Czy ja już śpię czy jeszcze jestem świadomy? W pewnym momencie może zabraknąć takiej pewności. Granica między snem a jawą jest bardzo mglista i niewyraźna kiedy słucha się muzyki Summoning. Wtopienie w bajkę następuje już przy posępnym intrze, a potem dzieją się rzeczy niezwykłe i odległe, a przecież na wyciągnięcie ręki. Niby wszystko to już było, ale na swojej czwartej płycie „Stronghold” zespół przygotował i pewne niespodzianki.
No tak, to była moja pierwsza styczność z tym zespołem, usłyszałam wiele przychylnych (i kilka nieprzychylnych) opinii i postanowiłam, że nie zaszkodzi spróbować. Najpierw na mojej twarzy odmalowało się zdziwienie, potem zdumienie, a potem odpłynęłam na całego. Płyta jest genialna co tu dużo mówić.
Komentarze uzekamanzi : Z tego co wiem koncertu nie będzie, Progresja ma już inny koncert w tym dn...