![Zos Kia Cultus (Here And Beyond), Behemoth, Demigod, Orion, Vesania, Seth, Nomad, Nergal, Karl Sanders, Nile Zos Kia Cultus (Here And Beyond), Behemoth, Demigod, Orion, Vesania, Seth, Nomad, Nergal, Karl Sanders, Nile](/img/news/52750.jpg)
Po sukcesie płyty „Zos Kia Cultus (Here And Beyond)” Behemoth nie spoczął na laurach, a dwa lata później już był gotowy następny album „Demigod”. Przystąpili do niego w nowym składzie z Orionem z Vesania na basie i Sethem z Nomad na drugiej gitarze oraz dodatkowych wokalach. Ten ostatni nie został jednak członkiem zespołu, a jego pomocnikiem, który to stan rzeczy utrwalił się na wiele następnych lat.
leprosy : Jeden z kilku albumów Behemoth do którego wracam, powroty te co prawd...
zsamot : Pompatyczny, rozdmuchany do granic możliwości,... ale hiper udany album....
![Thelema.6, Behemoth, Zos Kia Cultus (Here And Beyond), death metal, Nergal Thelema.6, Behemoth, Zos Kia Cultus (Here And Beyond), death metal, Nergal](/img/news/51053.jpg)
Opromieniony „Thelema.6” Behemoth musiał pójść za ciosem i od początku zanosiło się na grube uderzenie. Nowa płyta była mocno promowana i z góry namaszczona na dzieło wybitne i wyjątkowe. Szybko okazało się, że nie są to przesadzone zapowiedzi. Zespół utrzymał skład, jeszcze bardziej rozwinął styl, w którym ewoluował już od dłuższego czasu i potwierdził swoją potęgę. O ile „Thelema.6” wyniosła Behemoth na światowy piedestał, to „Zos Kia Cultus (Here And Beyond)” usadowiła go na dobre na samym szczycie death metalowego Olimpu.
vitozz : To także mój ulubuony album. Katuję się głównie deathem to nie d...
Raven99 : Album tan ma swoistą głębię w sobie. Moim zdaniem osiągnęli sz...
KostucH : Nie wiem jak wy ale dla mnie ten album zajeżdża Morbid Angel. Dobry krąż...