Już dziś, 17 lipca 2020 roku, nakładem wydawnictwa Fabryka Słów, ukazała się nowa powieść Jacka Piekary, zatytułowana "Ja, inkwizytor. Przeklęte przeznaczenie". To ostatni tom "ruskiej trylogii", zamykający wątki rozpoczęte w "Przeklętych krainach" i "Przeklętych kobietach". I już dziś o godzinie 17:30 zapraszamy przed monitory na fanpage Fabryki Słów na spotkanie z autorem. Okazją jest zamknięcie trylogii ruskiej w cyklu inkwizytorskim.
Już 17 lipca 2020 roku, nakładem wydawnictwa Fabryka Słów, ukaże się nowa powieść Jacka Piekary, zatytułowana "Ja, inkwizytor. Przeklęte przeznaczenie". To ostatni tom "ruskiej trylogii", zamykający wątki rozpoczęte w "Przeklętych krainach" i "Przeklętych kobietach". Losy bohaterów splatają się w zatruty węzeł intryg i zdrad. "Ruska Trylogia" stanowi osobną całość i może być czytana niezależnie od innych książek o Mordimerze Madderdinie, a nawet bez wcześniejszej ich znajomości.
Postać zaczęła przysuwać się w ciemności szurając nogami. Hegrin położył rękę na rękojeści miecza, Ionerl poczęła nerwowo macać pas w poszukiwaniu puginału. Jej koń nagle zarżał przeciągle, zaczął nerwowo stąpać. Ionerl pozwoliła mu się odwrócić bokiem do traktu i myślała tylko o tym, żeby stąd uciec, tylko co zrobi sama w nocy, w kraju dalekim i odległym od znanych jej okolic? Ona ucieknie, zgubi się, a co stanie się z Hegrinem? Jej koń stąpał w miejscu coraz szybciej i coraz bardziej nerwowo.
Iscarioth : Witam! Bardzo proszę o krytykę opowiadania. Bardzo chętnie ją przyjm...