Eternal Dirge to niemiecki zespół istniejący w latach dziewięćdziesiątych. Grali muzykę, którą sami określali jako neo-pagan psycho metal, pod czym kryje się zupełnie nie psychodeliczny death metal z klawiszami. W 1996 roku popełnili swój drugi album „Khaos Magick”, który miał się okazać ich ostatnim. Wydany został przez Morbid Records, a rok później ukazał się w Polsce na kasecie za sprawą Mad Lion Records.
Dwa lata po odrodzeniu w nowym składzie i nagraniu płyty „Holocausto De La Morte”, Necrophagia uderzyła ponownie, tym razem EPką o wdzięcznej nazwie „Black Blood Vomitorium”. Skład pozostał ten sam, ubrana we fragmenty horrorów otoczka również, a okładka z daleka chwali się, że płyta została zabroniona w trzydziestu jeden krajach. Kawałki są tylko cztery, ale przynajmniej dobrej jakości.
„Gods Of Abhorrence” to dzieło zniszczenia dokonane wspólnie przez Anima Damnata i Throneum. Split został wydany przez Pagan Records w 2002 roku na płycie i kasecie, a oba zespoły pokazały się na nim ze swojej jak najlepszej strony, przy czym w przypadku Anima Damnata został wykorzystany materiał z dema „Suicidal Allegiance Upon The Sacrifical Altar Of Sublime Evil And Eternal Sin”, natomiast Throneum zaprezentował premierowe nagrania.
1 stycznia ukazał się debiutancki album Pagan Forest pod tytułem "Bogu". Zespół składa się z krajowych weteranów sceny pagan black metal, których kojarzyć można z Norden, ale także Morowe czy Decapitated. Płyta w formacie DigiCD wydana została przez Werewolf Promotion i zawiera ponad 40 minut muzyki przesiąkniętej rdzenną duchowością i atmosferą czasów przedchrześcijańskich na ziemiach Słowiańszczyzny. Łączy w sobie muzykę metalową z tradycyjnymi, folkowymi i etnicznymi dźwiękami. Gościnnie zespół na płycie wspomogła grupa Drewno, wykonująca tradycyjną metodę "śpiewu białego".
zsamot : Muszę poszukać. ;-)
Ols jest solowym projektem dark folkowym Anny Marii Oskierko. Mająca dzisiaj swoją premierę płyta „Widma”, jest trzecią jaką nagrała pod tym szyldem, a to, że wydawcą jest Pagan Records już samo w sobie stanowi pewną nobilitację. W języku polskim ols oznacza bagienny las olchowy i właśnie w taki zabiera nas autorka jawiąca się na zdjęciach jako odludna czarownica: „Na zewnątrz nic już nie ma, można iść tylko w głąb, w ciemny las, w ciemny las”. Wieje wiatr, drzewa szumią złowrogo. Gdzieś tam skrzeczy jakieś straszydło. Trochę się boję, ale co zrobić? Idę.
Malefistum to projekt Jensa Fabera z power metalowego Dawn Of Destiny. Swoją muzykę postanowił on wzbogacić w różne inne gatunki, a także kilkoro wokalistów, co razem daje bardzo wybuchową i obfitą stylistycznie mieszankę. Wszystko to zostało ujęte na, wydanej przez Fastball Music, płycie „Enemy”, która wprawdzie swoją premierę będzie miała dopiero w maju, ale za sprawą uprzejmości promotora mogę przedstawić ją już dziś.
Mordaehoth to holenderski zespół pagan black metalowy, który powstał w 1995 roku. W początkowej fazie działalności nagrywał kasety demo wydawane przez wytwórnię New Era Productions, będącą własnością lidera projektu – Sigwyrda. „Liederen Van Het Onterfde Land” jest w kolejności trzecim z nich, opublikowanym w 1999 roku. Cztery lata później demo zostało wznowione przez polską Blutreinheit Productions, również na kasecie, w nakładzie 355 egzemplarzy. Ten z numerem 122 należy do mnie.
„Under The Blood Banner” to druga płyta Before God. Wydana została dwa lata po znakomitym debiucie „Wolves Amongst The Sheep”, a był to bardzo pracowity okres, bo w tym czasie ukazały się dwa albumy macierzystej, dla większości muzyków, formacji Bound For Glory. Płyta została wydana przez własną B.F.G. Productions oraz niemiecką Endzeit Klänge. Natomiast kaseta wyszła za sprawą amerykańskiej Strong Survive Records, ale do sprzedaży tylko na terenie Polski, o czym świadczy stosowny zapis w okładce. Jedyne czego nie moge tu rozszyfrowac to co ta okładka przedstawia.
Po czterech latach istnienia i dwóch kasetach demo, w 1996 roku elbląska Trauma wydała swój pierwszy album „Comedy Is Over”. Na razie też tylko na kasecie w Vox Mortis Records, ale materiał był wznawiany najpierw w 2000 roku przez Pagan Records, a następnie w 2017 i 2019 przez Deformeathing Productions. To ostatnie wydanie wersji winylowej. Każdy wydawca zaproponował też nową okładkę. Może to i dobrze, bo ta pierwsza faktycznie była wyjątkowo beznadziejna. Nie umniejsza to faktu, że jest to rarytas kolekcjonerski, którym ja mogę się pochwalić.
„Universe Funeral” to druga płyta rzeszowskiej Misterii, podobnie jak pierwsza wydana w Pagan Records. Znajdziemy na niej całą masę bardzo różnego grania i niespodzianek ujętych w black/death metalowe ramy, z dużą domieszką folku i awangardy. Jest to istna mieszanka stylów i nastrojów, trwająca grubo ponad godzinę.
Ugnélakis to litewski zespół pagan metalowy istniejący na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych. Demo „Ugnélakis” jest ich pierwszym i właściwie jedynym samodzielnym wydawnictwem, bo drugie wydali we współpracy z neofolkową Külgrindą, a potem zakończyli działalność. Demo opublikowała rodzima Dangus Productions na kasecie w 1999 roku.
Witchmaster powstał w 1996 roku w Zielonej Górze, a jego założycielami byli Geryon i Reyash. Skład szybko uzupełnił perkusista Vitold. W pierwszym okresie działalności wydali dwie kasety demo i szlifowali swoje kawałki, gdyż te powtarzają się na obu demówkach i pierwszej płycie, choć na każdym z tych wydawnictw jest ich coraz więcej. Wydaniem albumu, który otrzymał wdzięczny tytuł "Violence & Blasphemy" zajął się Pagan Records od razu na kompakcie, winylu i kasecie, a stało się to w lutym 2000 roku.
Biorąc pod uwagę, że Abusiveness powstał w 1991 roku, to droga do ich pierwszego albumu była długa i niełatwa. Lubliński zespół, który od początku przyjął ideały pogańskiego black metalu, składał się z ludzi bardzo młodych, ale zdeterminowanych, o czym świadczą wydawane co jakiś czas demówki. Sama płyta „Krzyk Świtu” została nagrana w roku 2000, lecz udało się ją opublikować dopiero w marcu 2002, za sprawą mocno prawicowej, amerykańskiej Strong Survive Records. Nie licząc limitowanego wydania kasetowego, Polska reedycja ukazała się dopiero po piętnastu latach nakładem Dark Omens Production i tą wersję ja posiadam.
Piąty album zespołu Mord'A'Stigmata, "Dreams of Quiet Places" jest już dostępny w sprzedaży. Oficjalne release party odbędzie się już 26 kwietnia w krakowskim klubie Zet Pe Te. Następca rewelacyjnie przyjętej "Hope" (2017) miał swoją premierę 4 kwietnia nakładem Pagan Records. "Dreams of Quiet Places" to kolejne zaproszenie do świata awangardowego black metalu, który zespół Statica konsekwentnie buduje od lat, ale pod wieloma względami jest to dla Mord'A'Stigmata nowy początek.
"I am the Void", pierwsza część nowej trylogii Rosjan z Cage of Creation, ukaże się już w kwietniu na winylu nakładem Devoted Art Propaganda. A to dopiero początek. Jeśli istniała kiedyś nowa fala, to Cage of Creation ją przegapili. Zapuszczając korzenie w dysocjacjach, zajęci byli przegapianiem. "I am the void" to relacja z obserwacji nieobecnym wzrokiem. Wglądów, których przedmiotem nie są obrazy, same kolory, czy nawet czerń / cień. Jest Nic, a jego miarą jest czas
Sarkel był zespołem z Ostrołęki działającym w połowie lat dziewięćdziesiątych. Zostało po nich jedno demo „The Last Glory” z 1998 roku, które wznowione zostało na płycie w 2016, pod tytułem „1994-2002”, jako kompilacja wraz z pozostałym materiałem jaki zespół nagrał podczas swojej działalności. Oryginalnie wyszło na kasecie wydanej przez Nawia Productions i przy pomocy Lament Distribution.
„…From The Pagan Vastlands” to czwarte demo Behemoth, ale pierwsze profesjonalnie nagrane i wydane przez Pagan Records. Nic dziwnego więc, że postanowiono, w związku z tym, odświeżyć niektóre stare kawałki i pokazać je w nowej odsłonie. Większość jednak to nowa muzyka, a na koniec zaserwowany został cover Mayhem „Deathcrush”. Mayhem widnieje też na koszulce Nergala, a na Baala Immortal. Był to okres kiedy Behemoth hołdował północnemu black metalowi i trzymał się głębokiego podziemia, co wyrażone jest różnymi tekstami: „Black metal is not a trend – it’s a cult!!!” Wszystko to było śmiertelnie poważne.
Esqarial powstał w 1991 roku w Legnicy, więc na swoją pierwszą płytę musieli długo poczekać. W międzyczasie wydali demo „A Conspiracy Of Silence” w Baron Records, ale album wyszedł już za sprawą Pagan Records. „Amorphous” to niezbyt długa, ale za to ciężka i rzęsista porcja death metalu, która od razu wzbudziła zainteresowanie na rynku, co objawiło się aktywnością koncertową i coraz większym uznaniem fanów.