Dziwaczny twór o nazwie Carbonized prowadzony był przez członków Therion i pokazuje, że Christofer Johnsson zawsze miał nietypowe podejście do death metalu. Podczas gdy, wraz z Piotrem Wawrzeniukiem, w swoim macierzystym zespole, wprowadzał symfonię na „Symphony Masses: Ho Drakon Ho Megas”, tutaj poszli w abstrakcję, zupełnie dezorientując słuchacza na swojej drugiej płycie „Disharmonization”.
„Blut” to trzecia płyta niemieckiego Atrocity i pierwsza, na której zespół zmienił profil muzyczny. Nadal wprawdzie jest to death metal, ale już nie tak ciężki i techniczny, a bardziej awangardowo-thrashowo-hardcoreowy. Na płycie znalazło się dużo piosenek o podobnym profilu, ale jest i kilka zdradzających już całkiem nowe inspiracje.
Skład Therion na „Symphony Masses: Ho Drakon Ho Megas” okazał się tymczasowy i na następnej płycie z Christoferem Johnssonem został tylko perkusista Piotr Wawrzeniuk. Do składu dokooptowany został basista Fredrik Isaksson i nie licząc gości, Therion stał się triem. Nie zmieniła się jednak droga jaką podążał ten zespół, a „Lepaca Kliffoth” stał się kolejnym, wspaniałym krokiem ku doskonałości.
Ledwie rok minął od „Beyond Sancturum”, a już Therion zaskoczył swoją trzecią płytą. Niby czasu upłynęło niewiele, ale pomysł na siebie już był zupełnie inny. „Symphony Masses Ho Drakon Ho Megas” to płyta znacznie oddalająca się od death metalu i odkrywająca mitologiczny świat magii i orientu.
leprosy : Ostatni wielki album tej kapeli.
zsamot : Muszę znów ten album przypomnieć.