„Eternal" jest czwartą płytą Malevolent Creation i pierwszą, na której nie wystąpił Brett Hoffmann. Zespół nie zdecydował się jednak na zatrudnienie nowego wokalisty, a jego obowiązki wziął na siebie basista Jason Blachowicz. Na „Eternal” zadebiutował za to perkusista Dave Curloss, który miał zagościć w składzie na długie lata. A co w muzyce? Chyba nikt się nie zdziwi jak powiem, że nic nowego. Malevolent Creation rzeźbi w skale swój ciężki death metal i od tego nie ma odwołania.