
Płyta Stillnox „Mercury” wkradła się w moje zasoby niespodziewanie, niepoprzedzona żadną zapowiedzią ani korespondencją. Gdyby takowa wcześniej się pojawiła, to pewnie nie chciałbym jej w ogóle, bo darkwave, electro, synth-pop i synthwave to pojęcia w dużej mierze mi obce i zupełnie nie moja bajka. A tak sama przyszła, zapukała, więc chcąc nie chcąc znalazła się w odtwarzaczu. W poświęceniu jej uwagi z pewnością pomogła mi też plejada wokalistek jakie wzięły udział w jej nagrywaniu. I tak na „Mercury” możemy usłyszeć Agatę Pawłowicz (Abyss Gazes), Maję Konarską (Moonlight), Anję Orthodox (Closterkeller), Agnieszkę Kornet (God’s Bow) i Ingę Habibę (Lorien). Łał.


lorien2013 : Zapraszamy na nasz fanpage. www.facebook.com/lorien2013
lorien2013 : To miło że są ludzie którzy jeszcze pamiętaja nas z tamtych czasów....
rob1708 : niezle,chyba widziałem Was lata temu na Szmaragdowej Nocy z Artrosis w P...
Prostota przekazu
I bardzo chwiejny gest..
Rozkłady nakazu
Cichy wielce szelest
Biel z jedwabiu pióra
Rozgorycza kłamstwa..
Nieludzka chałtura..
i nauka martwa
Zaklęci w tych kłamstwach..
Znów szukamy prawdy
Rysowani w chamstwach
Na kartkach zagłdy...
I bardzo chwiejny gest..
Rozkłady nakazu
Cichy wielce szelest
Biel z jedwabiu pióra
Rozgorycza kłamstwa..
Nieludzka chałtura..
i nauka martwa
Zaklęci w tych kłamstwach..
Znów szukamy prawdy
Rysowani w chamstwach
Na kartkach zagłdy...
...to będzie dla ciebie najwiekszą kara/że z oprawcy staniesz sie ofiarą...