Druga płyta duńskiego Panzerchrist „Outpost – Fort Europa” została nagrana w mocno zmienionym składzie w stosunku do pierwszej „Six Second Kill”. Zmienili się bowiem wszyscy gitarzyści. Wydana została przez małą duńską wytwórnię Serious Entertainment na płycie, a Metal Mind Productions uraczył nas wersją kasetową, dzięki której można było zapoznać się z tym zjawiskiem.
Choć od pierwszej płyty „Sixtimesnine” minął zaledwie rok, nie przeszkodziło to Groinchurn wydać w tym czasie EP i dwa splity. Wiadomo, że w grindcore wszystkiego musi być dużo, więc i na drugim albumie znalazło się całe mnóstwo kawałków, ale ile dokładnie, to już kaseta wydana przez Mad Lion Records pozostawia pewne niedomówienia. W załączeniu ta, która jest tam naprawdę. Oryginalnie materiał wydany został przez niemiecką Morbid Records w 1998 roku.
Six Feet Under okazał się zespołem, który lubi zaskoczyć i to pod kilkoma względami. Najpierw nagrali specyficzną płytę z coverami „Graveyard Classics”, która mi się na przykład podobała, ale wywołała mieszane uczucia, a następnie ukazał się ich czwarty własny album „True Carnage”, na którym czekały nas kolejne niespodzianki.
Thy Disease, Decapitated, Serpentia i Crionics, to zespoły, z których wywodzą się muzycy powołujący do życia Anal Stench. W odróżnieniu od wyżej wymienionych, tu wyraźnie mamy do czynienia z muzycznym żartem i death metalem na wesoło, o czym może świadczyć już niewybredna nazwa kapeli. W 2002 roku sami wydali demo „Koprofag 997”, a rok później rozwinęli ten materiał, z pomocą Metal Mind Productions, pod nazwą „Stench Like Six Demons”.
Zespół opublikował pierwszy teledysk do utworu pochodzącego z ostatniego albumu "True To Yourself". Samodzielnie zrealizowany teledysk, promuje wydany w marcu tego roku, trzeci już longplay w historii zespołu. Co o samym teledysku mówią muzycy? Paweł Ostrowski: "Bardzo często (własnoręcznie) zajmujemy się również produkcją naszych klipów. Pozwala nam to zrealizować się artystycznie i przedstawić wizję do końca. Muzyka to jedno, obraz to osobna rzecz. Na nagraniu płyty proces twórczy nie jest zakończony. Zawsze mamy w głowach wizualizację do konkretnego utworu.
Materia i The Sixpounder przemierzają kolejne miasta Polski w ramach trasy „Wszystko Jasne Tour”, która potrwa do stycznia 2017 roku. Koncerty cieszą się ogromnym zainteresowaniem. W międzyczasie, już dziś Materia zagra na niemieckim festiwalu Euroblast. "Za nami rewelacyjnie przyjęte koncerty w Poznaniu, Chorzowie, Gdańsku i Słupsku", mówi Tadek Piesiak, gitarzysta Materii. "Mieliśmy rewelacyjną publikę, przyjęcie było fantastyczne i jedziemy dalej, kujemy żelazo, póki gorące. Już 30 września atakujemy Niemcy, zagramy tam na słynnym festiwalu Euroblast", dodaje muzyk.
Już 16 września startuje ogólnopolska trasa koncertowa zespołów Materia i The Sixpounder. „Wszystko Jasne Tour” obejmie blisko 30 miast i potrwa do stycznia 2017 roku. Będzie to prawdziwa gratka dla fanów klubowego, rock’n’rollowo-metalowego szaleństwa. Podczas koncertów obydwa zespoły będą promować swoje ostatnie wydawnictwa - Materia„We Are Materia” i The Sixpounder „True To Yourself”. – Przed nami bardzo intensywny koncertowo okres – mówi Tede, gitarzysta Materii.
Od momentu swojego powstania Six Feet Under konsekwentnie zdobywał popularność i w momencie nagrywania swojej trzeciej płyty „Maximum Violence”, był już bardzo znany, choć zdania na temat jego twórczości były podzielone. Być może ze względu na rozwijającą się karierę tego zespołu opuścić go musiał Alan West, który nie mógł już pogodzić gry w nim z obowiązkami w Obituary. Na jego miejsce przyszedł Steve Swanson, który miał za sobą epizod w Massacre. Z nim w składzie nagrali płytę, która przebojem wdarła się w młodzieżowe upodobania, zyskując spory rozgłos i pełne hale na koncertach.
zsamot : Świetny album, a koleś zastępujący Allena dodał mega świeżości...
13 lipca 2016 roku do stacji radiowych, streamingu i sprzedaży cyfrowej trafił zupełnie nowy utwór PJ Harvey “Guilty”, który został nagrany podczas sesji nagraniowej do płyty „The Hope Six Demolition Project”, jednak nie znalazł się na płycie. PJ Harvey w październiku i listopadzie zagra 17 koncertów w wielu europejskich miastach, w tym 12 października w Warszawie w Hali Torwar. Polscy fani niedawno mieli okazję obejrzeć fantastyczny koncert Artystki podczas tegorocznego Festiwalu Opener w Gdyni.
PJ Harvey powraca w tym roku z nowym, dziewiątym albumem, który dokumentuje jej unikalną artystyczną podróż przez Kosowo, Afganistan i Waszyngton (D.C.). Album "The Hope Six Demolition Project" był nagrywany przez miesiąc w Somerset House i ukaże się 15 kwietnia. Artystka prezentuje nowy klip “The Community of Hope” z nadchodzącego krążka. Za reżyserię teledysku odpowiedzialny jest Seamus Murphy- wielokrotnie nagradzany fotograf i twórca filmowy. PJ Harvey i jej 10-osobowy zespół wystąpią tego lata na wielu europejskich festiwalach – 29 czerwca będzie można ich usłyszeć na Open'er Festival 2016.
2 kwietnia 2016 rouk w Chodzieskim Domu Kultury zagrają legendarni, poznańscy rockandrollowcy z Acid Drinkers. Na tej samej scenie pojawią się także reprezentanci groove metalowego uderzenia - The Sixpounder, młodzi heavy metalowcy z In Hell's Duty oraz hardrockowe power-trio Stonnard. Wszystko to w ramach pierwszej edycji mini-festu Loudfest Chodzież 2016. Acid Drinkers to zespół rock’n’rollowy założony przy butelce taniego wina w Poznaniu w 1989 r. Pełnoletni, a nawet dojrzały, będący w rewelacyjnej formie nieprzerwanie od ponad 20 lat. Objechali Polskę wzdłuż i wszerz grając ponad 1500 koncertów.
Już w ten weekend formacja The Sixpounder rozpocznie trasę koncertową promującą trzeci studyjny album „True To Yourself”. The Sixpounder to jedna z czołowych polskich formacji metalowych. Grupa dała się poznać szerszej publiczności chociażby z udziału w Must Be The Music, czy występami na największych festiwalach, takich jak Przystanek Woodstock, Ursynalia, Metal Fest oraz niemiecki Wacken Metal Festival. Muzycy mieli okazję dzielić scenę ze znakomitymi zespołami, wśród których można wymienić Motorhead, Behemoth, Entombed, Bullet for My Valentine, czy Soilwork.
Thrash metalowy Sixth Dimension pochodzi z czeskiego Mostu i istnieje od 2002 roku. Najpierw wydali demo, potem album, a obecnie promują drugą z kolei EPkę pod tytułem „Trauma”. Zespół na zdjęciu prezentuje się okazale i widać, że panowie lata pierwszej młodości mają już dawno za sobą. Tym bardziej dziwi więc fakt, że muzycznie przędą naprawdę cieniutko.
„True To Yourself” to pierwszy i jednocześnie tytułowy singiel promujący najnowszy album formacji The Sixpounder. To obecnie jedna z najciekawszych formacji metalowych na polskim rynku muzycznym. Zespół ma na swoim koncie występ u boku takich sław jak Motorhead, Behemoth, Entombed, Bullet for My Valentine czy Soilwork, a także trasy koncertowe z Acid Drinkers, Vader oraz Decapitated. Grupa jakiś czas temu zakończyła pracę nad swoim trzecim studyjnym wydawnictwem, którego przedsmak możemy usłyszeć już teraz. Muzycy udostępnili bowiem zapowiedź płyty w postaci tytułowego singla „True To Yourself”.
Na powstanie "The Hope Six Demolition Project" - nowego albumu PJ Harvey, który będzie miał premierę 15 kwietnia 2016 roku - miało wpływ kilka podróży, które podjęła Harvey w ciągu ostatnich lat, obejmujących Kosovo, Afganistan i Washington, D.C. „Kiedy piszę piosenkę, wizualizuję sobie cały obraz. Widzę kolory, porę dnia, nastrój, zauważam zmianę światła, poruszające się cienie, wszystko w jednym obrazku. Zbieranie informacji z drugiej ręki, nie było tym, o czym chciałam pisać. Chciałam poczuć powietrze, glebę i spotkać ludzi z krajów, którymi byłam zafascynowana”, mówi Harvey.
Criminal Element to projekt przez, który przewinęła się cała gama muzyków ze znanych amerykańskich zespołów death metalowych. Jego korzenie sięgają Dying Fetus, bowiem to dwaj członkowie tego zespołu postanowili stworzyć poboczną kapelę, która przekształciła się w pełnowymiarową maszynerię i zabrała na pokład Terrance Hobbesa i Dereka Boyera z Suffocation. Kto by jednak myślał, że Criminal Element będzie się wzorować na wyżej wymienionych markach byłby w błędzie, ponieważ jest to odmienny pogląd na muzykę ekstremalną spod znaku brutal death metalu.
W sieci ukazał się najnowszy klip formacji The Sixpounder, który zrealizowany został do utworu "Ten Thousand Teenage Killing Machines" z drugiej płyty zespołu. To jednak nie koniec niespodzianek, które muzyczy przygotowali dla słuchaczy. The Sixpounder od jakiegoś czasu aktywnie pracuje nad materiałem na swój trzeci studyjny album, którego premiera już wkrótce. Prace nad płytą pochłaniają bardzo dużo sił i czasu, jednak muzycy robią wszystko, aby umilić słuchaczom oczekiwanie. Na swoim oficjalnym fanpage zespół zdradził, że pracuje nad nowym klipem.
Pomimo wakacyjnego okresu, zespół Coria nie próżnuje. Po aktywnej pierwszej części roku, muzycy skupieni są aktualnie na planach jesiennej ofensywy. Jednym z jej ważniejszych elementów będzie wspólna trasa z zespołami Illusion, Afromental, Power Of Trinity oraz The Sixpounder. Podczas każdego z koncertów zagra także wybrany zespół lokalny. A tymczasem niezmiennie trwają prace nad materiałem na drugi album, następcę debiutu „Teoria Splątania”. Przypomnimy, zespół Coria wydał swoją debiutancką płytę w październiku ubiegłego roku.
W dniach 24-25 lipca w Środzie Śląskiej na terenie akwenu "Kajaki" odbędzie się IV edycja Festiwalu Solidarności "Uwolnić Muzykę". Wstęp na teren festiwalu jak również pole namiotowe będą darmowe. W tym roku zagrają m.in: Obscure Sphinx, The Sixpounder, Malchus, Besides, Hungarica. Muzycy Obscure Sphinx promują swój drugi krążek zatytułowany "Void Mother", który zdobył wielkie uznanie sympatyków mocnych brzmień w Polsce i za granicą. Zespół powrócił niedawno z trasy po Polsce i Bałkanach. The Sixpounder aktualnie pracuje nad materiałem na swój trzeci longplay studyjny.
Po czterech rewelacyjnych albumach, kiedy Cannibal Corpse byli na szczycie swojej popularności, zespół opuścił jego charyzmatyczny wokalista Chris Barnes. To był wstrząs dla fanów, do których zdecydowanie się zaliczałem. Sprawa była szeroko komentowana i gazety rozpisywały się na temat powodów tego odejścia. Oficjalna wersja podaje, że poszło o różnicę w poglądach muzycznych. Reszcie zespołu nie podobała się zbyt niska i rozlazła konwencja, którą proponował Barnes. Dlatego został odsunięty i zajął się swoim, już istniejącym wtedy, projektem Six Feet Under.
zsamot : Na początku nie doceniłem tej płyty. Ale wokalnie od rzu mnie "kupił" F...