Splunięciem z zaczyna się trzecia płyta Sinergy „Suicide By My Side”. Splunięciem na grób. Jest groźnie, ale pod groźnym tekstem kryje się super hicior „I Spit On Your Grave”, świetnie zaśpiewany przez coraz bardziej charyzmatyczną Kimberly Goss i świetnie zagrany przez coraz bardziej przebojowy duet Alexi Laiho – Roope Latvala. Efektem tego jest więc porywająca piosenka i na szczęście nie jedyna na tej płycie.
„Potęgą Waszych połączonych mocy jestem ja – Kapitan Planeta”. Proekologiczny superbohater składał się w z ziemi, ognia, wiatru, wody i serca, tak jak Sinergy składało się z Children Of Bodom, In Flames, Arch Enemy, Witchery i Ancient. Bo gdy ziemią jest Sharlee D’Angelo, ogniem Ronny Milianowicz, wiatrem i wodą Alexi Laiho i Jesper Strömblad, a sercem Kimberly Goss to Ziemia musi być bezpieczna, a problem pojawia się gdzie indziej: „Beware The Heavens”.
Odmiędzynarodowił się skład Sinergy między pierwszą, a druga płytą. Oczywiście Kimberly Goss pozostała wokalistką, ale na „To Hell And Back” reszta składu pochodzi już tylko z Finlandii, a znane nazwiska zastąpione zostały przez te, które bardziej znane miały być dopiero w przyszłości. Z muzyków nagrywających „Beware The Heavens” pozostał tylko Alexi Laiho, ale nic to nie ujęło muzyce zespołu, która pozostała dynamiczna i przebojowa.
„Hexed” to już dziesiąta płyta Children Of Bodom, co stanowi całkiem pokaźny dorobek. Przez dwadzieścia dwa lata istnienia zespołu tylko dwa razy zmienił się w nim gitarzysta. Ostatnim nabytkiem został Daniel Freyberg z formacji Naildown, który po krótkotrwałym wakacie objął to stanowisko. W żaden sposób nie zmienia to jednak stylu muzycznego, który trzyma się utartych ram i sprawdzonych kanonów.
Parę zmian wkradło się do Impaled Nazarene przy okazji ich szóstej płyty „Nihil”. Przede wszystkim zespół wzbogacił się o Alexi Laiho – gitarzystę Children Of Bodom. Razem z nim zespół stworzył bardziej rozbudowane i dłuższe utwory. Jedno jednak nie uległo żadnej zmianie. Impaled Nazarene wciąż jest ekstremalny, a dzika agresja bije z ich muzyki na kilometr.
2 października 2015, ze stemplem Nuclear Blast Records, na półki trafi dziewiąty studyjny album fińskiego Children of Bodom o wymownym tytule "I Worship Chaos". Zespół rozpoczął pracę nad nowym krążkiem jesienią ubiegłego roku i już niedługo będzie można wsłuchać się w efekt. Okładką albumu zajął się Tuomas Korpi, natomiast pieczę nad nagraniem sprawował ponownie Mikko Karmila.
lord_setherial : Szkoda czekać na takie wypociny i wątpię by COB mnie czymkolwiek zas...
Yngwie : A spróbuj z takimi polemizować.. :D Gimme a break ;-/ W ogól...
Aghast : Siis suosittelen Taikatalvi, vaikka ei ole helppo kirja vuonna suomi. Mutta hyvää...
Rubezahl : A mnie jednak Laiho - jako gitarzysta. Niepowtarzalny // nie istnieją nudne utw...
Yngwie : A mnie jednak Laiho - jako gitarzysta. Niepowtarzalny, mnóstwo pomysłów...
Rubezahl : Mnie w Bodomach urzekło sypanie kartofli w wykonaniu Ratikainena, perkusj...