Już 8 kwietnia 2013 roku ukaże się książka Małgorzaty Goludy - "Szkoła czasu". Opowiadanie opisuje losy wrażliwej gothki, buntowniczki, która jest wierząca i praktykująca na swój indywidualny sposób. To historia artystki zagubionej w bezdusznym świecie konsumpcjonizmu i braku jakichkolwiek wartości. Stara się oswajać ten świat, w czym pomaga jej grupka przyjaciół. Podczas jednej z wędrówek do kościelnych ruin w lesie spotyka swojego Anioła Stróża pod postacią magicznego zwierzęcia, który ratuje ją przed atakiem nieżyczliwych jej ludzi. Serwis DarkPlanet objął patronat nad książką.
Komentarze Luna00 : Interesująca fabuła. Z tego, co tu przeczytałam, na pewno kupię.
W dzisiejszych czasach książki pisane w latach 50. i opowiadające o życiu komunistów i latach rewolucji październikowej raczej nie cieszą się zbyt wielką aprobatą. Niemniej jednak poszukując po omacku w swoim domu jakiejś ciekawej lektury na nudne wieczory natknąłem się na książkę o właśnie takiej tematyce. Tytuł początkowo nie przedstawiał żadnego "zagrożenia" ze strony ideologii socjalistycznych. "Szkoła" zapowiadała się raczej na luźną opowieść o jakiś przygodach młodych ludzi, być może w rodzaju "Syzyfowych Prac" Żeromskiego. Jedynie nazwisko pisarza mogło budzić lęk - Arkady Gajdor - a więc Rosjanin. Patrząc na okładkę również nie byłem przekonany co do tematyki. W końcu jednak zdecydowałem się otworzyć książkę i rozpocząć jej lekturę od wstępu.
Komentarze Stary_Zgred : W Polsce Gajdar najbardziej kojarzy się chyba z knigą "Timur i jego drużyn...