Druga misja Planet Hell wyruszyła z Ziemi, aby dotrzeć na Solaris – planetę z powieści Stanisława Lema o tym samym tytule. Cała płyta bezpośrednio odnosi się do tego dzieła i stanowi jego muzyczną interpretację. Lecimy więc w kosmos, wkraczając w nowy świat i odkrywając nowe zjawiska i problemy. I tak jak niełatwe jest badanie wszechświata i rozszyfrowywanie tajemnic solaryjskiego oceanu, tak wcale niełatwa poznawczo jest „Mission Two”. Zajrzyjmy więc do dziennika pokładowego.
Historia Dirtred sięga roku 2009, kiedy to powstał w Krakowie jako regularny zespół. Udało się wtedy nagrać EPkę „Demonstration”, lecz z czasem projekt stał się solowy, a poprowadził go dalej Sławomir Wojtas – równocześnie gitarzysta zespołu Drown My Day. Dobierając do współpracy wokalistę Andrzeja Bańdo, stworzyli drugie EP „All We Know” i na sześć lat zniknęli z muzycznej sceny. Powrót Dirtred nastąpił w 2018 roku za sprawą albumu „Transmissions From Below”. Duet zaprezentował w nim muzykę, która jak sami twierdzą, jest kontynuacją, ale też i rozwinięciem dawnego stylu zespołu, a najogólniej rzecz biorąc, nazywają ją metalem alternatywnym.
Na oficjalnej stronie kultowego już festiwalu Wave Gotik Treffen pojawiła się lista pierwszych potwierdzonych wykonawców, którzy wystąpią w dniach 2 - 5 czerwca 2017 roku tradycyjnie w niemieckim mieście Lipsk. Pierwsze potwierdzone zespoły to: Skinny Puppy (exclusive German show 2017), The Mission, Klangstabil, B-Movie, Black Nail Cabaret, Masquerade, Desperate Journalist, Hexperos, Aeon Sable, Hord, Iszoloscope oraz Whispering Sons.
Lata osiemdziesiąte zdominowane były przez muzykę pop-rockową i post-punkową. To właśnie te gatunki ukształtowały wrażliwość muzyczną wielu współczesnych artystów, których twórczość czerpie zarówno z jednej, jak i drugiej stylistyki. Choć pozornie dzisiejszy rock i metal nie wiele mają wspólnego z elektro-popową konwencją sprzed ponad 30 lat, to tak naprawdę odnajdziemy w nich wiele nawiązań do brzmień pochodzących z tamtej epoki. Zespół Ghost na swoim najnowszym mini albumie “Popestar” wraca muzycznie do czasów wielkich przemian, aby zwrócić naszą uwagę, jak ważny był to okres dla szeroko pojętej muzyki rozrywkowej.
Zespół The Mission wraca na scenę po trzech latach nieobecności. Najnowszy album grupy – „Another Fall From Grace” ukaże się już 30 września 2016 roku. Nie tylko płyta jest wyczekiwana. 23 października w Progresji zespół zagra koncert z okazji swoich 30. urodzin. Album "Another Fall From Grace" został wyprodukowany przez Wayne’a Husseya i Tima Palmera. Zespół przygotował dla swoich fanów niemałą niespodziankę, na wokalu usłyszymy gościnnie Gary’ego Numana, Martina L. Gore (Depeche Mode), Ville Valo (HIM), Julianne Regan (All About Eve) czy Evi Vine.
Frontman formacji The Mission - Wayne Hussey powraca z nowym, solowym singlem, zatytułowanym "Wither on the vine". Utwór zwiastuje nowy album muzyka "Songs of candlelight and razorblades", który ukaże się już we wrześniu tego roku. Pierwotnie singiel był udostępniony w sieci za darmo, jednak tylko 100 osób było w stanie go pobrać. Wayne Hussey to brytyjski gitarzysta i wokalista, lider angielskiego zespołu rockowego The Mission. Wcześniej był członkiem The Sisters of Mercy i Dead or Alive.
20 sierpnia 2013 roku ukazał się nowy singiel zespołu The Mission, "Sometimes The Brightest Light Comes From The Darkest Place", który promuje nowy studyjny album gotycko rockowej formacji, zatytułowany "The Brightest Light". Premiera płyty zapowiedziana została na 20 września 2013 roku. Krążek został wyprodukowany przez Davida M. Allena (The Cure, Depeche Mode, Human League), a materiał nagrany na początku tego roku w oryginalnym składzie: Wayne Hussey, Simon Hinkler i Craig Adams.
Znana jest już okładka oraz szczegóły dotyczące nowego studyjnego krążka gotycko rockowej formacji The Mission, zatytułowanego "The Brightest Light". Płyta została wyprodukowana przez Davida M. Allena (The Cure, Depeche Mode, Human League) i ukaże się w Europie 20 września 2013 roku. Album ukaże się w czterech wersjach, w tym jako tradycyjne CD zawierające jedenaście utworów oraz podwójne CD z dodatkową płytą zawierającą bonusowe utwory. Materiał został nagrany na początku tego roku w oryginalnym składzie: Wayne Hussey, Simon Hinkler i Craig Adams.
Christian Glass – założyciel i jedyny członek projektu Virtual Victim, pochodzący z Niemiec musi mieć łeb na karku. W opozycji do prześcigających się w pod względem extremy projektów dark electro począwszy od roku 2004 tworzy za sprawą dźwięku swą własną, idylliczną oazę spokoju. Podwaliną pod wysublimowany świat V.V. Okazała się wydana własnym sumptem EP-ka "Opfer". Krótki materiał szybko ujawnił talent do tworzenia namagnesowanych emocjami kompozycji osadzonych w nieco nostalgicznym klimacie. To wystarczyło by zwrocić uwagę dobrze prosperującej Rupal Records która gdzieś pomiędzy Wynardtage, Acylum a La Magra znalazła i dla Glass'a miejsce w katalogu. Tak dochodzi do nagrania debiutanta pełną gębą, zatytułowanego "Transmission", krążka tak potwierdzającego zacięcie do "nadwrażliwych" klawiszowych pejzaży jak i ujawniającego mroczne strony Virtual Victim, nie koniecznie z korzyścią dla projektu.
Pod pseudonimem Zola Jesus kryje się rosyjsko - amerykańska wokalistka i autorka tekstów – Nika Roza Danilova, o silnym, zapadającym w pamięć głosie. Swoją przygodę z Zolą Jesus postanowiłam rozpocząć od albumu „The Spoils”. Jednak fatalna jakość dźwięku i chaos kompozycyjny odrzuciły mnie od płyty od razu. Nie poddałam się i spróbowałam z drugim albumem „Stridulus II”, którego dotyczy recenzja.
Vlaad : jasne, zapomniałam, że Fever Ray istnieje. Trafne, jak najbardziej :)
skoggtroll : Może głupie i nietrafione porównanie, ale w pewnym sensie porównał...
angel999 : zajebisty kawał Rodzimej muzy którym śmiało możemy się chwali...
jedras666 : Bardzo podobnie grają do moich krajan z Deadline. Jednak tu jest zdecydowan...
Vikinghex : The Sixpounder jest odkryciem na polskim rynku muzyki metalowej. Dla mnie jest...
wolfj23 : bardzo pierwszorzędnie :)
HardKill : fantastyczna wiadomość :) http://www.youtube.com/watch?v...
gothcure : Czyli The Mission sie reaktywowali.Husayn dlugo nie wytrzymal bez grania.