Płyt Goat Thron nie tylko strach słuchać, ale i strach do nich zajrzeć w ogóle. Przypominają mi się wspomnienia Witolda Pileckiego, który pisał jak przekraczając bramę Auschwitz, człowiek znajdował się w niewyobrażalnym, przerastającym ludzkie wyobrażenia piekle. Podobne wrażenie mam odpalając album „Plugastwo”. Wprawdzie wizja obozu z perspektywy własnego łóżka nie może być aż tak straszna, ale i tak pozostawia druzgoczące wrażenie.
„Infernale Et Diabolicum Violentiam Barbarum …Duo Decennia Pura Satanism…” to płyta wydana z okazji uczczenia dwudziestolecia Goat Thron i przy okazji upamiętnienia Dagona, który współtworzył zespół na samym początku. W tym celu Funeral postanowił wynurzyć się na chwilę z odmętów śmiercionośnego dark ambientu i przypomnieć nagrania z trzech pierwszych demówek z lat 2000 – 2001, kiedy to parał się black metalem. Udział w tej retrospekcji wzięli też Cenobit Eerie z ambientowego Rust On The Ax na wokalu i gitarzyści Standartenmisanthropicführer Capricornus Mróz i Trizar.