No i oto mamy drugi, jak dotąd ostatni, album geniuszy ze Sleepytime Gorilla Museum. Już pierwszy krążek zespołu postawił ich w czołówce światowej awangardy (mówiąc w uproszczeniu), więc "Of Natural History" musiałoby być co najmniej równie dobre, a nawet lepsze, aby przesunąć granice gatunku jeszcze dalej.