Sulptured jest zespołem powiązanym osobowo z Agalloch. I choć Agalloch powstał wcześniej, a Don Anderson dołączył do niego już w 1996 roku, to od tego czasu pracował też nad własnym projektem i to Sculptured zadebiutował pierwszy płytą „The Spear Of The Lily Is Aureoled”. Co ciekawe album wyszedł w Polsce nakładem Mad Lion Records na płycie i kasecie. Don jest tu autorem całej muzyki oraz tekstów, a także obsługuje większość instrumentów i część wokali. W nagraniach wspomogli go tylko perkusista, wokalista oraz trębacz, nie licząc incydentalnego udziału dwóch gości występujących w jednym numerze.
Spośród całej gamy nieszablonowych zespołów ze stajni The End Records jeden z nich zwrócił szczególną uwagę. Sculptured nigdzie nie był reklamowany jako coś przełomowego, udziwnionego, ale był określony mianem awangardy. Nic nie szkodzi zatem przesłuchać, co chłopaki grają ... Okazuje się, że "The Spear Of The Lily Is Aureoled" to perełka nad perełki, która przez całe lata leży przykryta kurzem, zapomniana. Nie oznacza to wcale, że debiut Sculptured to coś przełomowego, coś co łamie bariery, jest jednym wielkim popisem... raczej nie o ten kierunek mi chodzi. Dawno jednak nie słyszałem tak czarującego, ślicznego i ujmującego krążka.