 19:30 w siedzibie Klubu na piętrze w Progresja Cafe. Organizatorzy będą mieć dla fanów przygotowane specjalne pamiątkowe kartki pocztowe z Carcass na autografy. Oczywiście Muzycy z chęcią podpiszą się na wszystkich przyniesionych pamiątkach i płytach. Taka okazja może się już szybko nie powtórzyć. Carcass to jeden z najważniejszych i najbardziej wpływowych zespołów nurtu muzyki ekstremalnej. Uważani są pionierów nurtu gore w death metalu i grindcorze oraz twórców melodyjnej odmiany death metalu (spopularyzowanej później przez zespoły z Goeteborga).
The Toy Dolls jest brytyjską grupą punk rockową, która powstała pod koniec roku 1979 i działa do dnia dzisiejszego. Początkowy skład grupy to: Pete Zulu (Peter Robson) wokal, Olga (Michael Algar) gitara, Flip (Philip Dugdale) gitara basowa, Mr Scott (Colin Scott) perkusja. Skład zespołu skurczył się wkrótce po utworzeniu do trzech osób: Olga (Michael Algar) gitara + wokal, Flip (Philip Dugdale) gitara basowa, Mr Scott (Colin Scott) perkusja. W późniejszych latach skład zmieniał się często, ale liderem pozostawał i jest nim nadal Olga. Zespół wylansował swój własny, niepowtarzalny styl, wsparty solidnym warsztatem technicznym. Już w październiku The Toy Dolls zagrają dwa koncerty w Polsce.
Industrial / elektro metalowy zespół Aborym ogłosił dołączenie do składu nowego gitarzysty, Giulio Moschini'ego (Hour of Penance). "Gulio wnosi do zespołu swoje doświadczenie z długiej kariery w Hour Of Penance" - komentuje frontman Fabban. Od czasu wznowienia koncertów w zeszłym roku, Moschini regularnie występuje z Aborym na żywo. Jednocześnie formacja ogłosiła odejście ze składu wieloletniego perkusisty. Bard "Faust" Eithun był członkiem Aborym od 2005 roku. "Po najbliższych koncertach z Emperor, mam zamiar odpocząć od muzyki" - komentuje Bard. "Doszedłem do punktu, w którym trudno pogodzić bycie w zespole z życiem rodzinnym i pozostałymi zobowiązaniami.
Cockney Rejects zadebiutowali EP'ką "The Flares and Slippers" wydaną w 1979 roku przez niezależną wytwórnię Small Wonder. Pod koniec tego samego roku dzięki Jimmy'emu Pursey'owi (Sham 69) podpisali kontrakt z wytwórnią EMI, co zaowocowało wydaniem w 1980 dwóch pierwszych albumów: "Greatest Hits Vol. 1" i "Greatest Hits Vol. 2". W tym czasie Scotta zastąpił Nigel Woolf. Utwór "The Greatest Cockney Rip Off" (stanowiący parodię utworu "Hersham Boys" zespołu Sham 69) z płyty Greatest Hits Vol. 2 stał się największym przebojem Cockney Rejects w całej jego karierze (osiągnął 21 miejsce i spędził 7 tygodni na liście przebojów). Członkowie zespołu, którzy byli lojalnymi kibicami drużyny piłkarskiej West Ham United F.C., złożyli jej hołd nagrywając utwór "I'm Forever Blowing Bubbles" (śpiewany przez kibiców West Ham od wczesnych lat 20.).
Znane są już miasta i daty listopadowych koncertów czołowych przedstawicieli sceny metalowej - grupy Decapitated. Cykl koncertów pod szyldem Blood Mantra Tour 2014 będzie promował najnowsze wydawnictwo zespołu, które ukaże się 22 września 2014 roku nakładem wytwórni Mystic w Polsce i Nuclear Blast 26 września 2014 na świecie. Będzie to pierwsza od czterech lat trasa promocyjna, na której zespół wystąpi w roli headlinera prezentując utwory z nowej płyty. Na trasie Blood Mantra Tour 2014 Decapitated będą wspomagać trzy zespoły. Pierwszy z nich to Thy Disease promujący wydany na początku tego roku szósty album. Następnym uczestnikiem trasy jest Materia – finaliści „Must Be The Music”, cały czas aktywni koncertowo w całym kraju oraz The Sixpounder – zasłużony skład, który m.in zagrał na tegorocznym Przystanku Woodstock.
Knock Out Productions razem z Go-Ahead oraz P.W. Events zaprasza na trzy koncerty Triggerfinger, czyli rockowego trio, nazwanego najgłośniejszym zespołem w całej Antwerpii. Ekipa z Rubenem Blockiem na czele wystąpi: 11 listopada w poznańskim Klubie Pod Minogą, 12 listopada w warszawskiej Proximie oraz 13 listopada w krakowskiej Fabryce. Obecność obowiązkowa dla fanów takich legend, jak Led Zeppelin, ZZ Top, czy Creedence Clearwater Revival. Ruben Block (wokal, gitara), Paul Van Bruystegem (gitara basowa, śpiew) i Mario Goossens (perkusja), czyli Triggerfinger, już pokazali w Polsce, jak fantastycznie prezentują się przed publicznością. Od paru lat, odkąd w sieci furorę zrobiła ich przeróbka "I Follow Rivers" Lykke Li, o Belgach jest bardzo głośno.
Knock Out Productions z dumą prezentuje jedyny koncert w Polsce trasy, której żaden szanujący się fan metalu nie powinien ominąć. Skład przedstawia się następująco: Obituary, M-Pire of Evil, Dust Bolt oraz Posthum. Przegrałby życie ten fan śmierć metalu, który nie usłyszałby na żywo growlu Johna Tardy'ego i klasycznych płyt gatunku popełnionych przez Obituary jak "Slowly We Rot", "Cause Of Death" i "The End Coplete". Przed porażką można się skutecznie uchronić, bo nadarza się kolejna w odstępie paru miesięcy okazja do zobaczenia w Polsce kapeli z Tampa na Florydzie, swego czasu mekki światowego death metalu. W składzie wciąż są muzycy pamiętający czasy, w których śmierć metal rodził się, a potem wyrastał z pieluch, czyli John i jego brat, Donald oraz Trevor Peres.
Muzycy zespołu Osada Vida kończą nagrywać swoje nowe wydawnictwo „The After-Effect”. Premiera nowej płyty zaplanowana jest na 3 listopada, a o postępach prac, zespół regularnie informuje na swoim facebookowym profilu. Zespół ujawnił okładkę płyty. Za projekt grafiki po raz kolejny odpowiada klawiszowiec zespołu, Rafał Paluszek. Osada Vida prezentuje muzykę sięgającą do tradycji ambitnego rocka w typie Yes, Porcupine Tree, Pain Of Salvation czy Riverside. Grupa doskonałych warsztatowo muzyków proponuje muzykę świeżą i niepowtarzalną, wzbogaconą niebanalną warstwą tekstową, a ich koncerty to wspaniała zabawa, nie tylko dla słuchaczy, ale również na scenie.
Pochodząca z Wodzisławia Śląskiego grupa Opozycja powraca po 19 latach i rozpoczyna prace nad nowym materiałem, który ukaże się na początku 2015 roku. Grupa została założona w 1984 roku w Wodzisławiu Śląskim, a tworzyli ją: Arkadiusz Krzywodajć - śpiew, Marek Tomkowicz - gitara, Grzegorz Głowacz - bas, Zbigniew Kumorowski - perkusja. Zaczynali od punk rocka, ale z czasem przestało im to wystarczać. Zwrócili się bardziej w stronę cold wave i post punkowej alternatywy. Wpływy takich grup jak: The Cult ,The Mission i New Model Army wyznaczały kierunki na ich muzycznej drodze. Czerpali z ich dorobków mądrze i umiejętnie, tworząc własne klimaty, unikając jednocześnie nachalnego kopiowani
8 października 2014 roku w warszawskiej Stodole, na nowej scenie Open Stage, odbędzie się wyjątkowy koncert Rykardy Parasol. Artystka postanowiła po raz kolejny odwiedzić stolicę Polski, jednak z całkowicie zmienionym repertuarem. Podczas występu w Stodole wokalistka zaprezentuje m.in. utwory, których już dawano nie wykonywała na żywo, część z nich w zupełnie nowych aranżacjach. Usłyszymy również kilka coverów, a być może Rykarda uchyli rąbka tajemnicy i zaśpiewa piosenki z przygotowywanej właśnie, nowej płyty, której premiera przewidywana jest na wiosnę przyszłego roku. Rykarda Parasol to nie pseudonim ani nazwa zespołu, tak naprawdę nazywa się amerykańska wokalistka, córka szwedzkiej emigrantki i polskiego Żyda ocalałego z Holocaustu (imię artystki pochodzi od imienia jej ojca - Ryszarda).