Muszę być odbiciem świata żeby się do niego dostosować bo przecież
ono do mnie się nie dostosuje nigdy, jak siebie sam stworze takiego na
ten wzór i podobieństwo to już będzie dobrze popłynę z prądem rzeką
życia, nikt nie będzie patrzył na mnie z góry, nikt nie będzie mnie
spojrzeniem opluwał, bo to takie czasy, a jakie czasy tacy ludzie więc
skoro też jestem człowiekiem, to mnie do czegoś też zobowiązuje i
niech nikt mi nie mówi, że co cię nie zabije bo to gówno prawda, i że
opłaca się być dobrym lepiej od razu psy swoim mięsem nakarmić, ja
pi***ę nie da się tak...