Po „Creative Killings” Sinister został bez gitarzysty, gdyż zespół opuścił Bart van Wallenberg. Na jego miejsce, po czterech albumach przerwy, powrócił Ron van de Polder, ale pojawił się również całkiem nowy nabytek Pascal Grevinga. Więcej osób oznacza więcej możliwości, choć, szczerze mówiąc, w praktyce wcale tego nie widać. Owocem ich pracy została płyta „Savage Or Grace”, która chluby temu zespołowi raczej nie przynosi.