W ciągu ostatnich kilku lat polska scena stała się jedną z najciekawszych jeśli chodzi o ekstremalne granie. Powstało wiele wartościowych zespołów, inne się rozwinęły, a sporo z nich skutecznie przeciera międzynarodowe rynki muzyczne. Niestety Serpentia do grona moich ulubieńców się nie zalicza.