Najpierw rzut oka na notatkę wydawcy. Hail Spirit Noir pochodzą z Grecji i „Pneuma” jest ich albumem numer jeden. Skład zespołu to jedynie dwie osoby: Haris odpowiedzialny za syntezatory oraz Theoharis odpowiadający za wokale i gitary. W nagrywaniu tego materiału dodatkowo wspomogli ich niejaki Dim – bas, Ioannis Giahoudis – perkusja oraz Dimitris Dimitrakopoulos – dodatkowy wokal. No i czas na to co tygrysy lubią najbardziej czyli określenie gatunku, jaki zdaniem wydawcy wykonuje Hail Spirit Noir. Jest to zdaniem ludzi z code 666 ni mniej ni więcej tylko „psychedelic prog black”.
Już tylko kilka dni dzieli nas od startu trasy koncertowej 3Miasto Atakuje Tour 2011. Od 15 września Pneuma w towarzystwie Broken Betty, Psychollywood i Empire odwiedzi 11 polskich miast. Każda z grup będzie promować swoje ostatnie płyty: Pneuma wydany 11 lipca nakładem Mystic Production krążek „Apatia”, Broken Betty rewelacyjnie przyjmowane „The Sorry Eye”, Psychollywood album zatytułowany po prostu „Psychollywood”, a Empire EP-kę „The Endless Fight”.
15 września rusza 3Miasto Atakuje Tour - trasa czterech trójmiejskich zespołów obejmująca 11 polskich miast. Każda z grup będzie promować swoje ostatnie płyty: Pneuma wydany 11 lipca nakładem Mystic Production krążek „Apatia”, Broken Betty rewelacyjnie przyjmowane „The Sorry Eye”, Psychollywood album zatytułowany po prostu „Psychollywood”, a Empire EP-kę „The Endless Fight”.
11 lipca nakładem Mystic Production ukaże się najnowsza, piąta płyta
grupy Pneuma zatytułowana "Apatia". Na krążku gościnnie pojawią się m. in.
Seth z Behemoth, Czesław Śpiewa oraz Adam Tkaczyk z Kombii. Zespół Pneuma powstał w 1997 roku w Trójmieście. W swoim dorobku ma ponad 300 zagranych koncertów oraz 4 płyty studyjne.
Neuma - polska grupa powstała w 2001 roku w Warszawie z inicjatywy muzyków nieistniejącej formacji Kobong. Wykonywała ona progresywny post-thrash metal. Obecnie zaliczana do szeroko rozumianego nurtu alternatywy.
Dziesięć lat istnienia Pneumy to z jednej strony dużo, z drugiej mało. Dla takiej grupy tyle lat wystarczyło, żeby przebyć drogę porównywalna z teorią ewolucji Darwina. Drogę, której płyta "Jeden" (ostanie dokonanie zespołu) jest jednocześnie zwieńczeniem i początkiem. Dziwne? Być może, jeśli patrzy się na zespół z boku, nie analizując zmian jakie na przestrzeni tych lat zaszły.