Debiutanckie EP deathmetalowego Pleroms Gate z Gdyni to kawał naprawdę interesującej muzyki. Kwartet dostarczył 5 utworów, którymi chce udowodnić krajanom, że symfoniczny death metal ma rację bytu. Formacja szkielet kompozycji buduje na oldschoolowym death metalu w
stylu Malevolent Creation - przyzwoity poziom instrumentalny,
odpowiednia dawka ciężaru i brutalności, do tego wokal kojarzący się
momentami z Piotrusiem z Vadera.