Agencja Go Ahead zaprasza na koncert Nothing But Thieves. Muzycy koncertowali już z takimi zespołami i artystami jak Muse czy Gerard Way, a po wydaniu debiutanckiego albumu w ubiegłym roku zostali zaproszeni na najważniejsze europejskie festiwale. 27 listopada 2016 roku Brytyjczycy zagrają w warszawskiej Progresji. Historia zespołu zaczęła się jeszcze w szkole, gdzie Conor (wokal) i Joe (gitara) występowali wspólnie w kilku muzycznych projektach.
Od czasu ukazania się zjawiskowej płyty Mirrored, minęły już cztery lata. Sporo się w tym czasie działo, w szeregach Battles. Najpierw udana, wysoko oceniania trasa koncertowa. A potem rozłam w składzie formacji, w końcu odejście z kapeli Tyondai’a Braxton’a. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło: takich czterech, jak ich trzech teraz, to nie ma żadnego. Nowy krążek zespołu trzyma wysoki poziom poprzedniczki – odkrywając przy tym nowe połacie muzycznej atmosfery.
Kiedy kilka miesięcy temu po raz pierwszy usłyszałem album Daughters, pomyślałem sobie: arcydzieło. I choć od jego ukazania się minął już rok, ciągle nie mogę znaleźć na nim słabych momentów. Ciągle jestem nim (napisałbym zauroczony, ale jakoś nie pasuje to do tej muzyki) wstrząśnięty. Nawet teraz osłuchany z płytą na dobre i na złe, pisząc o niej czuje się lekko zmieszany, a może i zakłopotany. Ale tak to już bywa, jak oko w oko staje się z doskonałością, właśnie wtedy najczęściej pada coś w stylu: „ani be, ani me, ani kukuryku”. Ale postaram się trzymać fason.
Komentarze Ignor : Nie wiem co Ci radzić - może warto kilka utworów z tej płyty po sieci...
Stary_Zgred : Lubię takie recenzje - ale kiedy dochodzi do słuchania płyt, to mi zazwyc...
Ignor : tak to już jest z noisem, nie każdemu przypasuje - ja akurat lubie sobie podo...
Odpowiedz na pytanie, jaki instrument w nierozerwalny sposób związany jest z muzyką rockową, wydaje się względnie prosta - gitara elektryczna. Jak to w życiu, tak i w muzyce od każdej reguły są oczywiście odstępstwa. Lightning Bolt to zjawisko fascynujące, niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju. Jeden gra na perkusji i czasem coś pod nosem zanuci, drugi zaś pogrywa na basie - połączyło ich zamiłowanie do awangardy i eksperymentalnego rocka spod znaku japońskiego Ruins.
Shellac - zespół rockowy założony w 1992 w Evanston w stanie Illinois. Ich muzyka bazuje na twardym brzmieniu basu, gitary i perkusji oraz synchronizacji linii tych instrumentów. Ze względu na kreatywność i oryginalność ich muzyka przypisywana jest do wielu nurtów, od post punk, indie przez noise rock, math rock aż po hardcore.
Don Caballero - amerykański zespół rockowy, założony w 1991 roku w Pittsburghu w stanie Pensylwania. Jedna z najważniejszych grup rockowych lat 90, główny przedstawiciel math rocka i odnowiciel gitarowego grania. Niezwykle oryginalna muzyka Don Caballero była w najlepszych momentach wypadkową dynamicznych i skomplikowanych rytmicznie partii perkusyjnych oraz bazującego na tappingu dialogu dwóch gitar.
Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, jak brzmiałaby płyta, nagrana przez was samych? Bo jeśli o mnie chodzi - to kilka razy sie to zdarzyło. I gdyby nagranie własnego albumu było kiedys możliwe, to mam nadzieję, że brzmiałby on, choć w części podobnie jak debiutancki album francuskiego zespołu Cheval de Frise.
Komentarze Stary_Zgred : Mmm - znaleziona w internetowym sklepie i niedługo do rąk własnych t...
Harlequin : A dorwałas juz ?
Stary_Zgred : Problem w tym, ze to wydawnictwo w sklepie niestety dośc trudno dostać....