Po tym jak na „Cast In Stone” udało się ściągnąć Cronosa i odbudować legendarny skład Venom, tym razem z zespołu odszedł i to na dobre, Abaddon. Tym samym, wydany w 2000 roku „Resurrection” jest pierwszym albumem zespołu, na którym na perkusji zagrał ktoś inny. A tym kimś innym został Antton, który na stałe dołączył do składu. W takim trzyosobowym zestawieniu Venom nagrał swoją dziesiątą płytę.
Twórczość Venom, jak i ich naśladowców rozpatrywana jeszcze w zasadzie przez pryzmat ich pierwszych trzech płyt. Kolejne krążki nie zdobywały takiego uznania w oczach krytyki, a także początkujący fani metalu niekoniecznie potrafili się zaakceptować standardy muzyczne początku lat 80-tych. Nic więc dziwnego, że po szeregu waśni i roszad personalnych Venom powrócił na rynek z nieco odświeżonym stylem.